weldon napisał(a):Ta procesja to mało procesyjna ... Chyba bardziej jakiś regionalny pochód, tym bardziej, że taki jarmark bardziej, niż odpust na końcu.
A ta Julonka to na czym pędzona?
Bo tak z koloru, to na jagodziankę podchodzi ...
Procesja nie kojarzy mi się wyłącznie z odpustowymi (religijnymi) obrzędami.
Kolorkiem przypominała sok malinowy a nie "dyktę".
Słodka w smaku.
longtom napisał(a):Ta Morelica wygląda obiecująco i te rybki marynowane...
Tylko z tą solą kłopot.
Na pewno nie jest "wyparta"...
Morelica nie pozostawiała tego specyficznego posmaku jak zwykła rakija.
Rybki były...oryginalne to dobre słowo.
Sól wyparta?
Chyba wypadowa?
Trochę jej tam wypadło na stolik.
Pozdrawiam