Ja mam sprawdzony patent na energię dobre zimne jak na obrazku
slawek66 napisał(a):maciek1956 napisał(a):Syn namawia mnie na zakup Żuka lub Nyski i zrobienie z tego auta, auto kultowe, fajne koła, zawieszenie, środek np przygotowany do spania....
Sławek 66--chętnie posłucham opowieści jak restaurujesz ten cud polskiej motoryzacji.
zuk jest wygodniejszy w jezdzie choc to niby to samo ale nysa ladniejsza !!!!!!
co do opowiesci to juz pare razy mi rece opadly ale nic to ciagniemy ten projekt dalej pomimo ogromnej dezaprobaty mojej ladniejszej polowki , zuzia po prostu ma uczulenie na stare samochody ale jakos to musi zniesc. w grudniu kupilem jeszcze jednego klasyka (zuzia nic o nim nie wie) bo spodobal mi sie bardzo a cena byla bardziej niz przystepna (500zl) a stan prawie idelny
na co dzien pracuje takim bolidem
wracajac jednak do nysy to moge polecic
http://syrena10.vipserv.org/forum/index ... b3d8cb4b27
tam tez wystepuje jako slawek66 i roboty przy nysie sa na biezaco przedstawiane, generalnie nysa nie bedzie pojazdem kempingowym tylko wycieczkowo wakacyjnym , w ktorym mozliwy bedzie wygodny przejazd 6-7 osob a po rozlozeniu foteli na plasko (przerobione fotele od CC) spanie dla 3 osob, co zrobi ze soba reszta pasazerow w tym czsie jeszcze nie wiem.
Leszek Skupin napisał(a):Nie zapomniałem. Ale skoro to ma być tak, że kobiety się nie męczą dzięki męskim zmywarkom, to trzeba im jakąś energię dać, żeby się za szybko nie zmęczyły (zmywarki). W takim razie pytam Magdę - co by to mogło być jaki patent na energię dla zmywarek
magdapaszek napisał(a):
A OTO ENERGIA DLA ZMYWAREK--MĘSKICH --CHORWACKA --BEZ TEGO NIEMA CO Z NIMI GADAĆ
maciek1956 napisał(a):Sławek--masz rację, ten zapaszek i pyr, pyr to cała "zaleta" tego auta.
Do nowego nadwozia mozna zamontować stary dobry silnik i będzie ładnie i śmierdząco.