Święta, święta i po.. więc przygotowania do kolejnego sezonu czas zacząć... aby nie było nudno człowiek zawsze szuka czegoś nowego, lepszego, podpatrzonego u innych lub zasłyszane tips&tricks od braci kempingowej.
Tu pojawiło się kilka pomysłów:
1. Mocne śledzie
Wiem, że jest tańsze i sprawdzone już, nawet przez mnie, rozwiązanie z gwoździami stalowymi (długość 30cm, średnica około 6-8mm – wchodzi prawie we wszystko nawet i skałki), ale zastanawiam się, czy ktoś korzystał z takich mocniejszych śledzi? Jak jest ich średnica i wytrzymałość?
Podoba mi się plastikowe zakończenie (lepsze niż podkładka na gwoździu).
2. Wieszak magnetyczny
Znalazłem takie rozwiązanie u wędkarzy. Zastanawiam się jak sprawdzi się pod namiotem. Pomysł fajny, bo możemy mocować się prawie wszędzie – pod sufitem, na ściankach. Używać magnesów do mocowania otwartego wejścia. Jedyna moja obawa, to czy mocny magnez z niewielką średnicą 20mm oraz obciążeniem nie osłabi, wyciągnie lub po prostu zrobi dziurę w tkaninie?
Przykład:
3. Wentylator
Posiadając mały wiatraczek na USB (kilka postów wcześniej o nim było) i sprawdzając jego możliwość w pod namiotem (wiać wieje, ale bardzo punktowo i nie na dużą odległość). Stwierdziłem, że trzeba jednak szukać dalej kompaktowych, ale bardziej wydajnych rozwiązań… Znalazłem coś większego do przetestowania
Koniec końców pozostają oscylatory, cyrkulatory nie kompaktowe, które można wykorzystać tylko ich spory ROZMIAR nie zachęca – na pewno skuteczność jest na przyzwoitym poziomie.
Jest jeszcze kilka innych pomysłów na różnego rodzaju usprawnienia… (o tym może niebawem)