Ceny z ostatniego tygodnia

napisał(a) **slawekewa** » 08.05.2012 05:17

Trasa
Karlobag, Pag, Metajna, Trogir, Split, Omis

Diesel na INA - 10,07 KN
Karlovaćko, Ożujsko 0,5 l w sklepach 6 KN
Kaucja za butelkę 3,5 KN
Najtańsza rakija w Splicie na targu 1 l - 50 KN
Piwo w knajpach
Riva Split - 22 KN za 0,5 l z nalewaka do 18 KN w głębi miasta
Na targu rybnym w Splicie
Najtańsze srdele - 9 KN/kg
za 30 KN to już lokardie i inne dobre rybki
Obrazek

napisał(a) **slawekewa** » 08.05.2012 05:39

Troszkę podniosę niektórym ciśnienie

Obrazek

Żarełko

+ 0,5 l karlovaćko i ćaša suhog crnog vina = 110KN

Pag
Obrazek

Karlobag

No i sanktuarium
Obrazek

Wyludniona Metajna
Obrazek

napisał(a) **J@dranka** » 08.05.2012 07:04

slawekewa napisał(a): Żarełko

Mniam, mniam... W sam raz na śniadanie, szkoda że na ten moment to jedynie w marzeniach

Tylko pozazdrościć majowego urlopu w Cro!

napisał(a) **Bocian** » 08.05.2012 07:39

Jadasz takie rzeczy na śniadanie?

Pogratulować przemiany materii

Co do cen to znowu zaczyna się sezon skanowania paragonów

:)
Pozdrav.

napisał(a) **maniust** » 08.05.2012 07:48

Z ciekawości zapytam ......

Czy szlo się potaplać w Jadranie na tych pustych plażach?

napisał(a) **_Rafi_** » 08.05.2012 08:01

Możesz dokładniej napisać co to za danie było ? Wydaje mi sie ,że to zestaw dla kilka osób tyle mięsiwa widzę.
Szczerze to jeśli na jedną osobę 60zł danie to aż się boję jak będę chodził z 5cio osobową rodziną po restauracjach

.WYjazd już za 1,5 miesiąca

.

napisał(a) **J@dranka** » 08.05.2012 08:28

Bocian napisał(a):Jadasz takie rzeczy na śniadanie? Pogratulować przemiany materii

Jestem młoda i zdrowa więc takie jedzenie z rana mi nie straszne :lol:

_Rafi_ napisał(a): Możesz dokładniej napisać co to za danie było ? Wydaje mi sie ,że to zestaw dla kilka osób tyle mięsiwa

To mięsiwo to cevapcici (obowiązkowo z ajvarem)

napisał(a) **woka** » 08.05.2012 09:00

_Rafi_ napisał(a):.. jeśli na jedną osobę 60zł danie....

Niestety ale takie są realia. Posiłek na dwie osoby 220-240 kn i nie chciało być mniej.
Jednak, nie jest aż tak źle. W moim przypadku, na 10 dni, obiad w restauracji kupuję 7-8 razy. Kilka dni tj. 2-3 po prostu nie chce się jeść. Kupuję coś innego "byle co". :wink:

PS
Zauważam, że w Chorwacji szybciej rosną ceny produktów żywnościowych i inne (np. paliwa) od cen wynajmu lokum.
W konsekwencji- zysk z wynajmu dla właścicieli jest mniejszy niż np. 10-15 lat temu.

napisał(a) **maniust** » 08.05.2012 10:06

_Rafi_ napisał(a):Możesz dokładniej napisać co to za danie było ?

J@dranka napisał(a):To mięsiwo to cevapcici (obowiązkowo z ajvarem)

To że cevapcici to...... na no tak :lol:

, ale całe danie to chyba "mieszane mieso" (jadłem to jak większość z was , ale zapomniałem jak się te danie nazywa po chorwacku :oops:

) , pod frytkami na fotce widać inne rarytasy. :lol:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 08.05.2012 10:11

Żarełko

+ 0,5 l karlovaćko i ćaša suhog crnog vina = 110KN

w tym momencie nastąpił u mnie ślinotok

napisał(a) **slawekewa** » 09.05.2012 05:47

To było popołudnie, ale śniadanko też bym poradził.
Porcja nie jest aż taka mega.Zdjęcie jest z bliska.
Te mięska to ćevapi średnicy mentosa i długości 5cm.
Ale dwie osoby też by się najadły.

:lol:

napisał(a) **slawekewa** » 09.05.2012 05:51

W tym samym lokalu ale o godz.12 , dzieje się to w Omiśu popijałem piwko z kolegą i tak pytam kelnera czy kibicuje hajdukovi.Powiedział ,że to jest jego drugie życie, a ja czy zna piosenkę 'kada umren umotan u bilo"
zanuciłem , on kontynuował i potem już była rakija na koszt firmy przez kolejne dwie godziny dla sympatyków Torcidy z Polski.
Przyjemnie było. :oops:

napisał(a) **anakin** » 09.05.2012 05:51

slawekewa napisał(a): Metajna

Ino cień..

:mrgreen:

napisał(a) **slawekewa** » 09.05.2012 05:53

Fotka z komórki
Było parę godzin zachmurzenia.
Rozjaśniło się na dobre w Dalmacji
Woda w jadranie 16-17 st.

napisał(a) **Sjemko** » 09.05.2012 18:45

J@dranka napisał(a):
slawekewa napisał(a): Żarełko

Mniam, mniam... W sam raz na śniadanie, szkoda że na ten moment to jedynie w marzeniach

Na śniadanie, obiad i kolację. Ćevapy są dobre o każdej porze dnia (i nocy :lol:

)

maniust napisał(a):To że cevapcici to...... na no tak , ale całe danie to chyba "mieszane mieso" (jadłem to jak większość z was , ale zapomniałem jak się te danie nazywa po chorwacku ) , pod frytkami na fotce widać inne rarytasy.

Dla mnie to, co wystaje spod frytek wygląda jak smażona cukinia, w każdym razie kolor i kształt jest podobny, ale mogę się mylić