Chiny - Kanton - Makao - Hong Kong

Jeśli kogoś zainteresuje zapraszam to zdjęcia z ubiegłego roku.

Kanton (Guangzhou)


Makao


Hong Kong


Pozdrav.

adamk3 napisał(a):Jeśli kogoś zainteresuje zapraszam to zdjęcia z ubiegłego roku.

3 szt z całego roku i to z TAKIEJ wyprawy

Rysio napisał(a):

adamk3 napisał(a):Jeśli kogoś zainteresuje zapraszam to zdjęcia z ubiegłego roku.

3 szt z całego roku i to z TAKIEJ wyprawy

Rysiu mam kilkaset zdjęć - tylko trzeba trochę nad nimi popracować

Czyli wklejać dalej?




Pozdrawiam serdecznie

adamk3 napisał(a):Czyli wklejać dalej?

Czekamy

Adam, oczywiście że zapodawaj!
Moja lepsza połówka była w lipcu służbowo w Dalianie i przy okazji odwiedziła Pekin, jakbym wybrał coś do pokazania to można się podczepić do Twojego wątku?
pzdr

zawodowiec napisał(a):Adam, oczywiście że zapodawaj!
Moja lepsza połówka była w lipcu służbowo w Dalianie i przy okazji odwiedziła Pekin, jakbym wybrał coś do pokazania to można się podczepić do Twojego wątku?
pzdr

Oczywiście

pozdr.

To może i ja się podczepię z różnymi takimi cudami z targu z Hongkongu i kwiatkami z Makao. Ale też przegrzebię najpierw to, co mam.

żarełko w Chinach jest super -






http://www.kierunekorient.ovh.org/pliki/chiny_kuch.htm
Kuchnia kantońska (południa)

To do Kantonu już w IV stuleciu zaczęli przybijać obcokrajowcy, a od XV w. również Europejczycy. To również stąd rozpoczęła się emigracja Chińczyków na zachód i dlatego też potrawy z południowych prowincji są najbardziej znane na świecie. Jest to również zdecydowanie najlepsza ze wszystkich odmian kuchni chińskiej. Kantońskie dania charakteryzuje ogromna różnorodność, delikatność przypraw i świeżość składników. Kucharz z tego regionu często sięgają po obce dodatki i mają zamiłowanie do łączenia mięsa z rybami i owocami morza, a wychodzi im to pierwszorzędnie. Specjalnością regionu są ryby przyrządzane na rozmaite sposoby, a także potrawy z mięsa psiego i węży.

-----------------------
Zgadzam się z w/w w 100 %

shtriga napisał(a):To może i ja się podczepię z różnymi takimi cudami z targu z Hongkongu i kwiatkami z Makao. Ale też przegrzebię najpierw to, co mam.

zapraszamy i czekamy

Dawaj więcej tych z krokodylami na stole...

adamk3 napisał(a):Jeśli kogoś zainteresuje zapraszam to zdjęcia z ubiegłego roku. Pozdrav.

A na Zlocie w Niedzicy nic się nie pochwalił taką orientalną wyprawą

Janusz Bajcer napisał(a):

adamk3 napisał(a):Jeśli kogoś zainteresuje zapraszam to zdjęcia z ubiegłego roku. Pozdrav.

A na Zlocie w Niedzicy nic się nie pochwalił taką orientalną wyprawą

Januszku nistety nie byłem jeszcze na zlocie - planowałem być w (2007)Bocheńcu ale musiałem wyjechać.


Pozdrawiam

O kurcze pieczone - Adamy mi się pomyliły

http://bi.gazeta.pl/im/3/1936/m1936913.jpg

Hong Kong - widok z góry Wiktorii







Centrum

Ooooooo!!!!Co za relacja !
A czy prócz zjęć można poprosić o szczegóły techniczne?Czyli czy to wyjazd zorganizowany czy może wyprawa na własną rękę?Jakie koszty(podobno Chiny nie są drogie - nie sprawdzałam, chyba przelot daje się we znaki niestety)?Jakie warunki noclegowe?itd.

Mnie się marzy Japonia....tak na miesiąc ale tam jest drogo bilet można "upolować" już za niewiele ponad 2tyś złotych. No ale ogólny koszt jest spory. A trzeba by z misiąc posiedzieć aby to sens miało.