krzycholu napisał(a):Witam
Coś mi się wydaje że w tym roku Polaków w Chorwacji bedzie tyle co Chińczykow na molo w Sopocie...
Nie dość że wzrósł kurs euro to mój Chorwat podniosł cene za apartament z 70 do 90 euro za dzień pobytu
Prosty rachunek
lato 2008 - 70euro/ 3,30 pln=231 pln
lato 2009-90 euro/4,60 pln=414 pln
W sumie 183 pln rożnicy pomnożone przez 7 dni to prawie 1300 pln a to juz spora sumka a gdzie pozostale koszty ?
Chorwacja jest piękna ale sorry, w tym roku poleżę nad naszym Bałtykiem, chociaż i u nas z tego co wiem ( bo dzwonilem tu i tam ) tez wtym roku będą łupić ile się da
Pozdro-krzycholu
Jak mnie śmieszy takie nazywanie rzeczy "po imieniu": "łupić, ile się da".
Jeśli czujesz się oszukiwany - nie jedź i urlop spędź we własnym domku
Napisz, że Chorwacja dla Ciebie zrobiła się zbyt droga, że wolisz poszukać czegoś tańszego. Ale nie pisz: "Chorwacja jest piękna, ale sorry". Czemu nie porównasz cen Lazurowego Wybrzeża z naszym Bałtykiem? Albo Costa del Sol? Czy chodzi tylko o to, że Adriatyk jest prawie tak samo blisko, jak Morze Bałtyckie?
Nie wiem, czy wiecie, ale w Chorwacji też sa podwyżki cen np. mediów: jak prąd, woda.... Nie tylko w Polsce takie rzeczy wymyślają A kurs euro... no cóż... Było kupić, jak było śmiesznie tanie i trzymać na wyjazd do Cro. Innej rady nie ma:(