napisał(a) Użytkownik usunięty » 30.06.2017 09:16
To jeszcze dodam kilka przemyśleń campingowych
Całe szczęście odkryliśmy to forum przed wyjazdem.
Zamiast śledzi - gwoździe + młotek = zestaw idealny. Nawet nie chcę sobie wyobrazić co by było jakbyśmy pojechali ze standardowymi śledziami... Na pewno padło by wiele niecenzuralnych słów
Plandeka pod namiot - bez niej na pewno podziurawiłaby sie podłoga w namiocie. Kupiliśmy całkiem grubą, do tego złożona na pół - to było absolutne minimum. Widziałam, że niektórzy mają taka plandekę również przed namiotem. Ja jednak wolę te kamienie niż chodzenie po plastiku - ale to już wg upodobań. Niemcy przed kamperami rozkładają dywany
Lodówka - postawiliśmy na turystyczną z ogniwami Peltiera. Sprawdziła się super, chodziła 24h/d i wszystko było zimniutkie. No ale my bylismy na campach maj/czerwiec, temperatura max 30 st. Podejrzewam że latem może być gorzej.
Dzbanek filtrujący Brita - używamy go na co dzień więc zabraliśmy też ze sobą. Ogólnie nie kupujemy wody tylko pijemy właśnie z filtra. Tak też robiliśmy w Chorwacji - na wycieczki przelewaliśmy do butelki. Wiadomo, jak zabrakło to się dokupiło ale w skali całego wyjazdu to spora oszczędność. Tym bardziej, że nie pijamy wody gazowanej i innych napojów. Jedyne płyny jakie kupowalismy na bieżąco to %
Przejściówka campingowa - absolutnie niezbędna. Tam gdzie byliśmy tylko w ten sposób można sie podłączyć. Na jednym campingu widziałam w sklepie - ale sklep był cyznny do 13 więc lepiej sie zabezpieczyć.
A propos prądu - my nie bawimy sie w butle gazowe. Jakis czas temu kupilismy płytkę elektryczną, do tego bierzemy czajnik i grill elektryczny - zestaw sprawdza się super na campach w PL, w Cro też się sprawdził.
To chyba na tyle...
Nad czym pracujemy - spanie. Materac który mieliśmy ze sobą gdzieś się przedziurawił. na miejscu kupilismy drugi - to samo. Czas poszukać jakiegoś lepszego patentu, myśle nad matami samopompującymi...