Campingowe patenty i caravaning

słabo szukałeś tu musi być coś naprawdę wyjątkowego

Omawiany w tym wątku pawilon w Juli staniał do 335 zł, a ścianki do 53 zł.

Zbrojenie się na sezon 2019 czas zacząć!

Czy ktoś testował zestaw naczyń z JULA?

Na stronie jedna z opinii podaje, że talerze i kubki są bardzo małe, a uchwyt ma ostre kanty i może rysować powłokę garnka czy patelni.
Miałem podobny kiedy jeździłem na moto (lekki i kompaktowy). Oczywiście da się na tym gotować, ale jeżeli nie ogranicza cię przestrzeń bagażowa, to bierz normalne garnki i patelnię. Sam musiałem kupić nowy zestaw pod indukcję, więc kupiłem dwa garnki Tefal Ovation 2,8 i 5 litrów (dałem chyba 200 zł). Optymalne pojemności i nie chodzi o to, żeby robić posiłki dla połowy kempingu. Po prostu mieszając, zawartość nie wylewa się nam na kuchenkę. Do tego garnki są bardzo solidne, wchodzą jeden w drugi, więc nie zajmują dużo miejsca. Do tego patelnia 24 cm firmy illa z ceramiczną powłoką (chyba za 35 zł). Smaży się bardzo dobrze, a czyści zadziwiająco łatwo. Wiem, że to więcej niż zestaw w Juli, ale można ich używać również w domu.

Poniżej dwa garnki - jeden w drugim.

Seria 365+ Ikea załatwia potrzeby w tym temacie

Do tej pory woziliśmy zwykłe garnki i patelnie (zawsze jest problem z wystającymi raczkami), ale w przyszłym roku myślę na czymś dedykowanym tylko do wyjazdów na kemping tj. bez raczek, aby były bardziej kompaktowe w pakowaniu. Idealnym rozwiązaniem jest właśnie TEFAL, w moim przypadku myślałem nad Ingenio


Oczywiście nie pełen komplet jak na zdjęciu bo to już dość droga impreza i zbędna jak na kemping. Pewnie stanie na 2 patelniach i 2 garnkach + 2 przykrywki i ew. 2 przykrywki plastikowe, rączka do zestawu. Koszt coś koło 300-500pln w zależności od indukcja czy bez indukcji.

Też zastanawiałem się nad Ingenio. Niestety nie ma zestawów 2 garnki i jedna patelnia (takiego szukałem), a kupowanie osobno znowu podraża sprawę. Ponadto największy garnek z tej serii ma chyba 20 cm średnicy, kolejny 18, 16 itd. To moim zdaniem trochę mało. Niestety w opisach trudno znaleźć wysokość czy też pojemność garnków Ingenio.

Skoro już wydajemy kilkaset zł, to niech to będzie komfortowe nie tylko w pakowaniu, ale też w użytkowaniu.

Kiedyś chciałem kupić piękny, superkompaktowy (nietani) zestaw firmy GSI. Miał sporej pojemności garnki, na fotkach wyglądał rewelacyjnie, jednak miał mały feler - talerze wyginające się pod wpływem temperatury posiłków.

Zanim więc kupisz przetestuj w domu na innym garnku o podobnej średnicy, czy ci to wystarczy.

Po długi kombinacjach sprawdzaniu czego potrzebuję, co się przyda, jakie są opcje... podjąłem decyzję i...
stałem się posiadaczem indywidualnie skompletowanego zestawu Ingenio - garnki 18 i 20cm + patelnia 26cm + wok 26cm. Fajnie wygląda, jakościowo lepiej niż się spodziewałem i wszystko idealnie mieści się w sobie - to wielki plus. Koszty wyszły bardzo porównywalnie jakbym kupował zestaw - kupowałem w home&cook i była jakaś oferta promocyjna.

Dodatkowo musiałem kupić uniwersalną pokrywkę 22/24/26 firmy Gipfel (niestety nie do Ingenio - bez uchwytu pasuje idealnie, z uchwytem jest szpara) bo pokrywki o średnicy 26cm brak w ofercie Tą uniwersalna obgonię od bólu także garnek 20cm. Niestety coś za coś tj. ilość sprzętów vs. pełny komfort użytkowania.


Sing garnek 20cm ma wysokość wewnętrzną 9cm i pojemność około 2,75l (a nawet szacuje, że 2,9l do przelania) - jeśli chcesz, aby coś sprawdzić to daj znać.

zablo napisał(a):Do tej pory woziliśmy zwykłe garnki i patelnie (zawsze jest problem z wystającymi raczkami), ale w przyszłym roku myślę na czymś dedykowanym tylko do wyjazdów na kemping tj. bez raczek, aby były bardziej kompaktowe w pakowaniu. Idealnym rozwiązaniem jest właśnie TEFAL, w moim przypadku myślałem nad Ingenio


Oczywiście nie pełen komplet jak na zdjęciu bo to już dość droga impreza i zbędna jak na kemping. Pewnie stanie na 2 patelniach i 2 garnkach + 2 przykrywki i ew. 2 przykrywki plastikowe, rączka do zestawu. Koszt coś koło 300-500pln w zależności od indukcja czy bez indukcji.

Od 10 lat używamy inginio w domu - dwa zestawy a trzeci kupiony jako używany w stanie nówka od znajomych jest na stałe w przyczepie. Sprzęt pewny, godny polecenia i zdrowy dla użytkowników - dobra jakość. Patelnie wytrzymują min 3 lata użytku codziennego.

Witam. Właśnie zakupiłem jak co roku przed sezonowy gadżet. Ty razem zdecydowałem się na szafkę "Garderoba Orleans Euro Trail":



Szafka kosztuje w szerokim przedziale cenowym od 350 do nawet 750 zł.

Jest to kolejna szafka tym razem niekuchenna a typowo odzieżowa.

Szafka ma 140 cm wysokości. Składa się z części z możliwością powieszenia ubrań na wieszakach na drążku oraz z części z półkami.

Zdecydowałem się na zakup kolejnej składanej szafki tego typu, bo po ostatnim wakacyjnym wypadzie uznałem, że największy bałagan powstaje (duży namiot) ponieważ nie mamy gdzie trzymać odzieży, zwłaszcza ciuchów dzieciaków.

Do tej pory trzymaliśmy je w dużych torbach ze "Sports Direct":


Ale wyjmowanie i chowanie za każdym razem wszystkiego i mała przejrzystość zawartości doprowadziły do tego, że ubrania po prostu leżały na torbach albo na podłodze...

Szafka po złożeniu: 90 x 77 x h10 cm znajduje się w pokrowcu ochronnym. waga 8,5 kg

Na co zwróciłem uwagę: zależało mi aby szafka posiadała "górny blat" tzn. aby była możliwość postawienia na górę dodatkowych przedmiotów.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

Zacna szafka, chciałem rzec szafa, bo na zdjęciach wygląda na wysoką szafę, a jednak jest na tyle kompaktowa 142cm wys. ze faktycznie może służyć jako dodatkowy blat na ustawianie rzeczy. Fajnie, że wewnątrz ma sztywne półki.

Piotras_Bydgoszczu napisał(a):Do tej pory trzymaliśmy je w dużych torbach ze "Sports Direct":

89811690_l.jpg

niesamowite są te torby... jest na nich wszystko, a wydawałoby się torba jak torba ale żeby jeszcze takie zdjęcie ?

fajne zdjęcie poglądowe zawsze dodaje uroku... nadmieniam, że torba ma dożywotnią gwarancję a w przypadku jakiegokolwiek uszkodzenia/zniszczenia wystarczy bez paragonu udać się do sklepu a wymienią ją od ręki na nową....

Piotras_Bydgoszczu napisał(a):fajne zdjęcie poglądowe zawsze dodaje uroku... nadmieniam, że torba ma dożywotnią gwarancję a w przypadku jakiegokolwiek uszkodzenia/zniszczenia wystarczy bez paragonu udać się do sklepu a wymienią ją od ręki na nową....

Witam sąsiada

Torba jak torba. Jak nadaje się na camp to i do tego tematu pasuje. My używamy niebieskich z IKEI jak w PL na nadmorskie campy śmigamy. Kosztowała pewnie całe 2zł, ale bez takiej wypasionej gwarancji . Do CRO nawet na to szkoda nam miejsca. Odzież w standardową, miękką torbę podróżną ale i ciuchów wiele nie bierzemy. Odzież jest przechowywana w stojącym niedaleko namiotu aucie