Chorwacja 2014. NIGDY WIĘCEJ !!!

Zytek20 napisał(a):...

CroTisiU napisał(a):...

Dawigs napisał(a):...

kamil1929 napisał(a):...

dorota131 napisał(a):...

maxredaktor napisał(a):...

agata26061 napisał(a):...

evil napisał(a):...

endriu napisał(a):...

Powiedzieć cześć ja chcieć.

razpol napisał(a):Co dopiero mówić o twardych turystach z polskiego wybrzeża..

Cromegamaniak, taka powinna być kategoria dla mieszkańców płn Polski.

Franz napisał(a):No, tak - jeśli się przód z tyłem w jedno zlewały...

Dobrze, że to komentarz do zdjęcia, bo można by to uznać za tekst z poradnika dla gejów

Witam na pokładzie.

Sylwetka&Gienuś napisał(a):Śledź włączony

Biorąc pod uwagę skąd wyjechałem, pasuje idealnie

Belluna napisał(a):Pozdrowienia z Korculi, siedzimy na tarasie, pada , więc sobie czas umilamy winkiem i Twoją relacją Jest bardzo miło

Nam też trochę popadało, ale o tym później.
Na zdrowie.

maniust napisał(a):W sumie to nie znam się na fotografii , ale opadła mi kopara po niektórych fotach

Przelew w drodze

maluszek napisał(a):poproszę o więcej....

Za parę minut.

krutom napisał(a):Dobre zdjęcia.

Podziękować.

karin74 napisał(a):Piękne zdjęcia!!!

Cieszę się, że się podobają.
Dzięki.

sloninka2 napisał(a):(3 tyg. w Cro -ja też tak bym chciała,strasznie wam zazdroszczę)

3 tygodnie wystarczą, żeby wypocząć i żeby zatęsknić za domem.
Cześć.

luk006 napisał(a):Korzystałeś z uslug tego samego mechanika w Splicie

Pomógł nam, ale mógł to zrobić w 15 minut, gdyby mnie posłuchał a zajęło mu to prawie 10 godzin a i tak zrobił, jak mu zasugerowałem.
Ale i tak byłem mu wdzięczny, że mogę pojechać dalej.

Pierwotnie planowaliśmy wjechać na Pag przez most, ale plany ewoluowały i popłynęliśmy promem.

Nie było również w planach plażowania, ale uznaliśmy, że to nie wyklucza, żeby jakieś zobaczyć.

Idziemy więc...


Nadal sami, coś beczy, albo ryczy na wzgórzach.


Chwilę później spotykamy jakiegoś gościa na traktorku. Pozdrawiamy się.
Jednak ktoś tu jest oprócz nas.


Wejść ?


No dobra...


To chyba ta osławiona ?


CDN...

W odległym rzędzie przycupnę i ja.
Również spędziłam czerwcowy urlop w Cro, taki inny niż dotychczasowe, w ciszy, w spokoju, bez tłumów i ………….. z mieszaną pogodą! I bez cykad ku mojej ogromnej rozpaczy.
Chętnie zobaczę jak wyglądał ten czas w Twoim obiektywie i poczytam o wrażeniach po tak długiej rozłące z Cro!
Pozdrawiam

Żona w pewnej chwili mówi, że dalej nie pójdziemy

Dlaczego ?
Bo jak pójdziemy, to już tutaj nie przyjedziemy a ja bym chciała jeszcze tutaj zawitać.

Nie żartuj, chodź.

Ja nie idę, idź sam.

No nie poszedłem, bo jeśli widzisz coś co warto zapamiętać i chcesz powiedzieć do najbliższej osoby.....spójrz jak.... ....a tu pusto, to.....


Krótko mówiąc w samotności nie smakuje.

No cóż trzeba będzie kiedyś wrócić.

Porozglądaliśmy się po okolicy.


Widzimy, że na Rucicy też nie ma gdzie palucha włożyć...


Niezła miejscówka.



Wracamy, zaczyna mnie ssać.
Znowu mijamy pana w traktorku, znowu się uśmiecha.


Kamlotów tutaj nie brakuje...


CDN...

kaszubskiexpress napisał(a):

razpol napisał(a):Co dopiero mówić o twardych turystach z polskiego wybrzeża..

Cromegamaniak, taka powinna być kategoria dla mieszkańców płn Polski.

O ! Kolejny człowiek...




Maki metajniańskie, czy jakoś tak...


Fajne są....


Wracamy do samochodu i spotykamy "naszego" traktorzystę.
Koleś zatrzymuje swój wehikuł i zaczyna do nas coś mówić, gestykuluje ostro i się uśmiecha.
Ja do niego, że jest ok i w ogóle fajnie tu mata.
On nadal z uśmiechem pokazuje zapraszającym gestem jakąś piwnicę.

Niedawno oglądałem film o seryjnym mordercy, który "zabawiał się" swoimi ofiarami na jakimś drewnianym stole, w piwnicy .Nie będę ryzykował.

Machamy do niego i pakujemy się do samochodu.

Po jakimś czasie myślę sobie, że może zapraszał na jakiś alkohol o poranku. Hmm.

Cholera, uczmy się języków, bo być może dałoby się nawalić za darmo.



Żegnamy Metajnę i jedziemy coś zjeść.
Biorąc pod uwagę absolutne pustki tutaj zaczynam się martwić, czy będzie nam dane zapełnić bebzuny gdziekolwiek.
Miasto Pag daje nadzieję.


Do następnego.

krajobraz Pagu robi niesamowite wrażenie... chyba czas tam pojechać.....

kaszubskiexpress napisał(a): jedziemy coś zjeść.
Biorąc pod uwagę absolutne pustki tutaj zaczynam się martwić, czy będzie nam dane zapełnić bebzuny gdziekolwiek.

...chyba już coś szykują dla turystów

mervik napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a): jedziemy coś zjeść.
Biorąc pod uwagę absolutne pustki tutaj zaczynam się martwić, czy będzie nam dane zapełnić bebzuny gdziekolwiek.

...chyba już coś szykują dla turystów

14a0d4c60002dcf3540d8928[1].jpg

pewnie karkówka lub kaszanka z grilla

maluszek napisał(a):pewnie karkówka lub kaszanka z grilla

...coś ci się kraje pomyliły...przecież to ośmiorniczki zżaru..czuć ich zapach

Uwielbiam te nieprzebrane tłumy na Pagu.

A do Lun nowy asfalt kładą?

Bardzo ładne zdjęcia. Pozdrawiam

kaszubskiexpress napisał(a):Maki metajniańskie, czy jakoś tak...

A to dziwy...

Jakoś mi nigdy nie przyszło do głowy, że na Pagu mogą rosnąć... maki.

Nie jestem pewny ..... nie wiem ..... nie jestem zdecydowany, ale pustki działają na mnie przygnębiająco.
Tłum nie jest dobry ale jakaś "ludzia" powinna być. W przeciwnym przypadku zawsze myślę, że źle trafiłem, wybrałem ...... "ludzia" jest, tylko tam gdzie warto.
Kurde, nawet nie wiedziałem, żem ja taki towarzyski.

mervik napisał(a):

maluszek napisał(a):pewnie karkówka lub kaszanka z grilla

...coś ci się kraje pomyliły...przecież to ośmiorniczki zżaru..czuć ich zapach

to zależy kto tego grilla rozpalił....