Campingowe patenty i caravaning

Hej.

Już nie pamiętam gdzie kupiłem, ale znalazłem teraz tutaj:

https://www.sklep.zolta.pl/pl/p/Wykladz ... ELONA/1623

Pozdrawiam.

Kupiłem tutaj:

https://allegro.pl/wykladzina-mata-podl ... 04577.html

Na zdjęciach "propagandowych" oczywiście postawione są na macie schodki i nóżki foteli, czego pomimo że mata jest trwała staram się i radzę unikać.

Interseal. napisał(a):

SingSing74 napisał(a):Pawilon z Juli polecony przez Roxi sprawdził się bardzo dobrze. Przymocowany 25 cm. gwoździami wytrzymał silną choć tylko 3 minutową burzę z wiatrem (przy której akurat nas nie było), oraz drugą półgodzinną ulewę. Nic nie przeciekło. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że wejście do niego ma w najwyższym miejscu około 175 cm (w środku jest już wyżej).

Mam pytanie, czy przy takim zamocowaniu (25 cm gwoździe) niezbędne są i czy jest możliwość odczepienia taśm ściągających boki?

SingSing74 napisał(a):Pełnowymiarowa szczotka była nawet pożyczana sąsiadom.

Masz na myśli zwykłą miotłę?
Pozdrawiam.

Taśmy pomagają w prawidłowym rozstawieniu stóp i po przymocowaniu ich do podłoża szpilką lub gwoździem możne je odczepić, choć ja tego nie zrobiłem to nikt się nie przewrócił.

Miotła, to dla mnie taka zrobiona z gałązek , a ja dokładnie miałem coś takiego:


Co do wiaderka to było kupione w Netto - składane i pojemne. Służyło często np. do opłukania rąk czy namoczenia naczyń. Do tego mieliśmy również składaną miskę na brudne naczynia.



Na wodę do gotowania miałem chiński składany pojemnik (można go już kupić w Auchan) Gdybym za pierwszym razem nie próbował pełnego przenieść za rączkę umieszczoną w pokrywce, to wszystko było by OK. Niestety w czasie dość mocnego rozciągnięcia doszło do małego pęknięcia i musiałem kleić. Potem już spełniał swoje zadanie bardzo dobrze.

Rafi70 napisał(a):Możesz napisać coś więcej o tej macie -podłodze przed namiot ? Może jakiś link do przedmiotu ?

Rafi, ze swojej strony moge polecic taka mate przed namiot: https://www.decathlon.pl/podoga-oddycha ... 58566.html
Sprawdzila sie w zeszlym roku, stal na niej stol i fotele. W tym roku tez z nami jedzie!

Oddycha cichutko, nie przeszkadza w spaniu

Pozdrawiam,
Havena

SingSing74 napisał(a):Taśmy pomagają w prawidłowym rozstawieniu stóp i po przymocowaniu ich do podłoża szpilką lub gwoździem możne je odczepić, choć ja tego nie zrobiłem to nikt się nie przewrócił.

Dziękuję.

SingSing74 napisał(a):Miotła, to dla mnie taka zrobiona z gałązek

No popatrz! A ja niby też Silesia.

Ogólnie dzięki za informację i rady.
Pozdrawiam.

Normalnie to dla mnie nie żadna szczotka czy miotła, ino śmiatek

Rzucę jeszcze jeden mały patent, a przy okazji pokażę jak się rozstawiłem w tym roku.

Wiadomo, że w Chorwacji do umocowania namiotu potrzebne są gwoździe, które częściowo wystają z ziemi. Żeby ktoś nie złamał palca, ostrzegawczo wszystkie gwoździe, które mogły by do tego doprowadzić oznaczyłem pomarańczowymi ping-pongami. Widać na jednym ze zdjęć - przy wejściu do namiotu (w rzeczywistości ich kolor był bardziej jaskrawy). Działało.

Elegancko

Sing sing74 przecież to klasyczna ustawka do zdjęć normalnie na kempingu , w przedsionku panuje rozgardiasz , pod altaną artystyczny nieład a parcela obwieszona jest ręcznikami tudzież innymi akcesoriami plażowymi ...chciałbym bardzo żeby u mnie - u nas tak wyglądało
Ps. Jeśli chodzi o gwoździe to ja mam wsunięty kawałek ok 2cm wężyka gumowego , nasunięty pod sam łepek gwożdzia (ochrona sznurków -odciągów namiotu przed przetarciem ) całość pomalowana odblaskowym -fluorescencyjnym sprayem -kolor pomarańczowy , natomiast sznurki -odciągi mam same w sobie odblaskowe (cytrynowe). Firma Outwell i nie tylko stosuje od jakiegoś czasu do namiotów właśnie odblaskowe sznurki , które są bardzo dobrze widoczne nocą . Często gdy wracaliśmy nocą na parcelę to był fajny efekt , sznurki wychodził z ziemi i kończyły się gdzieś w powietrzu ... Ostatnio w wielu sklepach outdorowych , turystycznych widziałem w sprzedaży takie odblaskowe sznurki

Hej.
Generalnie książkowo!
Taki glanc to u nas nie do uzyskania.
Już wiem po co Ci ten pełnowymiarowy śmiatek.

Zastanawia mnie tylko sposób montażu hamaka.
Osobiście nie odważyłbym się na nim usiąść (mając jeszcze w perspektywie gwoździe pod zadkiem), a co dopiero się huśtać.
Na takiej długości ta zielona lina musiała trochę kołysać i balansować?

Widzę, że prostopadle były dwa drzewa w mniejszej odległości, było tam mniej cienia?

Oczywiście fotki robione zaraz po rozbiciu , potem był że tak powiem wakacyjny nieład, ale bez tragedii. Żona lubi porządek, więc o to dba, ja zaś na kempingu zajmuję się przygotowaniem posiłków.

Hamak mocuję w ten sposób od lat na ogródku i nigdy nie było problemów, ale faktem jest, że po 2 dniach przewiesiłem go z boku namiotu. Im dłuższa lina, czyli odległość między drzewami, tym przyjemniej się buja. Wystarczy raz się odepchnąć i kolyszemy się dosyć długo i łagodnie. Jak już pisałem, nie było niestety czasu by go używać.

Sprzęt się sprawdził, miejsce trafiło nam się idealne, wakacje udane


Tu jeszcze odległość do sanitariatów:

SingSing74 pierwsza klasa!
Faktycznie hamak dość ekstrawagancko mocowany, ale skoro się sprawdza i nikt tyłkiem nie przyziemił to OK.

gdzie Ty to wszystko mieścisz? chłodziarka i lodówka... podziwiam i w pełni rozumiem,
jak sprawdziła się szafa?

Mieszczę to w box`ach. Jeden na dachu, a drugi na haku na platformie rowerowej. Widać go na pierwszym zdjęciu jak stoi zdemontowany za autem.

Co do szafy, to sprawdza się bardzo dobrze. Jednak musi stać równo. Pomogła w tym nakrętka plastikowa podłożona pod jedną z nóżek i sznurek na pranie, w który wyposażony jest namiot (wewnątrz).

SingSing74 napisał(a):Rzucę jeszcze jeden mały patent, a przy okazji pokażę jak się rozstawiłem w tym roku.

Wiadomo, że w Chorwacji do umocowania namiotu potrzebne są gwoździe, które częściowo wystają z ziemi. Żeby ktoś nie złamał palca, ostrzegawczo wszystkie gwoździe, które mogły by do tego doprowadzić oznaczyłem pomarańczowymi ping-pongami. Widać na jednym ze zdjęć - przy wejściu do namiotu (w rzeczywistości ich kolor był bardziej jaskrawy). Działało.

Używam do tego małych solar
Kupiłem z ciekawości alu śledzie do namiotu. Fajne bardzo lekkie ale nadają się do bardzo miękkiej ziemi lub piasku cena niewygórowana.

https://pl.aliexpress.com/item/23cm-Pro ... 5c0f4ISk18

Tak wpadło w ręce o campach na Helu

Ceny, warunki i dlaczego ludzie jeżdżą właśnie na camp ...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... tml#Z_Prze

piotrulex napisał(a):Tak wpadło w ręce o campach na Helu

Ceny, warunki i dlaczego ludzie jeżdżą właśnie na camp ...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... tml#Z_Prze

Link pasowałby bardziej do nieco zapomnianego już wątku - "Dlaczego camping?'

Poza tym artykuł OK, ale argument o lansie na kempingu w firmowych ciuchach z deską w ręku jest jakby mało..... kempingowy , dlatego pewnie tego miejsca bym nie wybrał.

Kolega natomiast w tym roku zabrał rodzinę na kemping Alexa nad Bałtykiem i sobie chwalił, między innymi za czystość sanitariatów, bliskość morza i widok z klifu, chociaż wbił się tam cudem bo obłożenie 100%. Jak jest pogoda, to wszędzie może być fajnie.

Podeślę mu linka do tych śledzi dwa posty wyżej, bo jak pisał podłoże było mocno piaszczyste i bał się, że gdy przyjdzie wiatr, to szpilki mu po prostu powyjmuje