joajer napisał(a):Popyt = podaż
Normalnie nikt by nie zaakceptował tych cen, ale jak się jedzie za kupę kasy 1500km to co zrobić jak zdzierają?
Za rok tam nie jechać.
Szukać alternatywy, można za parę zł znaleźć samolot do Grecji albo na Cypr, za niewielkie pieniądze wynająć auto albo korzystać z kom miejskiej za taniochę i fajny urlop wyjdzie połowę tego co w HR i nie trzeba spędzać kilkunastu godzin w aucie.
Robię tak od paru lat, nie jeżdżę do zdzierusów....zwłaszcza w sezonie.
Zbigniew74 napisał(a):A czy w Grecji jest taniej w restauracji to nie wiem
maker napisał(a):Zbigniew74 napisał(a):A czy w Grecji jest taniej w restauracji to nie wiem
Ja po czerwcowym pobycie na Korculi i lipcowym pobycie na Santorini (ponoć najdroższa wyspa Grecji) mogę powiedzieć że jeżeli chodzi o restauracje to Grecja z pewnymi wyjątkami (ekskluzywne restauracje) jest tańsza.
Ceny restauracyjne w Cro robią się powoli skandynawskie.
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne