Campingowe patenty i caravaning

napisał(a) **tomag** » 26.07.2016 08:20

waldis napisał(a):Ludzie!
Temat śledziowo-gwoździowy wałkowany 1000 razy.
Temat namiotowo-altanowy również.
Milion linków do Dechatlona.
A ten:
http://www.decathlon.pl/szpilki-na-twar ... 58158.html ?
I twardy. I wyjąć palcami można.
Od kilku lat używam bardzo podobnych (tych z zielonymi łbami) i polecam.

Pozdrawiam.

Tak można kupić szpilki w Dec ale po co lepiej kupić gwoździe i podkładki ( za 35 szt. gwoździ i podkładek zapłaciłem 14 zł)

napisał(a) **AniaJ.** » 26.07.2016 08:37

SingSing74 napisał(a):jeżeli ktoś nie kupił składanej miski w Polo, to w Biedronce 25 lipca będzie składane wiaderko i koszyk np. na naczynia za 20 zł/szt.

Zielone "wiaderko" zakupione:)
Podoba mi się. Ale fakt: na ostre rzeczy (widelce, noże) trzeba będzie uważać. Zobaczymy, jak sprawdzi się już w sierpniu :roll:

napisał(a) **SingSing74** » 26.07.2016 13:11

tomag napisał(a):
Tak można kupić szpilki w Dec ale po co lepiej kupić gwoździe i podkładki ( za 35 szt. gwoździ i podkładek zapłaciłem 14 zł)

Gdzie kupiłeś te podkładki?

napisał(a) **tomag** » 26.07.2016 13:19

SingSing74 napisał(a):
tomag napisał(a):
Tak można kupić szpilki w Dec ale po co lepiej kupić gwoździe i podkładki ( za 35 szt. gwoździ i podkładek zapłaciłem 14 zł)

Gdzie kupiłeś te podkładki?

W markecie Unimet 8,50 za kg, a co śmieszniejsze to podkładki są droższe od gwoździ

napisał(a) **SingSing74** » 26.07.2016 13:39

Mógłbyś zapodać linka do tych podkładek, albo dokładną ich nazwę (chyba, że chodzi o zwykłe metalowe)?

napisał(a) **tomag** » 26.07.2016 14:02

SingSing74 napisał(a):Mógłbyś zapodać linka do tych podkładek, albo dokładną ich nazwę (chyba, że chodzi o zwykłe metalowe)?

http://www.sklep.unimet.pl/grupa_podkladki,1275,6.html

napisał(a) **bluesman** » 06.08.2016 13:18

Też używam gwoździ dużo taniej wychodzi estetyka tez ok.

Decathlon nie jest tani. Na gwóźdź pod łepek nałożona jest podkładka, pod nią nasunąłem zakupioną w tym samym sklepie rurkę jako podtrzymanie podkładki i by być może trudniej przecierała się linka ale to mój domysł ponadto na rurkę naklejona jest folia odblaskowa :papa:

napisał(a) **Vjetar** » 08.08.2016 17:01

Plecak i siedziasko.

http://mybeanabout.com/

:mrgreen:

napisał(a) **SingSing74** » 03.09.2016 08:35

Jak suszycie pranie na kempingu?
Bo ja tak:

napisał(a) **bluesman** » 03.09.2016 15:14

SingSing74 napisał(a):Jak suszycie pranie na kempingu?
Bo ja tak:

Sądzisz, że tu jest miejsce na Twojo quasi porady ?

napisał(a) **valdemar** » 03.09.2016 18:22

SingSing74 napisał(a):Jak suszycie pranie na kempingu?
Bo ja tak:

Btw....TG miało pprę fajnych odcinków o karawaniarzach

http://www.youtube.com/watch?v=zgRXi2svWPU

napisał(a) **Miril** » 18.09.2016 17:09

Seavolv napisał(a):Ja podobnie kombi + box i wszytko na full, dla tego również zwracam uwagę na gabaryty, ale nie zmienia to faktu że jak bym tego nie pakował i co bym nie zabrał to zawsze wszystko jest spakowane po dach W tym roku z takich rzeczy do auta to zabieram stojak na hamak http://allegro.pl/show_item.php?item=6148315769

To jeszcze same półki poniżej na zdjęciu

Z patentów na ten rok to jeszcze pawilon ekspresowy http://allegro.pl/pawilon-ogrodowy-hand ... 05588.html do tej pory miałem składany z rurek, mam nadzieje że z tym zaoszczędzę trochę czasu

Hej. Pawilon "przeżył" ?

napisał(a) **te kiero** » 18.09.2016 19:29

te kiero napisał(a):
Seavolv napisał(a):Ale kupujesz to jako namiot? czy jako schowek? Powiem że cena strasznie wysoka jak za coś takiego co ciężko nazwać namiotem czy też przedsionkiem z wysokością 180cm?

jako przedsionek, gotowanie, przebieranie, składowanie, ewent. spędzenie czasu przy deszczu, idealnie pasuje do samochodu kombi w którym śpimy... i do tego szybkie rozkładanie/składanie

Przedsionek BASE SECONDS QUECHUA wypróbowany

ogółem przeżył jak na razie 4 pobyty na campach, składanie rozkładanie całości wcale nie trwa 2 min jak jest opisywane w prezentacji, ale ok. 10min się zgodzę jak już jest w tym wprawa,
bardzo dobrze sprawdził się do tego co wymieniłem powyżej, przetrwał całonocną burzę w Alpach Julijskich i nic nie przeciekał,
dokupiłem do niego grubą plandekę na podłogę o 30cm szerszą niż jego boki co sprawia, że można ją idealnie zgrać z przedsionkiem;
na pewno będę do podłogi dorabiał rzepy, tak by mocować ją do przedsionka + rzepy do części wejściowych otwieranych, które nie ma za bardzo jak zaczepić o przedsionek;
można w nim zmieścić naprawdę sporo klamotów i usiąść, ale max 3,4 osoby z małym stolikiem, z uwagi na jego wysokość, fajnie że można u góry rozwiesić małe pranie, które na drugi dzień jest suche;
2x było nim zainteresowanie (Czesi), w szczególności jak obok obozowicze widzieli jak po wycieczce wracamy na camp i tyłem z otwarta klapą kombika wjeżdżam w jeden bok przedsionka, idealnie się do niego wpasowując;
ogólnie wyglądało to mw tak:

napisał(a) **SingSing74** » 18.09.2016 20:46

bluesman napisał(a):
SingSing74 napisał(a):Jak suszycie pranie na kempingu?
Bo ja tak:

Sądzisz, że tu jest miejsce na Twojo quasi porady ?

Tak sądzę.

Jeśli chodzi o autko, to nie ma czego zazdrościć. Serio. Mały bagażnik i twarde zawieszenie, a pranie często zsuwało się do bagażnika

. Dlatego sprzedałem i kupiłem citroena. Starczyło nawet na toster.

Wracając do porad. W tym roku zabraliśmy wspomniany toster i świetnie się sprawdził. Praktycznie na co drugie, trzecie śniadanie wcinałem w różny sposób obłożone tosty. Kolega zaś pod namiot zabiera nawet małą frytkownicę o pojemności 1L i 900W. Ma dwójkę dzieci i jak mówi, z tego akcesorium nigdy nie zrezygnuje. Pojemność w tym przypadku jest dość istotna. Najkorzystniejsza na kemping. Gabaryty niewielkie i starcza tylko jedna flaszka oleju.

@te kiero - Patent świetny. Podoba mi się jak ktoś kombinuje coś po swojemu i mu wychodzi. Skrobnij na priv co to za kemping i w jakim terminie byłeś, że taki luz i tak zielono

.

napisał(a) **bluesman** » 18.09.2016 21:15

SingSing74 napisał(a):
bluesman napisał(a):
SingSing74 napisał(a):Jak suszycie pranie na kempingu?
Bo ja tak:

Sądzisz, że tu jest miejsce na Twojo quasi porady ?

Tak sądzę.

Jeśli chodzi o autko, to nie ma czego zazdrościć. Serio. Mały bagażnik i twarde zawieszenie, a pranie często zsuwało się do bagażnika . Dlatego sprzedałem i kupiłem citroena. Starczyło nawet na toster.

Doceniam dowcip ale nie tu w tym temacie. Skoro nie wiesz czym się różnią tematy "kempingowe patenty i caravaning" od "trochę humoru" trudno ........