Wierzę.
Też nie szukałem zbytnio w drodze powrotnej bo już jechałem na oparach.
Stanąłem chyba na Shellu w Wiedniu (obwodnica) i tankowałem za 1,18€ /l ON w zeszłym roku.
Slavko1974 napisał(a):Marcin1974 napisał(a):Wracając do ceny paliw. Ja tankowałem w Mureck 20.06 diesla po cenie 1,149. Na autostradzie najtaniej widziałem po 1.42. W Cro aktualne ceny ropy to 9,32-9,60.
Sam miałem duże obawy, gdzie tankować, żeby nie przepłacać. Siedziałem na tych stronach z cenami paliw i kombinowałem co i jak, bo wiadomo, jak się jedzie 3000 km to warto rozeznać sprawę. Szczególnie, że niby ceny w Austrii mogą się różnić nawet o 30 centow na litrze i że na autostradach najdrożej itd., itp. Na szczęście się opamiętałem i stwierdziłem, że jak będzie tak będzie.
Wyszło na moje a zaoszczędziłem mnóstwo czasu przed wyjazdem, żeby nie bawić się w te porównania.
3 dni temu na obwodnicy Wiednia w OMV płaciłem 1,149 EUR za litr (dla niedowiarków mogę zeskanować paragon). Na Petrolu w okolicach Lubljany było 1,242 EUR. A tymczasem w Polsce jeszcze w okolicach Częstochowy na Orlenie tankowałem za 4,67 za litr po to by w Mszanie na BP płacić 5,03.
I po co to wszystko. Tam, gdzie niby miałem stracić to zyskałem a tam gdzie niby miało być taniej to wtopiłem. Na szczęście w Mszanie tylko dotankowywałem więc strata nie była wielka.
I po co kombinować, zjeżdżać z trasy dla zaoszczędzenia kilku złotych? Ile stracimy na 200 litrach paliwa?
kojacek napisał(a):Slavko1974 napisał(a):Marcin1974 napisał(a):Wracając do ceny paliw. Ja tankowałem w Mureck 20.06 diesla po cenie 1,149. Na autostradzie najtaniej widziałem po 1.42. W Cro aktualne ceny ropy to 9,32-9,60.
Sam miałem duże obawy, gdzie tankować, żeby nie przepłacać. Siedziałem na tych stronach z cenami paliw i kombinowałem co i jak, bo wiadomo, jak się jedzie 3000 km to warto rozeznać sprawę. Szczególnie, że niby ceny w Austrii mogą się różnić nawet o 30 centow na litrze i że na autostradach najdrożej itd., itp. Na szczęście się opamiętałem i stwierdziłem, że jak będzie tak będzie.
Wyszło na moje a zaoszczędziłem mnóstwo czasu przed wyjazdem, żeby nie bawić się w te porównania.
3 dni temu na obwodnicy Wiednia w OMV płaciłem 1,149 EUR za litr (dla niedowiarków mogę zeskanować paragon). Na Petrolu w okolicach Lubljany było 1,242 EUR. A tymczasem w Polsce jeszcze w okolicach Częstochowy na Orlenie tankowałem za 4,67 za litr po to by w Mszanie na BP płacić 5,03.
I po co to wszystko. Tam, gdzie niby miałem stracić to zyskałem a tam gdzie niby miało być taniej to wtopiłem. Na szczęście w Mszanie tylko dotankowywałem więc strata nie była wielka.
I po co kombinować, zjeżdżać z trasy dla zaoszczędzenia kilku złotych? Ile stracimy na 200 litrach paliwa?
Po co było tankować w Mszanie, skoro tankowałeś w okolicach Częstochowy? Przecież to około 140km. A jak widać Mszana jest droga we wszystkim, co oferuje-od paliw po winiety.
Mój samochód nie jest ekonomiczny (w sumie u innych na ksywę smok trzeba zasłużyć ), ale po zatankowaniu w okolicach Częstochowy kolejne tankowanie robię w Austrii i nadal mam sporo paliwa.
Skoro mowa o 200 litrach paliwa-przy różnicy 40gr na litrze mamy 80 zł różnicy.
Patrząc na to, co pisali inni-różnica w cenie paliwa między tymi przy autostradzie a poza nią mogą wynosić niemal 30 Eurocentów co przy 200 litrach paliwa daje wyraźnie ponad 200zł różnicy.
Może Tobie to nie przeszkadza, ale są tacy, którzy jeśli nie mogą-wolą płacić mniej za (w zasadzie) ten sam towar.
Dodatkowo-mowa o stacjach po drodze (stacje w Austrii to te przed autostradą lub na objeździe MLP, jeśli ktoś omija Słowenię).
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi