Campingowe patenty i caravaning

ita napisał(a): ... prawdziwa lodówka to jednak na kempingu rzadkość i da się żyć bez, tzn tylko z samochodową ...

Bez jakiejkolwiek lodówki też da się żyć

Byliśmy w cro kilka razy między 10 a 14 dni i ani razu nie mieliśmy lodówki i takowej nie wynajmowaliśmy

Żyjemy

wiadomo, że nie ma co dyskutować o wyższości jednego na drugim, a co dopiero o jakichkolwiek oszczędnościach związanych z jazdą z przyczepą.

zakup to od 3000zł za w miarę sprawną Niewiadówkę, przez 6000-15000zł za przyczepę z lat 90tych, po koszty rzędu 15.000 -30.000 i dalej przy przyczepach nowszych.

wypożyczenie jest tańsze, ma swoje wady ale na początek jest ok.

nam udało się kupić przyczepę, magazynujemy u siebie więc kosztów brak, ale spalanie paliwa, droższe opłaty i utrzymanie auta w gotowości to już nie jest łatwa sprawa - i całe to hobby jak każde inne nie jest niczym tanim.

odnośnie tego wyposażenia to dałem tylko przykład, ile można ze sobą zabierać - ja na wczasy zawsze mam rowery a to skromne 50kg, materace, fotele, sprzęty do wody, ubrania, jedzenie - butla z gazem - i tak można wymieniać w nieskończoność.

nie ma takiej opcji, że sprzęty są bez wad - spokojnie można je wyliczać dla campera, przyczepy i namiotu (sami też po PL jeździliśmy z nim spoglądając z zazdrością jak lał deszcz na ludzi w przyczepach). Ważne, żeby dostosować odpowiedni typ sprzętu dla siebie.

my dzięki temu, że posiadamy przyczepę - spędzamy przynajmniej 50 nocy w podróżach każdego roku..

więc, jak już w taką stronę dyskusja zchodzi to opiszę swój patent:

Nie chcę rozpisywać plusów i minusów przyczep, kamperów i namiotów bo są ogólnie znane zainteresowanym.
Idealne nie jest nic.
Każdy powinien pod siebie zrobić zestawienie czego chce a co nie wchodzi w rachubę- i wybrać, zadecydować.

-jak dla nas camp to tylko namiot.
-fakt trochę roboty przy obozowaniu na dłużej jest.
-lodówki dwie - samochodowa+mała na agregat.
-namiot coleman wielka szóstka.

Natomiast spanie po drodze..(jeździmy tylko w dzień, powolutku, wyjazdy z reguły trzytygodniowe):
-pakujemy autko z tyłu bambetlami na mniej więcej jeden poziom, na tym poziomie dmuchamy materac duży dwuosobowy, -gotowe w trzy minuty...wrażenia...bezcenne..(quuurde JA JUŻ JADĘ!!!:):) )
-właściwie bez rozpakowywania całkowitego można się tak kulać na miejsce dobre kilka dni...(jak ktoś chce).

autko to chrysler grand voyager...straaasznie je kocham...

atolek napisał(a):
autko to chrysler grand voyager...straaasznie je kocham...

My mamy Dodga Grand Caravana - rozumiemy Twoją miłość

i tak sobie można miesiącami pisać co kto z nas bardziej lubi, a każdy ma inne gusta i potrzeby
Dla mnie przyczepa ma jedną ważną wadę- blokuje hak.
Jeśli bym usłyszał, że mam wziąć przyczepę zamiast riba...... . ......ale to jeszcze inna forma wypoczynku, a i tak odeszlismy od tematu, więc tyle o tym.

Może trzeba założyć wątek- co kto lubi i dlaczego

To ja się pochwalę że nasz wakacyjny domek jedzie już do nas, czyli klamka zapadła, będą wakacje od namiotem

stawiam krupnik 0,7, że nie będziecie żałować..
po prostu nie ma takiej możliwości..

-jeżeli tylko poczujecie klimat odskoczni od 4 ścian murowanych...
-i te "brudne nogi cały dzień"...:)

u nas jubileusz:
10 sezon pod namiotem.

atolek napisał(a):więc, jak już w taką stronę dyskusja zchodzi to opiszę swój patent:


autko to chrysler grand voyager...straaasznie je kocham...

Voyager`em znajomych byliśmy w Słowenii i Chorwacji 4+2+full bagażu. Ten samochód rzeczywiście świetnie spisuje się na trasie jako wakacyjny transporter. Fakt, że przekroczenie 110 km/h skutkuje sporym skokiem zużycia paliwa, ale kultura pracy silnika jest bardzo dobra. Oczywiście chodzi mi o silnik benzynowy. Podobny patent zaprezentowała nam na kempingu I`Pini pod Rzymem para (chyba) emerytów, którzy Seatem Alhambrą zwiedzali Europę. Używali tylko przednich foteli. Część bagażowa była pokryta przez zgrabne skrzynki z PCV o wys. 20cm. wypełnione niezbędnym bagażem. Natomiast na skrzynkach leżał sobie dość gruby materac na płycie ze sklejki z zawiasem, który umożliwiał z poziomu tylnej klapy dostęp do dwóch skrajnych skrzynek, w których to znajdowały się najpotrzebniejsze rzeczy. Moim zdaniem świetne rozwiązanie dla pary, która chce zwiedzić dużo za stosunkowo niewielką kasę. Dojechali aż do Portugalii korzystając z namiotów Vacansoleil i Eurocamp`u. Pomiędzy kempingami sypiali na parkingach przy stacjach benzynowych zaciągając zasłonki w swoim samochodzie. Pozdrawiam ich jeśli to czytają. Świetni ludzie, z dobrym planem na wakacje. Mało komu teraz przyjdzie do głowy pomysł na takie podróżowanie. Myślę, że źródłem tego rodzaju planów (i każdego innego z resztą też) jest sposób spędzania wakacji z rodzicami, w latach kiedy było się dzieckiem czy kilkunastoletnim urwipołciem .

Iwona75 napisał(a):... klamka zapadła, będą wakacje od namiotem...

I bardzo dobrze. Teraz przeczytaj cały temat od pierwszego wpisu. Jest sporo pożytecznych informacji (gwoździe, plandeki, przejściówki, itp.). Naprawdę warto poświęcić parę godzin. Będzie łatwiej na miejscu.

Wszystko to kwestia posiadanego czasu i pieniędzy. Pierwsze mam z drugim gorzej ale biedy nie ma
Możecie mnie przekonywać, że pieniądze to nie wszystko ale ... . Jak wygram w totka kupię Multivana Kalifornię wystarczy i dalej kempingi

bluesman napisał(a): ... Jak wygram w totka ... dalej kempingi

mamy tak samo a w totka nie gramy więc i dylematów nie będzie

Iwona75 napisał(a):To ja się pochwalę że nasz wakacyjny domek jedzie już do nas, czyli klamka zapadła, będą wakacje od namiotem

No to macie jeden dylemat z głowy
I na jaki się zdecydowaliście ? Jeśli można wiedzieć
My musimy czekać do końca marca z decyzją ale ograniczyliśmy już wybór do 3 z tym że jeden z nich nadal nie jest nigdzie dostępny

Sylwetka&Gienuś napisał(a): ... ograniczyliśmy już wybór do 3 z tym że jeden z nich nadal nie jest nigdzie dostępny

No to macie jeszcze prościej gdyż wybór sam się ograniczył do 2

piotrulex napisał(a):

Sylwetka&Gienuś napisał(a): ... ograniczyliśmy już wybór do 3 z tym że jeden z nich nadal nie jest nigdzie dostępny

No to macie jeszcze prościej gdyż wybór sam się ograniczył do 2

stawiam, że chcieli by ten 3

ita napisał(a):

piotrulex napisał(a):
No to macie jeszcze prościej gdyż wybór sam się ograniczył do 2

stawiam, że chcieli by ten 3