Chorwaci i Węgrzy chcą odszkodowania za EURO 2012!

Nie umieją przegrywac?
Chcą zwrotu kosztów poniesionych na przygotowania do EURO 2012

Ta wiadomość zapewne poruszy serca wielu użytkowników tego forum, którzy w tym roku wybiorą sie do Cro, by pomóc choc w minimalny sposób wyrównać te straty

Polska będzie żądać odszkodowania od Chorwatów za Bałtyk.
Też niesprawiedliwość dziejowa.

Chcę dostać odszkodowanie bo w sobote przegrałem w totka

typ napisał(a):Nie umieją przegrywac?
Chcą zwrotu kosztów poniesionych na przygotowania do EURO 2012

Przegrywać to nie potrafi głównie imć Pan Vlatko Marković, szef HNS.
Te deklaracje o odszkodowaniach wynikają w faktu, że ów człowiek stracił po prostu poparcie środowiska nogometu w Chorwacji przez nieudolność, jaka legitymował się podczas przedstawiania i lobbowania kandydatury węgiersko - chorwackiej. Co więcej, w usenecie pod jego adesem padały na prawdę mało cenzuralne słowa i stwierdzenia, które zgodnie z naszym prawodawstwem mogłyby zostac uznać za groźbe karalną
Przy okazji oberwało się premierowi Sanaderowi.

Prędzej chorwaci wydębiliby od Serbii odszkodowanie za Domovinski Rat, niż HNS od UEFA za odrzucenie kandydatury EURO 2012.

Pozdrawiam
Rafał

Gratuluje Polakom i Ukrajincom na wygranej, jestem pewien ze Polaci i Ukrajinci sie wykaza znanom goscinosciom....oraz ze z tej okazji tez dostaniecie czy raczej sami zbudujecie pare autostrad (tak zyskaja wszistci)...oraz moze znow wzrosna wpliwy Polski w Ukrainie i dostaniecie tam otwarty rynek..... ....i Ruskim sie pokaze ze Ukrajina nalezy do Europi.....
Co do przegranej Chorwatow i Wegrow prosze sie nie nabijac to jest prosta sprawa jak paczatek drugej wojni Swiatowej---Chorwaci bezgranicznie zaufali Francuzom ze ci zrobia to co obiecaly czyli Platini powiedzial ze my mamy szanse na 95% poniewarz Wlosi poprzez ostatnie awanturi z korupcija w pilce nie wchodza w rachube, oraz ze Polska i Ukrajina nie spewniaja minimalne kriteria techniczne co do bojisk, bezpieczenistwa itd
..i tak z obiecanim winikem premier chorwacji i wegier prawie sie unosili w powietrzu z pruznej dumi i sie rozucali wiwiadamy itd...i nagle zymni bolesni przisznic zaden glos nie dostalismy....
....co do prosbi o oszkodowanie to jakisz dziwny zart...albo ktosz z wziasku musal cos powiedziec do mediow ale nie zastanowyl sie przed tym.....

.....a moze sie chorwacja zglosi do wygranich Polakow i Ukrajincow o zwrot kosztow........w piwie...

Mam nadzieję że takich postulatów nie podzielają zwykli Chorwaci, że jak pojadę w tym roku do Cro to i cały wrócę

Ale z tego co pisze Leon to mogę być chyba spokojny, miejmy nadzieję że to tylko plotka