Cevapcici z LIDL'a

Narobiliście jednak smaku... Lidla mam "przez drogę" więc jutro podskoczę... i posmakujemy.

Pozdrawiam
Mariusz Interseal

Ja zakupiłem już ze 2 tygodnie temu zaraz jak pojawiły się w ofercie i trzymam na specjalną okazję ale jak słyszę ,że dobre to chyba zakupie jeszcze jedną paczkę na potem Jasne ,że nie świeżo grillowane i nie spożywane w Cro ale za to jaka cena

No to wyjścia nie ma - jutro rano kierunek Lidl

Bardzo dobre.
Warto kupić i spróbować. Już 2x robiliśmy na obiadek, a jeszcze do tego domaci vino. Pychota.

Ania W napisał(a):Bardzo dobre.
Warto kupić i spróbować. Już 2x robiliśmy na obiadek, a jeszcze do tego domaci vino. Pychota.

I ajvar ?
Domaci z piwnicy teścia może być

W końcu kupiłam Spożyłam z fryteczkami i surówką Bardzo smaczne !

JacYamaha napisał(a):

Ania W napisał(a):Bardzo dobre.
Warto kupić i spróbować. Już 2x robiliśmy na obiadek, a jeszcze do tego domaci vino. Pychota.

I ajvar ?
Domaci z piwnicy teścia może być

Nie robiłam ajvaru, ale może następną razą.
Jak teścia lubisz to czemu nie, wino jak najbardziej.

Zrobiłam z frytkami i grecką sałatką - takie pomieszanie kultur.
A drugi raz z frytkami i brokułem.
Wspaniałe.

Właśnie skończyłem szamać.
Bardzo dobre. Brakowało tylko szmaragdowych wód Neretvy pod nogami.


Pozdrawiam
Interseal

ja dzisiaj też cievapcici z frytkami wcinałem

Bedąc w tamtym roku w Egipcie podawali własnie takie same paluszki miesne jak wspomniane wyzej cevapcic.i Nie wiem kto, ale mówil,i ze jest to mieso z wielbłądów. Mi one bardzo smakowały i zajadałem sie nimi. Podawane były z chlebem pieczonym na blacie. Zaliczajac w tym roku Mostar wstąpilismy do dosyc orginalnej knajpki, gdzie zaproponowano mi jako danie regionalne własnie cevapcici, skusiłem sie na nie, gdyż nigdy wczesniej nic o podobnej nazwie nie jadłem. Ku mojemu zaskoczeniu otrzymałem takie samo danie, jak w egipcie. Podane w chlebie z sosem na ostro. Po powrocie do Gradaca wstapiłem do knajpki gdzie tez było podawane cevapcici, ale z tym z Mostaru i Egiptu nie miało nic wspólnego chociaz wygladało tak samo. Nie mówie ze było złe bo smakowało super. Jutro wybiore sie do lidla moze jeszcze sa wspomniane pzrez was cevapcici.

...jadle pare tigodni temu w Szczecinie i rzeczewiscie nie sa zle, jadle i lepsze z Bosni-Livno ale to jest kwestija gustu i dobrze ze nie bile pikantne tak jak bilo opisane na opakowaniu. W Bosni sa ćewapi dobre bo potrawia ich zrobic z wienceg gatonkow miensa w ktorim ma bic baranina. To ona daje ten specficzni podsmak. Z smej wiepszowini sa be...tam oprucz baraniny i wiepszowini ma bic i wolowina. Ta wogule dla bardziej odpornich powiem cala prawde ze ćiewapczici sa patent rzeznikow z masarni ktory z resztek miensa ze by straty bile jak najmniejsze robia ciewapi. Dlatego sie nie kupuje pikantnich ćewapow, bo fachowci klijenci wtedi maja podstawe do podejrzenia ze mieso nie bilo "pierwszej" swierzosci. Ale i tak ich wszisci uwielbiaja.

Kupiłem, specjalnie do Lidla pojechałem, jeszcze nie jadłem. I tak najlepsze robi moja mama, koniecznie z baraniną, jak pisze Leon. Mama, część życia spędziła w krajach arabskich, tam jest podobna potrawa, trochę pod inną nazwą, pychota. Baranina to podstawa

Leon napisał(a):...jadle pare tigodni temu w Szczecinie i rzeczewiscie nie sa zle

Jadłem kilka miesięcy temu w Okrug Gornji ,zakupione w TOMMY.
Też były niezłe
Pozdrawiam

Upolowane, zjedzone Ocena: smaczne, choć nieco za słone. Niemniej, godne polecenia.

PS. Z sosikiem czosnkowym, oddech po... bezcenne

Na VI krakowskim spotkaniu też były Cevapcici , ale kucharz sam je robił.