Chorwacja 2007

Witam!
Właśnie wróciłam z Chorwacji. Odbyłam podróż samochodem i to był mój trzeci wypad do tego kraju. W skrócie napiszę dla wszystkich kilka informacji. Czytam wiele waszych komentarzy i poprostu zastanawiam się czy ten kto je pisze wogóle tam był a jeżeli nawet to w którym roku. Jechaliśmy samochodem Fiat Panda diesel. palił z obciążeniem 4 osobowym i trumną na dachu średnio 5,3 na trasie. Spalanie bez obciążenia to średnio ok 4 w mieście. (wiem auto bardzo ekonomiczne, ale nowe ma 3 m-ce z salonu). Ale to mało istotne najpierw pojechaliśmy na Pulę gdzie spędziliśmy dwa dni na campingu (33 euro za namiot+ 4 os.+samochód). W obecnej chwili kuny kształtują się na poziomie 1 euro= 7.24 kuny. Na Puli uważam, że nie ma nic interesującego poza amfiteatrem z I w.n.e. Ale misteczko brudne i zaniedbane, zabytki- nic interesującego. Następnie wyruszyliśmy na dalmację północną do Zadaru, a dokładnie do miejscowości Sabunike na Priwlace (25 km od Zadaru) wynajeliśmy apartament ( pojechaliśmy w ciemno) za 40 euro (cały:dwa pokoje, kuchnia, łazienka, telewizor, taras) na cztery osoby wychodzi po 10 euro. Czy rzeczywiście jest tak drogo??? Ceny żywności też kształtują się podobnie chleb minimalnie droższy bo 5,50 kuny. Wiadomo jak pojedziesz do miejscowości tylko turystycznej, które nie są wcale ładne zapłacisz i 7 kuny. Ale w małych miejscowościach ceny są zbliżone do POlskich. Można też wjechać do hipermarketu gdzie ceny są jeszcze niższe, np w Zadarze jest Caufland. Polecam wyjazd do Chorwacji w ciemno, byłam tam 3 raz i trzeci raz bez rezerwcji teraz znalazłam apartament w pierwszym domku do którego weszliśmy. Jadąc do wybranego miasta wystarczy zjechać wcześniej i w mieścinkach mniejszych szukać, na domach wiszą tablice gdy mają wolny apartament, a ceny po 40 euro za cztery osoby, nad Polskim morzem płaciłam 60 zł za pokój od osoby bez kuchni i odrębnej łazienki. Droga jest męcząca bo jedzie się ok 13 godzin (zależy też z jakim obciążeniem). Powrót zają nam 19 godzin bo były straszne korki w Chorwacji i do granicy Chorwacko- Słoweńskiej. Jeżeli chcielibyście uzyskać szczegółowe informacje gdzie warto pojechać co zobaczyć i jakie są ceny viniet, autostrad itp. proszę o kontakt a napewno udzielę informacji. Pozdrawiam!!!

olunia napisał(a):W skrócie napiszę dla wszystkich kilka informacji. Czytam wiele waszych komentarzy i poprostu zastanawiam się czy ten kto je pisze wogóle tam był a jeżeli nawet to w którym roku.

W skrócie to brakuje mi tutaj jakiegoś podsumowania.

Podobało się

Czy nie

Informacje ile pali twoje autko nie są chyba dla nas aż tak interesujące.....A Chorwacja jest droga, i nie porównujmy tu cen chleba.Drogie są knajpy, lody, piwo, owoce itp.A nie jadę na wakacje aby się umartwiać i jeść tylko chleb i konserwy z Polski.Apartament też apartamentowi nie równy (widziałam nawet tańsze, ale niekoniecznie chciałam w nich mieszkać-mimo telewizora).I co tak w sumie chciałaś przekazać?

powiedz, kiedy i o jakiej porze jechałeś do Polski; gdzie były korki?

olunia napisał(a):Witam!
Właśnie wróciłam z Chorwacji. Odbyłam podróż samochodem i to był mój trzeci wypad do tego kraju. W skrócie napiszę dla wszystkich kilka informacji. Czytam wiele waszych komentarzy i poprostu zastanawiam się czy ten kto je pisze wogóle tam był a jeżeli nawet to w którym roku. Jechaliśmy samochodem Fiat Panda diesel. palił z obciążeniem 4 osobowym i trumną na dachu średnio 5,3 na trasie. Spalanie bez obciążenia to średnio ok 4 w mieście. (wiem auto bardzo ekonomiczne, ale nowe ma 3 m-ce z salonu). Ale to mało istotne najpierw pojechaliśmy na Pulę gdzie spędziliśmy dwa dni na campingu (33 euro za namiot+ 4 os.+samochód). W obecnej chwili kuny kształtują się na poziomie 1 euro= 7.24 kuny. Na Puli uważam, że nie ma nic interesującego poza amfiteatrem z I w.n.e. Ale misteczko brudne i zaniedbane, zabytki- nic interesującego. Następnie wyruszyliśmy na dalmację północną do Zadaru, a dokładnie do miejscowości Sabunike na Priwlace (25 km od Zadaru) wynajeliśmy apartament ( pojechaliśmy w ciemno) za 40 euro (cały:dwa pokoje, kuchnia, łazienka, telewizor, taras) na cztery osoby wychodzi po 10 euro. Czy rzeczywiście jest tak drogo??? Ceny żywności też kształtują się podobnie chleb minimalnie droższy bo 5,50 kuny. Wiadomo jak pojedziesz do miejscowości tylko turystycznej, które nie są wcale ładne zapłacisz i 7 kuny. Ale w małych miejscowościach ceny są zbliżone do POlskich. Można też wjechać do hipermarketu gdzie ceny są jeszcze niższe, np w Zadarze jest Caufland. Polecam wyjazd do Chorwacji w ciemno, byłam tam 3 raz i trzeci raz bez rezerwcji teraz znalazłam apartament w pierwszym domku do którego weszliśmy. Jadąc do wybranego miasta wystarczy zjechać wcześniej i w mieścinkach mniejszych szukać, na domach wiszą tablice gdy mają wolny apartament, a ceny po 40 euro za cztery osoby, nad Polskim morzem płaciłam 60 zł za pokój od osoby bez kuchni i odrębnej łazienki. Droga jest męcząca bo jedzie się ok 13 godzin (zależy też z jakim obciążeniem). Powrót zają nam 19 godzin bo były straszne korki w Chorwacji i do granicy Chorwacko- Słoweńskiej. Jeżeli chcielibyście uzyskać szczegółowe informacje gdzie warto pojechać co zobaczyć i jakie są ceny viniet, autostrad itp. proszę o kontakt a napewno udzielę informacji. Pozdrawiam!!!

Dziwna jakaś relacja - czy ty tam w ogóle byłaś

Witam ponownie!
Uważam,że chorwacja jest to bardzo piękny kraj . Mój poprzedni komunikat był do osób, które poważnie myślą o wyjeździe do tego Kraju. Do osób które odpisują takie mało miłe komentarze wyjaśniam, że chcąc tam jechać właśnie takie informacje mnie interesowały, a nikt nie udzielał takich informacji. Skoro piszę o apartamencie to zapewne byłam z niego zadowolona. W Chorwacji byłam trzeci raz i za każdym razem było super i apartamenty rewelacyjne. Dodatkowo bardzo mili i sympatyczni ludzie. Jeżeli ktoś tam nie był i pisze, że Chorwacja jest droga to chyba nigdzie indziej nie był. Proponuję Włochy, Francję i Hiszpanie ceny z kosmosu. Jeżeli te informacje, które napisałam mało was interesują poprostu pomincie ja piszę ten komunikat do zainteresowanych.
Jeszcze raz piszę, że nie jest drogo. W knajpach może jest drogi alkohol tak ale jak wszędzie. W mieście w knajpie zapłacisz nawet 7 zł za piwko. Ale jak chcesz jechać żeby coś zobaczyć a nie tylko zapić to bardzo tanie jest wino. A jakie wrażenia jak się napijesz pysznego winka nad brzegiem pięknego piaszczystego morza (priwlaka ma piaszczytą plażę)
Pozdrawiam wszystkich, którzy kochają Chorwację!

Do Polski wracałam 5.08.2007. Wyruszyliśmy o 10.30 pierwszy korek był przed tunelem sv. Rok. Tam zazwyczaj tworzą się korki. Drugi korek był przed zjazdem z autostrady do bramek a ciągnął się do granicy (do granicy jest ok 1 km) ponieważ autostrada nie jest w tym miejscu skończona. Dalej już poszło gładko.
Pozdrawiam

Wyważasz dawno otwarte na tym forum drzwi. To co dla jednych jest drogie dla drugich jest tanie. Osobiście jeżdżę do Chorwacji wypoczywać a nie sprawdzać w którym markecie jest o 5 lip tańszy pomidor. Acha i jeszcze jedno: wolę morze z wody nawet słonej niż piaszczyste

Dlatego podaję ceny i również mogę udzielić informacji odnośnie szczegółowych informacji. Ja również zwiedziłam prawie całe wybrzeże Chorwacji i myślę że mogę udzielić kilka informacji. Informacją o hipermarkecie daję szansę osobą które chcą pojechać na fajne wczasy ale nie mają kasy.
Jeżeli tak lubisz ten kraj to dlaczego jesteś tak wrogo nastawiony?
Ja prubuję udzielić informacji które będą pomocne, a nie tylko krytykować komentarze innych. Jeżeli wiesz jak tam jest to podziel się miłymi wrażeniami.
Serdecznie ciebie pozdrawiam i mam nadzieję że zrozumiesz po co są forma. Nie po to żeby krytykować innych.

Acha jeszcze jedno czasem przejęzyczenia się zdarzają, ale inteligentni myśle że zrozumieją. Ja jeżdżę do Chorwacji ponieważ uprawiam kolarstwo górskie i polecam również ten kraj ze względu na walory przyrody, których nie ma szans zobaczyć z okna samochodu.
Pozdrawiam

Obiecuję poprawę. Nie miałem zamiaru nikogo krytykować ale to co piszesz jest opisane w siedmiu tysiącach dwustu czternastu wypowiedziach. Mogę się mylić o 5%.

uważam ,ze nie ma już potrzeby, rozpisywania sie na temat cen ,fakt to juz są obalone kwestie,zagadki ,pytania i problemy poruszane wiele razy.
bardziej interesować nas mogą opisy z różnych miejscowości ,wrażenie z pobytu w danym miejscu itd. a nie koniecznie ile pali samochód ,napisz np. jak było w Zadarze ,bo w poprzedniej miejscowości tragicznie ,jak zreszta opisałaś .pozdrawiam

a mi się Twoja relacja Olu bardzo podobała, Wciąż coś tu "doczytuje", sprawdzam ceny, drogi itd- bo chce być przygotowana. Pocieszyłas mnie z cenami apartamentow, bo wlasnie chce wydac na nie gdzies okolo 11 euro (jade na poczatku wrzesnia). Dziękuje za relacje i rady.

Byłem w Privlace w okresie 11-18.08.2007r. Apartament rezerwowałem w kwietniu przez internet. Cena za apartament dla 4 osób - 50 euro za dobę. Privlaka jest małą miejscowością rozbudowaną na potrzeby turystów. Bardzo spokojną. W większości opanowaną przez turystów niemieckojęzycznych ( Niemcy i Austyjacy). Znajdujące się w Privlace błota lecznice przyciągają w ciągu dnia turystów z innych miejscowosci. Privlaka posiada kilka plaży o różnym podłożu, żwirowym lub nawet piaszczystym. Do wyboru do koloru. Jest kilka sklepów znanych w Chorwacji sieci: Konzum i Sonik. Konkurują między sobą ceną na zasadzie że jeden towar jest tańszy w jednej sieci a drugi w drugiej. W Privlace jest kilka restauracji serwujących standartowe potrawy kuchni chorwackiej. Polecam restaurację Amico przy ul. Anka Kurta. Ceny: Danie Odrezak Amico = 55 Kn, Sałata Amico =25Kn, Pizza Hawai lub Siciliana= 30Kn,Piwo Karlovacko 0,5l = 12Kn. Druga polecana restauracja to Konoba Planura znajdujacą się przy głównej drodze przelotowej przez Privlakę. Ceny: Piwo 0,5 l = 12 Kn, Pizza Hawai =32 Kn, Sałatka z tuńczyka = 35 Kn, Danie Raźniczi = 35 Kn.

wojak999 napisał(a):Byłem w Privlace .....

wojak999 - prośba do Ciebie. O czymś dla ciała to napisałeś co jest w Privlace a jak oceniasz ten rejon i jego okolice w sensie atrakcyjności dla oka (oprócz Zadaru). Pytam z czystej ciekawości bo prawdopodobnie w Privlace wyląduje w przyszłym roku.
Pozdrav