Campingowe patenty i caravaning

__monia napisał(a):A my we 2 jeździmy z namiotem 5 osobowym
Ale co kto lubi - ja muszę mieć wysoki namiot bo nie cierpię przebierania sie "na robaka". Poza tym trafił mi się wysoki małżonek, więc taki metrowy namiot nie wchodzi w grę.

Btw - też z Bydgoszczu jestem:D Się nam zrobiło kujawsko-pomorsko

Ja na szczęście nie z Bydgoszczu czy Brzydgoszczy tylko z takiego malutkiego miasteczka na południowy-wschód Nic specjalnego ale dobre pierniku to robią

To jedźcie na camp FKK, tam nie ma konieczności przebierania a jak nawet to niekoniecznie w namiocie

To tak pół żartem

Mieliśmy kiedyś 4-0s0bowy z 2 sypialniami i wielkim, wysokim przedsionkiem ale tam gdzie lubimy się rozłożyć ilość super miejsc jest ograniczona. Wolimy zdecydowanie wszystko robić na świeżym powietrzu gdzie mamy cień więc duży namiot był tylko kłopotem. Teraz rozkładamy go naprawdę w 2 sekundy gdyż szpilek i linek raczej nie używamy. Składamy może w 1-2 minuty. Ma to sporo plusów

Wczoraj kupiłem wtyczkę do campingowego gniazdka w OBI za 12,99. Do tego dołożę maks metr solidnego przewodu i zakończę podwójnym, hermetycznym standardowym gniazdkiem. Nawet jak nie będzie w skrzynce wolnego miejsca to dzięki 2 gniazdom kogoś wypnę i za chwile do siebie podepnę

piotrulex napisał(a):

__monia napisał(a):A my we 2 jeździmy z namiotem 5 osobowym
Ale co kto lubi - ja muszę mieć wysoki namiot bo nie cierpię przebierania sie "na robaka". Poza tym trafił mi się wysoki małżonek, więc taki metrowy namiot nie wchodzi w grę.

Btw - też z Bydgoszczu jestem:D Się nam zrobiło kujawsko-pomorsko

Ja na szczęście nie z Bydgoszczu czy Brzydgoszczy tylko z takiego malutkiego miasteczka na południowy-wschód Nic specjalnego ale dobre pierniku to robią

To jedźcie na camp FKK, tam nie ma konieczności przebierania a jak nawet to niekoniecznie w namiocie

To tak pół żartem

Mieliśmy kiedyś 4-0s0bowy z 2 sypialniami i wielkim, wysokim przedsionkiem ale tam gdzie lubimy się rozłożyć ilość super miejsc jest ograniczona. Wolimy zdecydowanie wszystko robić na świeżym powietrzu gdzie mamy cień więc duży namiot był tylko kłopotem. Teraz rozkładamy go naprawdę w 2 sekundy gdyż szpilek i linek raczej nie używamy. Składamy może w 1-2 minuty. Ma to sporo plusów

Wczoraj kupiłem wtyczkę do campingowego gniazdka w OBI za 12,99. Do tego dołożę maks metr solidnego przewodu i zakończę podwójnym, hermetycznym standardowym gniazdkiem. Nawet jak nie będzie w skrzynce wolnego miejsca to dzięki 2 gniazdom kogoś wypnę i za chwile do siebie podepnę

Ja to bym chętnie spróbowała ale mąż dostaje zawału jak tylko rzcam taki pomysł
Co ciekawe - u niego wstydu żadnego, nago mógłby po bułki nago iść. Faceci są dziwni.

__monia napisał(a):Co ciekawe - u niego wstydu żadnego, nago mógłby po bułki nago iść. Faceci są dziwni.

Pies O'grodnicka

Witajcie

tak czytam i czytam te Wasze wypowiedzi... i rozmyślam nad tym czy wyjazd na kemping pod namiot to coś dla nas.. W sumie to bardzo korci by spróbować.. Poznać jak to jest..

Wszak nie przekonam się, tak długo, aż nie sprawdzę.

Jest nas dwoje plus mały trzyletni (obecnie) brzdąc i o takim wyjeździe pod namiot myślę w perspektywie roku 2018. Czy czterolatek to nie za małe dziecko na takie wyjazdy ?



Tyle, że zaczynam od zera... od zbierania wiedzy o tym jaki namiot, jaki sprzęt, jakie wynalazki, co się może przydać, a co nie...

Kwestia jaki kemping pojawi się pewnie za dobrych kilka tygodni (miesięcy).. o ile idea wyjazdu pod kemping przetrwa Chęć moja jest duża wiec i szanse są ku temu spore.

Pozdrav

My dzieci nie mamy, nie planujemy i ogólnie sie nie znam ale... Będąc mies temu na campie w Cro widziałam ludzi pod namiotem z niemowlakiem. Na moje nieznajace sie oko pół roku nie miał. Wszystko jest kwestią nastawienia i chęci.

Zgadzam się, też widuję rodziny z niemowlętami jeszcze niesiadającymi a takich poruszających się samodzielnie całe mnóstwo. Wszystko zależy od rodziców, albo się ma tego bakcyla albo nie. Zanim traficie pod namiot do Cro, radzę przetestować np. Jakiś pogodny weekend na kempingu w PL.

Hej,
w tym roku jedziemy osmy raz pod namiot. Jak zaczynalismy nasza przygode, mlodsza cora miala 3.5 roku. Zdecydowanie polecam taki rodzaj wypoczynku! Choc kwatery wychodzi taniej i nie musisz brac ze soba tylu rzeczy. Ale jak caly rok zyjesz w luksusie, warto na wakacjach skosztowac czegos innego Poza tym na kempingach jest wiele atrakcji dla maluchow: animacje, baseny, bliski kontakt z przyroda.

Pozdrawiam,
Havena

U nas było tak ,że gdy nie było jeszcze dzieci jezdziliśmy z żonką do kwater , pensjonatów...itp....pierwszy wypad pod namiot zaliczyliśmy do Rowów , gdy żonka była w 6miesiącu ciąży Typowy spontan w środku wakacji , wolnych kwater "0" ,a na polu namiotowym miejsce zawsze się znajdzie . Tak oto starsza córeczka zaliczyła kemping już w brzuszku mamy .
Dalej już było z górki kempingi w Darłówku , Dębkach.....to takie przedbiegi przed Cro ,a w tym roku Lanternacamp na Istrii.
Dzieci obecnie w wieku 1 i 7mies oraz 3 i 7mies. Uważam ,że dla dzieci nie ma lepszej formy spędzania wakacji. Przyroda , miejscowe atrakcje iii....znajomości zawierane w 2 minuty . Po wyjściu z namiotu już zaczyna się zabawa , już czekają inne dzieci by wspólnie coś robić , po prostu nie ma czasu na nudę . Mnóstwo ciekawych obserwacji , pytań itp...
Pobyt na kempingu nie wyklucza zwiedzania okolicznych atrakcji , zabytków itp
Ideałem byłby wyjazd z zaprzyjaznioną rodziną z dziećmi , nam trochę tego brakowało , taka wieczorna "nasiadówka " przed namiotem z winkiem przy świecach, gdy dzieci już w "łóżkach"

cronaturki napisał(a):Witajcie

Tyle, że zaczynam od zera... od zbierania wiedzy o tym jaki namiot, jaki sprzęt, jakie wynalazki, co się może przydać, a co nie...


Pozdrav

W takim razie proponuję wam wybrać gotowy w pełni wyposażony namiot z oferty Eurocamp, Vacansoleil lub podobnej firmy. Jedyne co należy zabrać to pościel. Przyjeżdżacie, namiot stoi, a w nim wszystko co potrzebne. Jak się spodoba, to powili kupujecie swój sprzęt i już. Mały będzie miał 4 latka więc możecie wybrać pobyt poza sezonem czyli w czerwcu lub wrześniu, a wtedy ceny pobytu są bezkonkurencyjne. W tym roku na kempingu Zaton można było wynająć taki namiot za 1330 zł - 14 dni od 2 września. Praktycznie wychodzi taniej niż sama parcela.

cronaturki napisał(a):... Czy czterolatek to nie za małe dziecko na takie wyjazdy ?

Każde dziecko jest inne i to pewnie Wy wiecie najlepiej

Nasza młoda po raz pierwszy była w cro pod namiotem mając 3 lata i 3-4 miesiace - było świetnie

Po raz pierwszy pod namiotem była mając 1 rok i 2-3 miesiące - świetnie się bawiła

Rok temu koło nas byli sympatyczni ludzie z PL, którzy niewielką osobówką przyjechali na camp w 4 osoby z niemowlakiem. Mieli też wszystko co potrzebne włącznie z 2 namiotami

Mój syn ruszył na campingi w wieku 2 lat, córka nie miała wyboru i pojechała w wieku 2 miesięcy. U nas trochę inaczej bo jeździmy z przyczepą campingową więc mamy wszystkie wygody. Dziś córa ma 2 lata, w Cro spędziła ponad 40 dni a na campingach w sumie to już bliżej setki. Na campingach większość gości to ludzie z dziećmi a infrastruktura jest właśnie pod dzieciaki robiona - a tym bardziej w Cro.

Jadąc z namiotem szukałbym jak najlepszych campów - czyste łazienki, nowe baseny, place zabaw, płytka woda. Proponowany Zaton spełni te wymagania, mnie już znudził, szczególnie mega tłokiem jakiego doświadczyliśmy w tym roku ok 10 czerwca.

Na początek jeźdźcie faktycznie na słoneczny weekend na porządny camping w PL (trochę o takie trudno) - skoro jesteś z południa to może Osiek - molo, albo Polana Sosny.

cronaturki napisał(a):Jest nas dwoje plus mały trzyletni (obecnie) brzdąc i o takim wyjeździe pod namiot myślę w perspektywie roku 2018. Czy czterolatek to nie za małe dziecko na takie wyjazdy ?

Pozdrav

Możecie spokojnie jechać. Myśmy zabrali na kemping do Włoch córkę jak miała trzy lata - była zachwycona. Tak jak obserwuję dzieciaki na kempingach, to mam wrażenie że im się taki sposób spędzania wolnego czasu na wakacjach bardzo podoba.

Dziękuję za Wasze opinie.

Po raz pierwszy z naszą trzyletnią wówczas córką pojechaliśmy do Lignano Sabbiadoro (http://www.campingsabbiadoro.it/en/). Tam jest genialna plaża dla maluchów - piaszczysta i płytka. Zaś na samym kempie jest także basen dla małych dzieci. Byliśmy też potem na campeggio pod Rawenną - Villagio dei Pini. Ostatnimi laty jeździliśmy już do Caorle, także na kemping.

Nie wiem czy to właściwe miejsce ale czemu nie ... Jezeli ktoś śpi na kempingu w samochodzie i nie ma przyciemnionych szyb lub chce sobie sam i tanim kosztem przyciemnić szyby polecam folię dziurkowaną jaka używana jest w reklamach na samochodach
Kosztuje niewiele, od strony z klejem jest czarna i przyklejając od wewnątrz szyba z zewnątrz jest czarna Dobrze przyklejona pozwala normalnie opuszczać szybę. Mój koszt (2 boczne tylne szyby i tylna szyba ) to 20zł + własna robota . Folia zakupiona w pierwszej z brzegu agencji reklamowej