Campingowe patenty i caravaning

Nie wiem czy pisząc śledzie miałeś faktycznie na myśli śledzie takie ?

czy szpilki ?


W trzech kolejno kupowanych namiotach miałem wyłącznie szpilki.

Faktycznie i jedne i drugie nie sprawdzą się w skalistym terenie. Lepiej albo dokupić grubsze szpile stalowe, albo dorobić. Ja dorobiłem z nierdzewnego grubego drutu stosowanego do piorunochronów. Bardzo sztywny drut, a także zrobiłem śledzie 30 cm z nierdzewnego kątownika sporo wazą ale są nie do zniszczenia. Przy odciągach jako amortyzatora, a także elementu zmniejszającego możliwość przetarcia linki używam kółek gumowych wyciętych z dętki rowerowej

Szpilki miałem na myśli i zapewne nie raz jeszcze napiszę o nich "śledzie"

Gwoździe to po prostu "najszybsze" rozwiązanie jeśli szpilki zawiodą, lub "jak zwykle" coś się zostawi na ostatnią chwilę

ale dobrze , że o tym porozmawialiśmy, zamówię szpilki żeby gwoździ nie wozić



Chociaż te szpilki to nic innego jak stalowy gwóźdź ze stopperami do naciągów.

Można gdzieś kupić same stoppery do naciągów?

u nas tez najlepiej sprawdzają się długie, porządne gwoździe + młotek

ita napisał(a):u nas tez najlepiej sprawdzają się długie, porządne gwoździe + młotek

Dajecie jakieś podkladki żeby linka z gwozdzia nie spadła?

Ja tylko do "wstępnej penetracji podłoża" gwóźdź woziłem .

Wrzucam jeszcze fotkę zestawu szpilek , ale to w dalszym ciągu gwóźdź z kawałkiemplastiku.
Zestaw 20sztuk 20xfi7 56pln , na poprzednim zdjęciu 1 sztuka 4,75pln 23xfi8

Sylwetka&Gienuś napisał(a):Skoro tu już mowa o namiotach to i ja podłączę się pod temat ponieważ też jesteśmy na etapie poszukiwania większego namiotu. Moja połowica znalazła ostatnio takie cóś :
Polski producent
szukałam opinii o tym namiocie ale nic nie znalazłam.

Może ktoś z Was miał/widział/słyszał ... jakieś opinie ?

Najpierw podziękuję baunty za wrażenia z użytkowania namiotu. Sam oglądałem go pod decathlonem ale najważniejsze są odczucia praktyczne. Ja sam polecałem go znajomemu, który w końcu zdecydował się na namiot Art Camp przedstawiony przez Sylwetkę&Gienusia/.

Przekonało go magiczne 4000mmH2O i co zrozumiałe - zintegrowana podłoga. Ogólnie jest zadowolony. Raz tylko trzymali namiot podczas wiatru, ale ponoć to był niemalże huragan. Jeden ze szwów był - o ile dobrze pamiętam - źle podklejony i delikatnie sączyła się woda podczas deszczu.
Zwróć uwagę również na jego pochodzenie. Wątpię, żeby był produkowany w Polsce. Prędzej jest szyty dla polskiej firmy gdzieś na dalekim wschodzie, ale mogę się mylić. Z tego co wiem to polski pozostał Aviotex. Super namioty, ale bardzo ciężkie - około 50kg, a cena adekwatna do jakości i trwałości.

SingSing74 napisał(a):
Przekonało go magiczne 4000mmH2O i co zrozumiałe - zintegrowana podłoga. Ogólnie jest zadowolony. Raz tylko trzymali namiot podczas wiatru, ale ponoć to był niemalże huragan. Jeden ze szwów był - o ile dobrze pamiętam - źle podklejony i delikatnie sączyła się woda podczas deszczu.
Zwróć uwagę również na jego pochodzenie. Wątpię, żeby był produkowany w Polsce. Prędzej jest szyty dla polskiej firmy gdzieś na dalekim wschodzie, ale mogę się mylić. Z tego co wiem to polski pozostał Aviotex. Super namioty, ale bardzo ciężkie - około 50kg, a cena adekwatna do jakości i trwałości.

O to już coś dzięki za info! W sumie to fakt, na swojej stronie nie piszą, że są producentem ale oferują namioty.

Szkoda tylko,że nie można go "oblukać" (znaczy ja nie mogę, bo mam "deczko" daleko) tak jak te w Decathlonie


nic to mamy jeszcze czas na zastanowienie się, ogólnie to ja byłam za zakupem T4.2 XL AIR QUECHUA, ale na razie nie są dostępne

Pozdrawiam Sylwia

Proponuję zaglądać na stronę amazon.co.uk mają spory wybór różnych namiotów i czasem solidne promocje. Swój 4-osobowy wielkości tej quechuy xl kupiłem tam na promocji (jesienią) za niecałe 800,- z przesyłką. Jest uszyty w Chinach ale przeżył nienaruszony już 3 wyjazdy.

[quote="bluesman"][/quote]
mój poprzedni namiot jest podobny do tego który Ty masz, różni się tylko kolorystyką
Daszka przed wejściem nie rozkladalem, nic nie dawał a słupki i linki tylko przeszkadzały.
Reszta oki, dla 2-3 osób wygodny-w miarę duży przedsionek w którym można się wyprostować, sypialnia też przestronna.
Nie mam pod ręką rozmiarów tego namiotu, ale dla 2-3 osób jest wart polecenia.
W

baunty napisał(a):

bluesman napisał(a):

mój poprzedni namiot jest podobny do tego który Ty masz, różni się tylko kolorystyką
Daszka przed wejściem nie rozkladalem, nic nie dawał a słupki i linki tylko przeszkadzały.
Reszta oki, dla 2-3 osób wygodny.

Mam takie same na jego temat zdanie Zmieniać nie zamierzam tym bardziej, że jest dla 2 osób

bluesman napisał(a):

baunty napisał(a):

bluesman napisał(a):

mój poprzedni namiot jest podobny do tego który Ty masz, różni się tylko kolorystyką
Daszka przed wejściem nie rozkladalem, nic nie dawał a słupki i linki tylko przeszkadzały.
Reszta oki, dla 2-3 osób wygodny.

Mam takie same na jego temat zdanie Zmieniać nie zamierzam tym bardziej, że jest dla 2 osób

Wejście można w nim zmieniać-na przednie lub boczne- dobrze pamiętam?

Owszem można

odnośnie szpilek / śledzi / gwoździ - używałem już wszystkiego.

od oryginalnych szpilek z namiotu - nadających się do naszych PL trawiastych campingów - po aluminiowe śledzie z fotek - które po trafieniu na kamień w ziemi wyginają się :/

na wyjazd do Chorwacji zabieraliśmy (do zabezpieczenia przedsionka do przyczepy campingowej) - gwoździe z marketu budowlanego i sprawdziły się super. Największe - takie do budowania konstrukcji dachowej - długość ok 25cm, waga ok 3kg (ok 20 sztuk) + duże podkładki - idealnie się to sprawdziło bo rozbija kamienie ukryte w ziemi, wchodzi solidnie i świetnie trzyma - jedyny minus to utrudniony demontaż - ale w zestawie w aucie była "brecha / łom" - mimo wszystko ok 5 gwoździ przez 2 wyjazdy do Chorwacji zostawiliśmy wbite na stałe.

cena niska, jakość wysoka

na Chorwacki teren nie sprawdziły się nawet porządne stalowe śledzie od pasa sztormowego - po kilku użyciach całe się pogięły..

maarec z tymi gwoździami to chyba racja, tanie a dobre rozwiązanie.

bluesman, pisałeś o amortyzatorach na naciągi- możesz dokładniej napisać.

Amortyzator można też na linkę nałożyć- coś jak amortyzator na linę cumowniczą.

Sylwetka&Gienuś napisał(a):
nic to mamy jeszcze czas na zastanowienie się, ogólnie to ja byłam za zakupem T4.2 XL AIR QUECHUA, ale na razie nie są dostępne

Pozdrawiam Sylwia

Szczerze mówiąc wolałbym T6.2. Bardziej podoba mi się taka właśnie koncepcja namiotu. Małą wadą moim zdaniem jest brak podłogi, ale można dokupić za niewielkie pieniądze coś takiego:

http://plandeki-ochronne.pl/?76,mega-gr ... i-4x5m-hit

lub trochę drożej:

http://plandeki-ochronne.pl/?152,plande ... 5m-210g-m2

Wyroby z decathlonu mają taką zaletę, że można dokupić poszczególne elementy potrzebne do ewentualnej naprawy namiotu.


PS. Jak gdzieś wcześniej pisałem, po osiągnięciu przez mojego synka wieku szkolnego, sam będę szukał odpowiedniej pałatki. Do tej pory moim nr 1 (nie przesadzając z ceną - ok 1700 zł - bo są i za 10 000 !) jest Coleman Mackenzie x4. Jeśli miejsca na kempingu dużo, rozstawiamy z zadaszeniem, jeśli mniej , to sam namiot. Czyż nie praktyczne?

Fajne to zadaszenie, ale podatne na podmuchy wiatru.
Jest połączone z namiotem, więc balbym się zostawić na noc lub bez opieki na cały dzień.

ps jaki jest sposób zamocowania do namiotu-suwak ?