Chorwaci obudźcie się !

turyści może by i sprzątali ale czy ty widziałeś gdzieś śmietniki w takich miastach które są odwiedzane przez tylu turystów powinny stać wszędzie
jeżeli już są kontenery to patrz zdjęcie wyżej nikt nie kwapi się by to wywieźć
jak wywiozą to tylko to co wenątrz to co się wala na ziemi to ich nie interesuje
a apropo plaż i widoków pokażcie mi 4,5,6 latka który zachwyca się krajobrazem i karlovackiem
a przynajmniej u mnie zawsze jest walka aż do Graz gdzie jedziemy dzieci krzyczą Włochy /szerokie plaże płytko daleko i woda zdecydowanie cieplejsza na campach baseny boiska i inne bajery/ ostatnio camp Mare Pineta Lido di Spina okolice Ravenny plaża super szeroka może 100 metrów ani jednego peta a nawet patyka codziennie rano jeździł traktorek który czyścił plażę /jeżeli chodzi o doznania wzrokowe to napewno nuda/
następne 10 dni Chorwacja od Rijeki po Makarską doznania wzrokowe super ale dla dorosłych dzieci mniej zachwycone
co do śmieci jak już pisałam wszędzie są to jest zmora całego świata...
i jeszcze jedno nam się nie podobają ich śmieci a im zachowanie niektórych polaków nie wiem co gorsze

Nie można wytworzonych przez siebie śmieci złożyć w jednym worku i wyrzucić w miejscu do tego przeznaczonym....

Sytuacje w YU oraz HR obserwuje od 1985 roku. Przy mojej pierwszej wizycie rzuciło mi się w oczy mase śmieci w krzakach i laskach poniżej drogi.
Leżaly tam pralki, lodówki a nawet auta po wypadkach, zardzewiałe które
leżały zapewne od lat.
W latach 1994 do ok.2000 było coraz czyściej.Chyba w roku 1996 zaczęły
smieciarki wywozic smieci 3 razy w tygodniu (tak było n.p. w Starigradzie-
Paklenicy) Wydawało się że wstąpił nowy duch w obywateli nowego państwa.
Turystów było coraz więcej a od roku (około) 2000 zacząłem zauważać,
że wraca stare.Mam tu na myśli zaczęło się robić znowu brudno.
Może dlatego że masy turystów spowodowały, że ludzie zaczęli myślec
czysto czy brudno turyści przyjadą.Może i tak ale jeżeli się nie zmieni
kiedyś mogą przestać przyjeżdzać
Muszę jeszcze opisac jedno zdarzenie którego nie moge zapomnieć.
Był rok 98 a może 99 .Siedziałem sobie na brzegu w Starigradzie-Paklenicy
w pobliżu mola.Samo południe ,piękna pogoda.Do mola przypłynęła piękna
motorówka z napisem POLICIJA.Na niej 3 policjantów w mundurach.
Po zacumowaniu jeden poszedł do pobliskiej knajpki zająć miejsce,
drugi był pod pokładem no a 3-ci ....... Stał na dziobie motorówki,
rozpiął rozporek i ..........zaczął lać do morza
Na brzegu ludzie (molo to centralny plac w Starigradzie) a on nic
po jakimś czasie skończył i poszedł też do knajpki.Byłem zaszokowany,
nie wiedziałem jak zareagować.Nawet gdyby na motorówce nie mieli WC
w co wątpie to mógł to zrobić w tej knajpce.Rozmawiałem potem o tym
z gospodarzem,było mu wstyd za tego ..........No ale to nie jego wina
on zawsze dbał o czystość w swoim domu i koło niego.
Nie wyobrażam sobie żeby niemiecki lub inny europejski policjant na służbie i w mundurze coś takiego zrobił.Może jest on wyjątkiem ale jak
on mi się przypomni to nie dziwi mnie ,że jest coraz brudniej.NIESTETY
Nie znaczy to, że zrezygnuję z HR ,na razie nie

ROCHEN napisał(a): no a 3-ci ....... Stał na dziobie motorówki,
rozpiął rozporek i ..........zaczął lać do morza

Policjant-optymista
Sika do morza i obserwuje czy poziom morza się podnosi.

mirko napisał(a):

ROCHEN napisał(a): no a 3-ci ....... Stał na dziobie motorówki,
rozpiął rozporek i ..........zaczął lać do morza

Policjant-optymista
Sika do morza i obserwuje czy poziom morza się podnosi.

Też tak myślę. Nie ma to jak sikać do morza.

My tu walczymy z wiatrakami. Prawo narzucone zawsze przegra z prawem naturalnym. Choćby to sikanie do morza. Chociaż gdyby się tak zastanowić, przymus fizjologiczny był tak silny, że się już nie dało wytrzymać - w tej sytuacji zanieczyszczenie morza i zażenowanie ludzi było nic nie znaczącym wydarzeniem w apekcie skalania munduru !
Ale jednak mimo wszystko będzie tak, jak mówił Maks w "Seksmisji" - Natury nie da się oszukać ...

Może to po prostu była demonstracja siły i atrybutu władzy funkcjonariusza?
W relacji brakuje info czy proces oddawania moczu odbył sie z wiatrem czy wręcz przeciwnie...?

W tym drugim wypadku byłaby to wiadomość typu "człowiek pogryzł psa" zwłaszcza wtedy ,kiedy strumień wylądowałby bezpośrednio w morzu a nie na spodniach stróża prawa.

Nie u wszystkich, ale jednak jest na tym forum powszechne przekonanie, że Chorwacja jest piekna ma zachwycające widoki i piekne oraz czyste morze natomiast we Włoszech jest brudno , tłoczno i widoki na takie same kompleksy wypoczynkowe.
Byłem i tu i tu i tylko w skrócie moge powiedziec, że jest to bzdura. I zastanawia mnie tylko skąd sie zagnieździło na naszym forum takie przekonanie?

Łukasz napisał(a):Nie u wszystkich, ale jednak jest na tym forum powszechne przekonanie, że Chorwacja jest piekna ma zachwycające widoki i piekne oraz czyste morze natomiast we Włoszech jest brudno , tłoczno i widoki na takie same kompleksy wypoczynkowe.
Byłem i tu i tu i tylko w skrócie moge powiedziec, że jest to bzdura. I zastanawia mnie tylko skąd sie zagnieździło na naszym forum takie przekonanie?

Co jest bzdura wg Ciebie? Czysta woda i widoki w Chorwacji, czy syf we Wloszech?Nie watpie, ze w Italii nie brakuje pieknych miejsc i widokow, ale sa tez opinnie, ze niestety balagan jest tez.

Tu i tu są brudne miejsca i a także piękne widoki. A bzdury to pisanie, że tylko tu jest pieknie a tu okropnie.

Łukasz napisał(a):Nie u wszystkich, ale jednak jest na tym forum powszechne przekonanie, że Chorwacja jest piekna ma zachwycające widoki i piekne oraz czyste morze natomiast we Włoszech jest brudno , tłoczno i widoki na takie same kompleksy wypoczynkowe.
Byłem i tu i tu i tylko w skrócie moge powiedziec, że jest to bzdura. I zastanawia mnie tylko skąd sie zagnieździło na naszym forum takie przekonanie?

Z miłości... Jeśli tego nie rozumiesz to już twoja sprawa.

Włochy są piękne i Chorwacja jest piękna a brud i smród pierzmy w swoim domu
nikt nikomu nie każe kochać Włoch ale jak można zachwycać się Albanią
Rumunią i innymi tam brudami a na Włoszech wiecznie wieszać psy jeżeli ktoś na tym forum pochwali Włochy to jest przegrany....

ziomek napisał(a):jeżeli ktoś na tym forum pochwali Włochy to jest przegrany....

Można chwalić Włochy i Chorwację , ale to są dwie różne bajki

Oba kraje mają swój urok ale skoro nawet Włosi jeżdżą nad drugą stronę Adriatyku to chyba nie bez powodu...