Witam wszystkich zainteresowanych wypoczynkiem na tym kempingu.
Jestem właśnie świeżo PO pobycie na Kempingu Simuni i chciałabym podzielić się z Wami swoją opinią.
Na wakacje wybraliśmy się z mężem i roczną córką pod namiot; spontanicznie wybraliśmy kemping Simuni i zabraliśmy się ze swoim namiotem. Ciężko było znaleźć jakiekolwiek informacje w Internecie na temat tego kempingu. Mapka z parcelami jest słabo czytelna, ale ogólny ogląd przed wyjazdem zapowiadał się w porządku.
Termin, który wybraliśmy to druga połowa czerwca i wcale się nie zawiedliśmy.
Kemping jest dość duży; nie będę porównywała z innymi, gdyż na takim kempingu JA byłam po raz pierwszy. Usytuowany na zboczu, posiada wiele dużych parcel do wyboru.
Patrząc na mapkę strafa A to numery zaczynające się na 1..., strefa B to numery z 2... strefa C to numery z 3... reszta to domki, prywatne miejsca i inne. My mieliśmy numer 1045 i szczerze polecam to miejsce gdyby ktoś się wybierał. Wiadomo - najtańsze parcele te z numerkami od 1 są średnie, fajne są te z numerami na 2, o 3 się nie wypowiadam bo były poza naszym zasięgiem. Na parcelach jest bierząca woda oraz prąd; gniazdka są różne - zarówno te wymagające przejściówek jak i nie. Na naszej parceli mieliśmy normalne gniazdka.
O tej porze roku tłumów nie było, przeważały rodziny z dziećmi i kobiety ciężarne. Plaże czyste, zadbane ale nie liczcie na to, że różnią się od siebie - chyba tylko super nazwami
Jako, że kemping jest ułożony na zboczu trzeba troche pomaszerować pod górę, Najlepsze zejście (najmniej strome) było to między parcelami 1 i 2 gdzie mieszkaliśmy, roczne dziecko spokojnie mogło samo zejść, nie męczyliśmy się pod górę. Parcelę tak wybieraliśmy by było nisko. Główna promenada jest płaska, dość szeroka, dzieci spokojnie mogą jeździć na rowerach czy hulajnogach.
W najtańszej strefie są najgorsze sanitariaty. na 10 dni 4 razy wieczorem nie było ciepłej wody i to w godzinach około 18-19 co uważam za dużą niedogodność. Również w tych sanitariatach nie można było myć naczyń, więc w efekcie mąż jeździł samochodem myć naczynia i po zakupy, gdyż sklep był od nas oddalony spacerem około 10 minut.
Na terenie kempinugu sklep, bar, restauracja, pizzeria, restauracja z rybami, piekarnia ze świezym pieczywem, kioski z przekąskami, mniejsze knajpki - jest wybór. Ceny? Piwo ok. 15-20 kn w knajpie, drinki 40 kn, pizza od 45 kn (bardzo dobra) pyszne danie w restauracji rybnej (grillowany tuńczyk polecam!!) 65 kn + 15 kn frytki. W sklepie ceny nieco wyższe ale dość przyzwoite. Chleb w piekarni około 7-8kn.
Na miejscu są organizowane atrakcje, animacje dla dzieci, zumba, fitness, aquaaerobik i inne. W czwartek pieką na campie świniaka i każdy mieszkaniec może ustawić się w kolejkę by za darmo otrzymać posiłek
kemping połozony jest poza miastem, do miejscowości Simuni nie da się przejść na spacer, gdyż droga prowadząca nie posiada chodnika czy nawet pobocza. Trzeba ruszać się autem.
Dobra, nie chcę męczyć, bo pisać i pisać można dużo.
Może na koniec podsumowanie:
Mnie się kemping bardzo podobał, czysto, miła atmosfera, w okresie w którym byliśmy ceny są OK. Śmiało polecam jeśli ktoś nie był na wyspie PAG.
p.s. prom na wyspę (jeśli nie chce się jechać na most) za 2 dorosłe osoby, 1 dziecko (nie wiem czy akurat wliczone w cenę), samochód (golf combi) ok 160 kn, kursuje co gozinę.
Chętnie odpowiem na pytania.