Mam zwykłą pompkę nożną, którą pompowanie przypomina trochę spacery Felicjana Dulskiego, jest powolne i żmudne. Wspomagam się też pompką elektryczną taką z supermarketu ale robi ona tyle hałasu, że mi zwyczajnie wstyd

Widziałem że ktoś do pompowania pontonu używał takiej ręcznej o dość dużej średnicy tłoka, tylko że ona jest sporych rozmiarów.
Co byście doradzili?