Dobijamy...
Porcik sympatyczny, z telefonu żona coś pstryknęła.
Wyspa wita nas zadbanym obejściem...
Większość ludzi kręci się wokół portu i klasztoru, my robimy obchód...
Lokrum jest wyspą pawi, są wszędzie...
Jutro pójdziemy dalej...
kaszubskiexpress napisał(a):mysza73 napisał(a):A jakieś konkrety pamiętasz?
Wiem, że to czerwiec był i w lipcu może być inaczej, ale będę miała małą orientację .
Nie chciałbym wprowadzać nikogo w błąd, ale za cały bilet, czyli transport tam i z powrotem + park zapłaciliśmy chyba 80 kun, za osobę.
Vjetar napisał(a):Miodzio.
walp napisał(a):Telefon żony, to normalnie Panie gotowe razglednice produkuje, dobrze barwą nasycone.
gosiak.k napisał(a):A zdjęcia jak zwykle super
mysza73 napisał(a):Potter napisał(a):To nie są przyzwoite ilości zdjęć, Leonie drogi ...
Mało, panie mało !!!
Już nawet nie liczę, ale też twierdzę to samo .
maslinka napisał(a):Widzieliście żółwie na Lokrum?
czekor68 napisał(a):Lokrum jeszcze nie zaliczyłem a byłem w Dubrovniku już 4 razy więc jest po co wracać jeszcze w te strony.