Camping w okolicach Makarskiej

Sama Makarska raczej odpada - ze wzgledu na gwar. Szukam malego, cichego, przytulnego, czystego campu w okolicy Makarskiej (powiedzmy do 20 km w obie strony), w jakiejs spokojnej miejscowosci.
Czy ktos podpowie?

Z gory dziekuje

dzisiaj wrocilem z dalmacji i rowniez planowalem rozbic sie w makarskiej lub okolicy. niestety zrezygnowalem bo wybor byl niewielki i w sumie wyladowalem na camp w omisu ktorego zreszta ci nie polecam.
mozna rozwazyc dwa camp. w odl. 20 km od makarskiej (od strony polnocnej)
camp danijel w ruskamen - bylem tam chyba 4 lata temu- jest ciekawy
lub sirina (przed tunelem na magistali w dol. fajny ale zero cienia chyba ze ktos lubi sie smazyc

Tam chyba ANiu nei znjadziesz małych kempingów choć te które są nie są ogromne ( znma chyba tylko jeden w tamtym rejnie 8000 miejsc - koszmar)
Może Dole - Zivogoste. Pisano sporo na jego temat.

Plaża:

"Sutikla" Podgora

Dziekuje za podpowiedzi:)

Oczywiscie biore pod uwage Zivogoste, ale myslalam, ze uda sie blizej...

A jesli chodzi o Podgore: to spory camp, wiem ze mozna na nim wynajac przyczepy, ale rozumiem, ze z namiotami tez mozna sie tam zatrzymac...? I czy to prawda, ze cmentarz blisko? Boje sie o wyobraznie mojego synka;)

Pozdrawiam

W Podgorze cmentarz jest, ale większy problem - jeśli sie jest z dziećmi to dyskoteka przy kempingu.

No to Raczej odpada... Dyskoteka w poblizu to nie dla nas...
Bardzo dziekuje za "ostrzezenie".

Pozdrawiam!

No to poszukalam, poczytalam i w gre wchodza dwa miejsca: albo Danijel w Ruskamenie albo Dole - Zivogoste.
Chce potraktowac te miejsca jako baze wypadowa na Brac, oraz zobaczyc w okolicy Imotski, Omis i Cetine, wjechac na Sv Jure oraz zwiedzic muzeum muszli w Makarskiej, a potem na Hvar:) Ma to byc baza wypadowa, ale dobrze byloby, zeby byla przyjemna, z ladna plaza.

Mam jeszcze watpliwosci co do tych campow: pewnie pojade, zobacze i zdecyduje na miejscu.
Ale moze na forum jest ktos kto byl i widzial obydwa te miejsca i moglby opowiedziec, doradzic... albo nawet fotki podeslac...
Bylabym wdzieczna.

Cieplutko pozdrawiam

Myślę, że z kempingu Dole powinnaś być zadowolona, pomimo, że jest to kemp z tych większych. Pamiętaj tylko o tym, by rozbijać się bliżej wody a dalej od Jadrańskiej Magistrali. Warto poszwędać się po kempingu przez jakis czas, zanim wybierze się miejsce na rozbicie namiotu lub ustawienie przyczepy.

Dziekuje, Ally, bardzo liczylam na twoje podpowiedzi:) Rozumiem, ze w Ruskamenie nie bylas..? Ciekawi mnie zwlaszcza temat plaz w tych okolicach.
Moze jeszcze odezwie sie ktos , kto byl.

Pozdrawiam:)))

P.S. Zawsze najpierw szw´dam sie po campie, zeby znalezc to naj...naj...naj miejsce:)

Nie nie byłam.
Dodam jeszcze swoje "trzy grosze" odnoście Zivogoste i najbliższej okolicy.
Z tego co pamiętaj z zeszłorocznej podróży w tym rejonie powstało wiele nowych kampingów od czasu gdy ja gościłam na Dole. Sąto mniejsze i większe kempingi. Warto się im przyjrzeć zanim dotrzesz do samego Dole. Może akurat znajdziesz coś co bedzie Ci odpowiadało.

TomaszFa napisał(a):W Podgorze cmentarz jest, ale większy problem - jeśli sie jest z dziećmi to dyskoteka przy kempingu.

Potwierdzam!
Cmentarz ukryty jest na wzgórzu ponad kempingiem, w lasku. Jest do niego wejście od strony campu, lecz zamknięte.
Disco to duży problem!!
Otwiera podwoje ok. godz 23-ciej i dudni prawie do rana. Ja mam twardy sen, zasnę "na kamieniu", ale tu nie przespałem ani 1 nocy spokojnie. Byliśmy rozbici tuż przy wejściu na plażę, na której ok. 50m dalej znajduje się to disco. Może dla rozbitych głębiej nie jest to tak uciążliwe.

Poza tym jednym, to muszę powiedzieć, że Podgora i jej atrakcje są godne polecenia. Plaża przy campie z łagownie opadającym wejściem jest chyba specjalnie wysypana żwirem, nie nadepniesz na jeżowca.



Są i można je wyławiać, ale głębiej.



Po prawej i lewej jest fragment plaży naturalnej, kamienistej. Tam w wodzie sporo żyjątek, fajnie popływać z maską. Uwaga jednak na ostre skały!





Na tej plaży dość często wieją wiatry i są małe fale. Starczy jednak przejść 150m za cypel z dyskoteką w stronę centrum i już morze jest spokojne a słońce praży mocniej.

W dzień "gorszej" pogody warto wybrać się na spacer znakowanymi ścieżkami w góry. Ładne widoki na okolicę i miasteczko.



Są tam stare, opuszczone po trzęsieniu ziemi zabudowania pełne winogron, granatów czy fig, które można zbierać wprost z drzew.


Pozdrawiam!