właśnie wróciłem z Breli, w 2006 r. byłem w Podgorze i stwierdzam, że coraz bardziej odbija im z cenami - woda mineralna 1,5 l - 5 zł w supermarkecie, lody - 4 zł/gałka, Coca-Cola 1l - 8 zł w sklepie, Coca Cola 10 zł za 0.2 l w pizzerii, arbuzy, winogrona 3x droższe niż w Polsce, bułki 4xdroższe... 30 zł za dzień parkingu w byle pipidówie..
jak wygląda kwestia cen w środkowej Chorwacji - czy też jest tak drogo?