"maslinka"]
Też mi się wydaje, że to mógł być ten paskudny crveni surlaš
Kotek jest super!
gusia-s napisał(a):Oby im to strzyżenie pomogło, bo niektóre palmy tak załatwił ten szkodnik że całkiem je ścięto
beatabm napisał(a):Po obiedzie nasza Zeberka znika gdzieś na moment i wraca........ze smażonymi kalmarami specjalnie dla Kapitana.
Mówiłam już że jest kochana???
I się zmieściłbeatabm napisał(a): ... No tak, to ten 30-metrowy statek co miał się tu zmieścić...
Na pewno Ciebie ogralibeatabm napisał(a): ... I gromada zasiada do kart.
Ja tymczasem zwijam się w kłębek przy tych kartach i zasypiam
Ile czasu grali i kto wygrał – nie mam pojęcia.
mchrob napisał(a):
No nie wiem, nie wiem czy jest się z czego cieszyć. Ta Zeberka to niezły , przez żołądek to wiadomo gdzie. Powinnaś Kapitana bardziej pilnować.
"gusia-s"] I się zmieścił
Na pewno Ciebie ograli
Epepa napisał(a):gusia-s napisał(a):Epepa napisał(a): Co ja teraz zrobię bez porannych odcinków?
Jak to co będziesz śledziła kolejny rejs
Mam taką cichą nadzieję, że coś się jeszcze szykuje. Bardzo lubię oglądać Chorwację z tej nieco innej, nieznanej mi perspektywy.
beatabm napisał(a):Gusia ma rację - skończę jeden, zacznę zaraz kolejny - co prawda ten nie będzie z Chorwacji ale widoczki będą chyba wcale nie gorsze A potem ........ znowu wrócimy do Cro
"piotrf"]
I to jest wiadomość dobra , żeby nie powiedzieć : najlepsza , bo prowadzona jedynie słuszną linią
Z morza ( wody ) świat wygląda ciekawie , inaczej . . .
Pozdrawiam
Piotr
Powrót do Nasze relacje z podróży