Nadrobiłam kolejną relację
Dziękuję bardzo za umilenie czasu. Zrobiłeś na koniec super podsumowanie!
Może National Geographic pójdzie po rozum do głowy i podniesie ofertę
kaszubskiexpress napisał(a):Mazdę kupiłem w 1999 roku XX wieku
Sprzedałem w styczniu 2014
Znasz kogoś kto miał tyle lat samochód ?
Mój szef pojechał kiedyś na zawody do Splitu z córką, na tydzień, wpadał na Brać.
Po powrocie stwierdził, że szału nie ma w tej Chorwacji i że Włochy to jest to, ale on pierwsze swoje wakacje dwie dekady temu spędził właśnie we Włoszech i może to, gdzie spędzamy pierwsze swoje wakacje określa jak postrzegamy miejsca, które odwiedzamy później.
Elizasz napisał(a):kaszubskiexpress napisał(a):Znasz kogoś kto miał tyle lat samochód ?
Znam! Mojego tatę!
greenrs napisał(a):No to Cię zaskoczę. We wrześniu sprzedałem fiata, którego miałem od 1997r.
gosiak.k napisał(a):Szkoda, że już koniec....
Roxi napisał(a):Może National Geographic pójdzie po rozum do głowy i podniesie ofertę
Tuti napisał(a):Miałem to samo po Hiszpanii, potem
Krzychooo napisał(a):Czytałem i ja, Kaszubski, podobało mi się . Świetne kadry, dobre opisy, ciekawe spostrzeżenia.
Lubię takie sentymentalne powroty, choć wniosek nieco smutny. Kuźwa, starzejemy się. Myślę, że nie tylko Chorwacja się zmieniła, zmieniłeś się też Ty. Podobnie jak Ty pierwsze spotkanie ze śródziemnomorską egzotyką przeżyłem w Chorwacji. To był cios między oczy. Teraz brakuje mi tych emocji (choć rzecz jasna wiem, że to naturalne). Zastanawiam się, czy to kwestia kraju, czy też w pewnej mierze tego, że byliśmy o te parę lat młodsi i wszystko odbieraliśmy intensywniej. Wszystko było takie nowe i takie piękne, noc taka gęsta . Tęsknię za tymi chwilami, kiedy widok zwykłych palm czy kamiennych labiryntów wywoływał gęsią skórkę i wprowadzał w zachwyt. Dziś - widząc turystów robiących sobie zdjęcia z palmami, uśmiecham się pod nosem, ale i trochę im zazdroszczę . Obyś znalazł te emocje w Hiszpanii, Francji czy Italii. Tego, dziękując za relację, życzę. Pozdrawiam!
Powrót do Nasze relacje z podróży