napisz dlaczego folia bąbelkowa, a nie specjalna mata pod namiot. Czy to kwestia ceny? Objętości? Czegoś jeszcze?
kurush napisał(a):Lepsza, bo:
łatwa w transporcie
leciutka
nie niszczy się po jednym wyjeździe
jako pianka jest ...piankowa , czyli miękka, można ją poza tym ułożyć w 2 warstwach, jak ktoś chce jeszcze większego komfortu.
Nie wiem, o jakich podkładach pod namioty piszesz - znam folię bąbelkową i plandekę - folia szybko się niszczy, a po zwinięciu zajmuje b. dużo miejsca; plandeka jest ciężka i twarda, aczkolwiek najwytrzymalsza. Ja wybieram piankę, bo mam takie doświadczenie, ale nie narzucam się
ita napisał(a):worki próżniowe super sprawa, ale gorzej z powrotem, skąd wziąć odkurzacz?
ja w tym roku jadę pierwszy raz pod namiot nie mam pojęcia jak ten cały majdan zapakować
gimlet napisał(a):Janusz Bajcer napisał(a):Jedź po stalowe gwoździe, "socjalistyczna szpilka" widoczna na zdjęciu nie nadaje się do wbijania w chorwacką ziemię.
A co ze szpilkami stalowymi dostępnymi w sklepach ze sprzętem wysokogórskim? Ja się nie upieram, może gwoździe faktycznie lepsze.
ita napisał(a):worki próżniowe super sprawa, ale gorzej z powrotem, skąd wziąć odkurzacz?
ja w tym roku jadę pierwszy raz pod namiot nie mam pojęcia jak ten cały majdan zapakować