napisał(a) SingSing74 » 29.06.2020 09:51
tomr_m napisał(a):Co robisz jak zaczyna lać deszcz? Wynosisz lodówkę do przedsionka? Czy wiatr nie porywa tych mebelków co masz pod pawilonem? Może przypinasz ścianki?
Szukam idealnej koncepcji dla siebie (pierwszy raz planuje zabrać 50l lodówkę, express do kawy, czajnik i kilka mebelków) i zastanawiam się jak się przygotować na różne sytuacje pogodowe.
Jakie gwoździe stosujesz zamiast śledzi? Możesz podesłać jakieś zdjęcie poglądowe? Zwykle męczyłem się ze śledziami, pierwszy raz słyszę o gwoździach. Jeśli to lepsze to czemu też nie spróbować
Z góry dzięki za pomoc.
Opadów nie doświadczam za dużo, bo jeżdżę w szczycie sezonu, a lodówka znajduje się pod dachem przedsionka, więc podczas opadów raczej na nią nie leci, chyba że zacina, to rozwieszam jedną ściankę i po kłopocie. Szafkę kuchenną również przytwierdzam za pomocą dwóch gwoździ i opasek zaciskowych, po przekątnej że się tak wyrażę. Jak ktoś jedzie w wietrzne rejony, to może przytwierdzić w czterech punktach. Stolik i krzesła można szybko złożyć i zabezpieczyć, i choć również nie miałem takiej potrzeby, to wyjeżdżając na dłużej z kempingu np. na wycieczkę, to składam krzesła i opieram i stolik. Gwoździe stosuję takie jak podał Olo z tym, że mam 20 i 25 centymetrowe plus wspomniane duże podkładki (jak do śrub) po to żeby linki się nie zsuwały. Nie musisz wtedy niczego zaginać, bo byłby to gwóźdź jednorazowy, a tak możesz wyjąć i znowu użyć. Gwoździe są po prostu konieczne na niektórych rodzajach podłoża. Do tego młotek. Ja mam ciesielski, który nieco ułatwia wyjmowanie gwoździ z ziemi.