Cena paliwa...

pirzol napisał(a):

vrinks82 napisał(a):a co myslicie o paliwie a konkretnie Verva ON, mam silnik 1.9 TDI (90 KM) na zwykłej pompie i zastanawiam się czy to paliwko dobrze się sprawdzi..

Nad czym się zastanawiasz, ten silnik spali nawet olej z biedronki. Problem mogą miec właściciele nowoczesnych silników CR.
Jeden raz miałem tylko problem gdy zatankowałem LPG na zjeździe z autostrady w połowie Balatonu. Stacja = parasol, krzesło ogrodowe i butla. Silnik 1.6 nie chciał jechać na tym LPG.

PS: tez mam 1.9 troszke nowszy, nie spalam rzepaku, tankuje po drodze na większych stacjach.

rozumiem, ale czy na takim paliwie premium verva czy v-power, samchód lepiej bedzie ciagnął, ciszej pracował? podobno te paliwo też czyszczą sinik,,

Ogólnie temat paliw premium był już na forum poruszany.Bazy paliwowe są te same różnica jest w ilości i rodzaju dodatków. Według mnie ON ma dwie zalety, większą liczbę cetanową oraz mniej (bądź wcale) bio komponentów co wpływa na kulturę pracy silnika i efektywność spalania mieszanki. Mniejsza ilość "bio zarazy" wpływa także na lepsze smarowanie wtryskiwaczy. Czy czyszczą silnik nie wiem możne po prostu dzięki lepszemu spalaniu mniej go "zasyfiają". Moim zdaniem jazda na paliwie premium to bardziej długofalowa inwestycja w silnik a w szczególności we wtryskiwacze, turbo (szczególnie ze zmienną geometrią), EGR no i DPF. Od 2ch lat nam diesla na CR i tankuje tylko premium. Dodatkowo raz w roku, w czasie wymiany filtra paliwa (robię to przed zimą) stosuje preparat Liqui Molly Diesel Spulung do czyszczenia układu paliwowego. Reasumując ja polecam paliwa premium.

W sobotę wróciłem z trasy PL - CZ - A - SLO - HR - IT - A - CZ- PL
Już u nas nie jest najtaniej. Za 1.14 euro tankowałem ON w Austrii zjeżdżając z autostrady. Przy autostradzie ok 1.35 - 1.4
W Czechach ceny podobne do naszych - poza Mikulowem gdzie cena jest sporo wyższa. Jeśli ktoś planuje zatankować na koniec Czech, to lepiej dojechać do Poysdorf w Austrii (chyba 3 miasteczko) i tam na shell jest ok 1.2 euro.
Słowenia ok. 1.35 euro (przy autostradzie)
Chorwacja ok 9.6 kuny
Włochy od 1.42 w małych miasteczkach do 1.7 na autostradzie

wielbiciel napisał(a):Nie, bo na ropie pędzę konie.

Litości nie masz... tak je truć
Żarcik oczywiście, pozdrawiam.

KarKoz napisał(a):

wielbiciel napisał(a):Ostatnie ceny paliw z trasy:
Poreć - Crodoux Diesel BS Premium - 9,55 kuna
Wilfersdorf - diesel - 03.06. - 1,24 E, a 07.06.-1,17 E

Na ceny LPG nie spojrzałeś przypadkiem?...

Ceny gazu :
CZ od 18,90
A od 0,79 do 0,99 Euro Najdrożej widziałem za Wiedniem przy autostradzie po 0,99 Euro.
HR od 3,53 Kuny

Jeśli chcesz to mogę ci napisać ceny LPG(aktualne) bo wyjazd już w Niedzielę

raffaell2 napisał(a):W sobotę wróciłem z trasy PL - CZ - A - SLO - HR - IT - A - CZ- PL
Już u nas nie jest najtaniej. Za 1.14 euro tankowałem ON w Austrii zjeżdżając z autostrady. Przy autostradzie ok 1.35 - 1.4
W Czechach ceny podobne do naszych - poza Mikulowem gdzie cena jest sporo wyższa. Jeśli ktoś planuje zatankować na koniec Czech, to lepiej dojechać do Poysdorf w Austrii (chyba 3 miasteczko) i tam na shell jest ok 1.2 euro.
Słowenia ok. 1.35 euro (przy autostradzie)
Chorwacja ok 9.6 kuny
Włochy od 1.42 w małych miasteczkach do 1.7 na autostradzie

biorać po uwagę konieczność zjechania z autostrady, szukania stacji, spalenia w związku z tym paliwa plus dodatkowa strata czasu, różnice nie sa duże o ile całkiem nie znikają

kleptokrata4 napisał(a):W sobotę wróciłem z trasy PL - CZ - A - SLO - HR - IT - A - CZ- PL
Już u nas nie jest najtaniej. Za 1.14 euro tankowałem ON w Austrii zjeżdżając z autostrady. Przy autostradzie ok 1.35 - 1.4

biorać po uwagę konieczność zjechania z autostrady, szukania stacji, spalenia w związku z tym paliwa plus dodatkowa strata czasu, różnice nie sa duże o ile całkiem nie znikają

Jeśli wiesz gdzie zjechać i po ile tam jest paliwo (w necie bez problemu takie info znajdziesz) odpada szukanie stacji. A z tego co pisał kolega raffaell2 w Austrii różnica pomiędzy autostradą a "nieautostradą" wynosi ponad 20 centów na litrze. Wiec przy pełnym baku jest ponad 10euro oszczędności

dids76 napisał(a):

kleptokrata4 napisał(a):W sobotę wróciłem z trasy PL - CZ - A - SLO - HR - IT - A - CZ- PL
Już u nas nie jest najtaniej. Za 1.14 euro tankowałem ON w Austrii zjeżdżając z autostrady. Przy autostradzie ok 1.35 - 1.4

biorać po uwagę konieczność zjechania z autostrady, szukania stacji, spalenia w związku z tym paliwa plus dodatkowa strata czasu, różnice nie sa duże o ile całkiem nie znikają

Jeśli wiesz gdzie zjechać i po ile tam jest paliwo (w necie bez problemu takie info znajdziesz) odpada szukanie stacji. A z tego co pisał kolega raffaell2 w Austrii różnica pomiędzy autostradą a "nieautostradą" wynosi ponad 20 centów na litrze. Wiec przy pełnym baku jest ponad 10euro oszczędności

owszem

ale 99 na 100 osób raczej nie zajmuje się lokalizowaniem w necie stacji czy analizowaniem cen, po prostu wbija w nawigację trasę i jedzie

a biorąc pod uwagę austriackie ceny paliwa w ogóle, sensowniej jest zatankować po kurek w Czechach albo Słowacji

no chyba że się zjeżdza na nacleg albo posiłek, wtedy jest sens

no i dalej zostaje strata czasu, było bne było, specjalne zjechanie z autostrady to kilkadziesiąt km w plecy...

kleptokrata4 napisał(a):


owszem

ale 99 na 100 osób raczej nie zajmuje się lokalizowaniem w necie stacji czy analizowaniem cen, po prostu wbija w nawigację trasę i jedzie

Z tym się nie zgodzę, kilka lat siedzę na tym forum i liczę że jest 80 na 100 osób

kleptokrata4 napisał(a):a biorąc pod uwagę austriackie ceny paliwa w ogóle, sensowniej jest zatankować po kurek w Czechach albo Słowacji

Tu się też nie całkiem zgodzę, bo chociaż ceny w tych trzech krajach są bardzo podobne, to jednak w Austrii wychodzi ciut taniej A Jako że w Chorwacji i Słowenii jest jeszcze drożej, to dobicie "do pełna" w Austrii ma sens

kleptokrata4 napisał(a):
no i dalej zostaje strata czasu, było bne było, specjalne zjechanie z autostrady to kilkadziesiąt km w plecy...

Strata czasu ok, ale skąd te kilkadziesiąt km w plecy??????????? Różnica pomiędzy przejechaniem np. tego odcinka z tankowaniem https://goo.gl/maps/YzJkL a bez tankowania https://goo.gl/maps/iJHdK wynosi całe 2,1km!
Dla mnie planowanie trasy nie kończy się na wbiciu punktu startu i punktu docelowego w navi

uśrednijmy, że 90, czyli przytłaczająca wiekszość nie zajmuje sobie czasu szukaniem liczb w sieci i cyferkami w excelu, tylko jedzie na wakacje

co do tracenia czasu, to śmme twierdzić, że tak krótka odlegość to raczej wyjątek, zwykle to kilka-kilkanaście km

co do Słowacji polemizowałbym, ostatnio różnica między Bratyslawą w Wiedniem wynosiła prawie 15 centów na litrze na stacjach OMV na korzyśc Słowacji, przynajmniej tak było w weekend majowy

summa sumarum, ja wbijam nawigację i jadę, kilkanaście czy kilkadziesiąt zl w kosztach wakacji nie robi mi różnicy, co najwyżej szukam wcześniej i rezerwuję nocleg na trasie, ale różne są metody, ojciec kolegi najbardziej się relaksowal na wakacjach, kiedy siedział w cieniu z leżakiem i kalkulatorkiem i podliczal ceny i wydatki

Crocodyl napisał(a):Ogólnie temat paliw premium był już na forum poruszany.Bazy paliwowe są te same różnica jest w ilości i rodzaju dodatków. Według mnie ON ma dwie zalety, większą liczbę cetanową oraz mniej (bądź wcale) bio komponentów co wpływa na kulturę pracy silnika i efektywność spalania mieszanki. Mniejsza ilość "bio zarazy" wpływa także na lepsze smarowanie wtryskiwaczy. Czy czyszczą silnik nie wiem możne po prostu dzięki lepszemu spalaniu mniej go "zasyfiają". Moim zdaniem jazda na paliwie premium to bardziej długofalowa inwestycja w silnik a w szczególności we wtryskiwacze, turbo (szczególnie ze zmienną geometrią), EGR no i DPF. Od 2ch lat nam diesla na CR i tankuje tylko premium. Dodatkowo raz w roku, w czasie wymiany filtra paliwa (robię to przed zimą) stosuje preparat Liqui Molly Diesel Spulung do czyszczenia układu paliwowego. Reasumując ja polecam paliwa premium.

a porównując Verve ON z Shell V-power, i BP Ultimate? czy to mniej więcej to samo czy jednak różnica jest?,,

A napiszcie proszę jak jest z dostępnością LPG na trasie Barwinek-Słowacja-Węgry-Makarska ?

kleptokrata4 napisał(a):summa sumarum, ja wbijam nawigację i jadę, kilkanaście czy kilkadziesiąt zl w kosztach wakacji nie robi mi różnicy,

Jeżeli mówimy o jednym tankowaniu, to raczej nie robi.

Jeśli jednak podczas wakacyjnego wyjazdu mam 6-7 tankowań, to 10 euro na każdym, już coś daje.

Szczerze mówiąc, planując trasę, nie wybieram stacji benzynowych. Kiedy trzeba, to zjeżdżam z drogi
i tankuję. A może jednak powinienem zrobić listę tankszteli

Starzy ludzie powiadają "czas to pieniądz" a ja do tego wątku trochę to powiedzenie przeredaguje i powiem pieniądz to czas właśnie. Będę mówił za siebie (ale po lekturze wielu wątków o cenach, winietach itp. wnioskuje że takich jak ja jest więcej) mnie właśnie w czasie drogi na wakacje chodzi o czas i wygodę a tankowanie przy haiłeju to oszczędność czasu i wygoda. Ceny paliw są podobne do naszych, gdzieś tańsze, gdzieś droższe ale to i tak niewiele zmienia. Musimy dojechać a czy po wakacjach podczas podliczania kosztów za paliwo wyjdzie np. w miejsce planowanych 2 tys PLN wyjdzie 2,1 czy 2,2 tys. to co nie pojedziemy w przyszłym roku? Dobrze jest znać różnice w cenach ale czy w oparciu o mapę tankstelle z aktualnymi cenami będziemy ustalać naszą drogę marszu? Moim zdaniem nie. Nie mówię, że ktoś kto planuje w ten sposób trasę to sknera ale ja tak nie potrafię. Lubię się cieszyć trasą i jak uda się taniej zatankować to świetnie a jak nie to luzik. Jedno jest pewne: dobrze że wiemy gdzie? co? i jak? a co z tą wiedzą zrobimy to już nasza sprawa.

raffaell2 napisał(a):W sobotę wróciłem z trasy PL - CZ - A - SLO - HR - IT - A - CZ- PL
Już u nas nie jest najtaniej. Za 1.14 euro tankowałem ON w Austrii zjeżdżając z autostrady. Przy autostradzie ok 1.35 - 1.4
W Czechach ceny podobne do naszych - poza Mikulowem gdzie cena jest sporo wyższa. Jeśli ktoś planuje zatankować na koniec Czech, to lepiej dojechać do Poysdorf w Austrii (chyba 3 miasteczko) i tam na shell jest ok 1.2 euro.
Słowenia ok. 1.35 euro (przy autostradzie)
Chorwacja ok 9.6 kuny
Włochy od 1.42 w małych miasteczkach do 1.7 na autostradzie

Nigdy na to nie patrzyłem. Muszę przyznać, że odkąd jeżdżę, zawsze tankowałem do pełna w Mikulovie. Była to taka moja "świecka tradycja" . Może pora na zmianę. Tylko, że Shell w Poysdorf jest zamykany o 22.00. Zobaczymy... Zawsze wyjeżdżamy o tej godzinie, o której... nam się uda . Jak wyrobimy przed 22.00 do Poysdorf, to zatankujemy na Shellu. A jak nie to nie. Zatankujemy po staremu . Bez ciśnienia...