Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwaci obudźcie się !

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 14.09.2008 17:28

rich72 napisał(a):
O rurach wyprowadzonych w morze na razie nie wspominam ...

Kiedy kiedyś wspomniałem o rurach od razu dostałem po głowie :D
Wogóle jeśli pisze na forum o Zatoce Kasztelańskiej to trzeba uważać ,kiedy pisze się o Marinie to trzeba uważać , o Rogoznicy uważać ,Kanale Brackim uważać i jeszcze paru miejscach :wink: ,,Najgłupsze'' są rury ,które widać jak z plaży ,,dają'' do morza,ale są jeszcze te cfane ,które wchodzą do morza i lecą daleko pod wodą,snorkingowcy mogą coś o tym powiedzieć. :wink:
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 14.09.2008 17:40

mirko napisał(a):Witam na Istrii, postanowisz ze Istria znajduje się na "zachodzie" od Dalmacji.


Mirko, 90% stawiam na to, że się w przyszłym roku w Puli piwka napijemy, oczywiście jeśli przyjmiesz moje zaproszenie :D Mam wrażenie właśnie, choćby po Twoich postach, że Istria obecnie staje się tą lepszą częścią Chorwacji. Nawet w Basce na Krku było jakoś inaczej niż na południu. Czyżby to rzeczywiście ten "zachód" miał aż tak wielki wpływ, a może brak zachłyśnięcia się wielką turystyką po roku 95 8)

Andrzejku :!: kto Cię bił :?: :!: biedactwo Ty moje :twisted:

Rury były są i będą, bo w kosmos ani w górę rzeki tego nie wyślą. Pytanie co w tych rurach. Te miejscowości które odwiedziłem, a było ich sporo miało rury wypuszczone albo do portów albo daleko w morze. Pytanie czy pomiędzy tym na czym siadamy a wylotem rury jest coś oprócz samej rury. Unia na nas wymogła oczyszczanie ścieków, dała jakieś tam pieniądze i oczekuje rezultatów. Czy ktoś widział w Chorwacji oczyszczalnię ścieków :?: 8)
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 14.09.2008 17:47

Rury były i będą niestety dopóki ktoś ich na siłę nie zatka. Ostatnio spłynąłem w pięć dni kajakiem Bukowiną i Łupawą... Dramat, szczególnie na Bukowinie. Tylu rur nie widziałem w Cro... :twisted:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 14.09.2008 18:15

rich72 napisał(a): Ja w przyszłym roku albo zmienię kierunek diametralnie, albo odwiedzę jeszcze Istrię i zobaczę czy dla Włochów, Austriaków i Niemców mają Chorwaci coś ciekawszego w ofercie 8)


Jeśli na Istrii jeszcze nie byłeś , to znaczy że nie byłeś w całej Chorwacji :wink: :lol:

A więc rok dwa tysiące dziewięć (2009) - KIERUNEK ISTRIA
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3692
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 14.09.2008 18:21

rich72 napisał(a):
mirko napisał(a):Witam na Istrii, postanowisz ze Istria znajduje się na "zachodzie" od Dalmacji.


Mirko, 90% stawiam na to, że się w przyszłym roku w Puli piwka napijemy, oczywiście jeśli przyjmiesz moje zaproszenie :D Mam wrażenie właśnie, choćby po Twoich postach, że Istria obecnie staje się tą lepszą częścią Chorwacji. Nawet w Basce na Krku było jakoś inaczej niż na południu. Czyżby to rzeczywiście ten "zachód" miał aż tak wielki wpływ, a może brak zachłyśnięcia się wielką turystyką po roku 95 8)


Piwko na Piazza Forum w Puli,
z przyjemnością.



Obrazek
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 14.09.2008 18:32

Sławomir Wocial napisał(a):Rury były i będą niestety dopóki ktoś ich na siłę nie zatka. Ostatnio spłynąłem w pięć dni kajakiem Bukowiną i Łupawą... Dramat, szczególnie na Bukowinie. Tylu rur nie widziałem w Cro... :twisted:


Sławek :!: rury będą :!: Wasze idą do Wisły :lol: tyle że po drodze zostają oczyszczone :) Pytanie więc nie czy spuszczają, ale co spuszczają :roll: Próbowałem znaleźć oczyszczalnię ścieków w Dubrowniku. Albo mają jakąś zakamuflowaną albo nie mają wcale :?
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 14.09.2008 18:34

Trochę się rozjaśnia :twisted:

Zadar is one of the largest investment areas encompassed by the Adriatic Project, and the development of wastewater sewerage, treatment and disposition system is one of the town’s priorities. The works on the wastewater treatment facility ‘Centar’, worth 70 million kuna, are currently in progress. When this facility is completed, Zadar is going to get the most modern wastewater sewerage and treatment system in this part of the Mediterranean and gain the status of the only town in the Adriatic with a completely clean sea.

By the end of this year the entire system is going to be ready for trial operation and in April 2009 it is going to be in everyday operation. With this system Zadar is going to secure a quality solution to its sewerage problem for several upcoming decades, and it already serves as a bright example of systematic care and protection from sea pollution to towns that are still planning to join the Adriatic Project.


Czyli na dzień dzisiejszy nawet Zadar oczyszczalni nie ma :wink:
jotem
Croentuzjasta
Posty: 411
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jotem » 14.09.2008 18:36

Piotrek_B napisał(a):Jest jeszcze coś co mnie zaczyna odpychać ale tego nie rozwinę bo bym mógł zrobić niezły dym na forum a tego akurat nie chcę :mrgreen: :wink:


a właściwie czemu nie?? Dlaczego nie pokazać, dlaczego nie napisać o tym i owym???
Ja byłam w Chorwacji po raz pierwszy i chyba wystarczy. Piękne krajobrazy, ciepła woda, fajny klimat. Często extra fotogeniczne miejsca. Tyle.
Resztą jestem zawiedziona.
Pokazałam już wiele fotek przepięknych plaż i zapierających dech w piersiach widoków... wszystko można pokazać tak aby się świeciło;) Tak to robią w folderach....

a rzeczywistośc...:
Obrazek

to jedno z wielu dojśc do plaż - naprawdę zwiedziałm tych plaż sporo, bo kontuzja nogi spowodowała, że musieliśmy szukać plaż gdzie można było podjechać blisko i gdzie dojście nie wymagało wysiłku...
wszędzie był podobny śmietnik a właściwie wysypisko. Wersja, że to wszystko zostawiają turyści - do mnie nie trafia, bo:
1. przy tych plażach były w weekendy głównie rejestracje ze Splitu
2. turyści nie wyrzucają materacy, lodówek itp
Brak jakichkolwiek koszy w pobliżu plaży powoduje, że co bardziej leniwi... muszą swoje spożywcze śmieci gdzieś zostawić.....
Szokujące było to, że to co mnie odpychało.... Chorwatom zupełnie nie wadziło... rozkładali swoje ręczniki tak że opalając plecy mieli...bezpośredni widok na wysypisko...no i zapach;)


Inna kwestia to... pewien mit cro.pl, który w czasie 2-tygodniowego pobytu obalałam z każdym dniem.... mianowicie płatności kartą.
Przykład 1: nocleg tranzytowy w hotelu, po przyjeździe pytamy czy można płacić kartą - No problem! Następnego dnia rano - Cash only!.... ponoć terminal się zepsuł.... jakoś w to nie wierzę...., bo
przykład 2: Trogir - chcemy coś zjeść, szukamy knajpki, która honoruje karty kredytowe, albo nie honorują albo honorują ale jest zepsuty terminal.... chyba przy 4 podejściu udaje się - OK. Siadamy, zamawiamy, zjadamy. Nadchodzi czas płacenia - mąż podaje kartę... kelner ma mine jakby go brzuch bolał.... są wieeelkie problemy, pytają czy nie możemy gotówką, my się upieramy przy karcie... w końcu jakby z łaską przyjmują kartę - udaje się! Ufff!!! Taka sytuacja powtórzyła się jeszcze kilkakrotnie - zawsze była zgoda na płatnośc kartą ale... tylko do momentu kiedy się tej karty nie wyciągało - zawsze dotyczyło to restauracji.

Idźmy dalej. Brak jakiejkolwiek kontroli nad sprzedawcami straganowymi - waga jest...ukryta pod ladą, cen nie ma nigdzie (każdorazowo trzeba się pytać o każdy owoc czy warzywko). Efektem jest.... totalna samowolka sprzedawców. Nie wiem czy tak jest wszędzie czy tylko Mimice i Omis są dotkniete tą chorobą....? Raz jeden dałam się nabrać... potem wszystkie zakupy robiliśmy w dużych sklepach typu Billa, Konzum, itp I tak codziennie gdzieś jechaliśmy - więc to nie problem, ale dla tych co siedzieli na miejscu i tylko plażowali..... ceny paskarskie. To już nie jest wolny rynek, kiedy cena winogron w Billi waha się między 6-12kuna a na straganie wynosi 25-40kuna!!! A do tego nigdy tak naprawdę nie wiadomo, czy faktycznie płacimy za dany towar - bo wagi nie widać....


Podobne "atrakcje" możnaby mnożyć ale tylko jedna pożegnalna scenka.
Nocleg w Karlovacu, jedziemy coś zjeść, stajemy przed restauracją gdzie jest dużo samochodów (znaczy dobre? jedzenie?) siadamy. Wybór jest. Mamy dość pizzy i ryb. Zamawiamy schabowego (czyli Wiener)... podejrzane się wydaje, że z kuchni nie słychać tłuczenia mięsa.... nadchodzą dania.... mięso jest śmierdzące. Reklamacja nie robi na kelnerce żadnego wrażenia.... W sumie za trzy porcje frytek + piwo + mineralna i sok płacimy 250kuna!!! Bo Pani absolutnie nie chce uznać reklamacji - rozkłada tylko teatralnie ramiona w geście niemocy.
Głodni idziemy spać.

Po jednej wizycie moje obserwacje są następujące:
ten kraj ma olbrzymi potencjał. Niestety zupełnie nie potrafi go wykorzystać! Być może to spuścizna we wszystkich postkomunistycznych miejscach??? Być może kiedyś tam było inaczej??? Być może kiedyś zależało tubylcom, żeby zachęcić turystę do ponownego przyjazdu, być może....

Byłam już w innych ciepłych miejscach, do Chorwacji jakoś mnie nie ciągnęło... postanowiłam sprawdzić - i dobrze, że pojechaliśmy. Nie było źle ale..... zbyt dużo tych "ale".
Jednak rozumiem ludzi bezgranicznie zakochanych w Chorwacji, dla tych kolorów, wody i krajobrazów można tam wracać i wracać. Miłośc, jak to miłość, bywa ślepa;)

Teraz...jak to ktoś tutaj napisał.... czułam się jak bankomat;)
A gospodarza nawet na oczy nie widziałam. Kasę za pobyt pobrał syn/bratanek:)
Lubuszanin
Cromaniak
Posty: 1173
Dołączył(a): 01.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lubuszanin » 14.09.2008 18:47

Tak na zdrowy rozsadek, jesli tymi rurami Chorawaci wypuszczaja scieki ze swoich apartamentow, sklepow,knajp, to do tej pory woda przypominalaby juz Baltyk.Oczywiscie zakladajac, ze nie maja oczyszczalni i nigdy ich nie mieli ;(. Jakos nie moge w to uwierzyc, ze mogliby zrobic sobie takie "KUKU" Pewnie Leon wie co w trawie piszczy, a raczej co w tajemniczych rurach leci?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.09.2008 18:47

jotem napisał(a):
Piotrek_B napisał(a):Jest jeszcze coś co mnie zaczyna odpychać ale tego nie rozwinę bo bym mógł zrobić niezły dym na forum a tego akurat nie chcę :mrgreen: :wink:


a właściwie czemu nie?? Dlaczego nie pokazać, dlaczego nie napisać o tym i owym???...

Akurat nie to mam na myśli co opisałaś lub pokazałaś w swoim poście :lol: :wink:
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 14.09.2008 19:04

Lubuszanin napisał(a):Tak na zdrowy rozsadek, jesli tymi rurami Chorawaci wypuszczaja scieki ze swoich apartamentow, sklepow,knajp, to do tej pory woda przypominalaby juz Baltyk.Oczywiscie zakladajac, ze nie maja oczyszczalni i nigdy ich nie mieli ;(. Jakos nie moge w to uwierzyc, ze mogliby zrobic sobie takie "KUKU" Pewnie Leon wie co w trawie piszczy, a raczej co w tajemniczych rurach leci?


Prawda jest niestety okrutna. Oczyszczanie ścieków - takie pojęcie na dzień dzisiejszy w Chorwacji nie istnieje. Mechanizm jest prosty, na obiad jesz rybki, idziesz za potrzebą, rybki czekają przy rurze jedzą Twój obiad tyle że przetworzony i za kilka dni dostajesz te rybki z powrotem 8) Ja nie dałem rady nic znaleźć, żona, jako że w branży siedzi po słowach kluczach w języku angielskim wygooglała dla mnie. To oczyszczalnia dla Zadaru i Biogradu na moru. Jeśli taki stan jest dla tak dużego miasta, to Waszej wyobraźni polecam to, jaka jest świadomość we wioskach zamieszkiwanych przez kilkuset mieszkańców z których na kilka letnich miesięcy robi się kurort...
http://www.hvjp.hr/Default.aspx?tabid=1 ... ew=Details
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 14.09.2008 19:15

Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 14.09.2008 19:20

i jak się chce komuś czytać...
http://www.life.voda.hr/life2/odvodnja.aspx
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 14.09.2008 19:26

No widać Zagrzeb bardziej cywilizowany. Co stolyca to stolyca :wink: Dam małżonce do przeczytania, bom ciemny z tych zagramanicznych języków 8)
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 14.09.2008 19:37

rich72 napisał(a):No widać Zagrzeb bardziej cywilizowany. Co stolyca to stolyca :wink: Dam małżonce do przeczytania, bom ciemny z tych zagramanicznych języków 8)

Niech Ci przetłumaczy zakładkę "Kutak za djecu" hahahahah!! Będzie akurat.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Chorwaci obudźcie się ! - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone