Camp Skrila - Krk

Kontynuuję tworzenie wątków o poszczególnych kempingach FKK. Ten wątek to kemping Skrila na wyspie Krk. Byliśmy tam w 2006r.
Nie jest to kemping FKK, lecz doskonale nadaje się dla początkujących naturystów. Oprócz plaży tekstylnej, jest tam intymna plaża fkk, dostępna przez wąskie przejście między skałami. Zero tekstylnych. Sam kemping bardzo spokojny, słabo zagospodarowany, stosunkowo tani. Część przeznaczona na rozbicie namiotów dość daleko od sanitariatów i przyłączy elektr. Wymagane min 50 kabla. Typowy kemping dla poszukujących spokoju.
Zapraszam do umieszczania aktualnych opinii.
Strona kempingu
http://www.skrila.hr/index_eng.html

Witam

Byliśmy na tym campie dwa lub trzy razy w latach 2006-2007 i owszem camping choć wielki (jakieś 350-400 miejsc) to okolica kameralna (Stara Baska). Plaża super choć przy pełnym obłożeniu campingu na plaży jest ciasno. Alternatywą jest plaża FKK gdzie przynajmniej nie jest tak tłoczno.
Na campingu dwa bary, restauracja i sklep spożywczy dość drogi.
Polecam spacerek do Starej Baski.

link: Camping Skrilla - Wyspa Krk

Niestety camping posiada kilka minusów :
- woda podgrzewana panelami słonecznymi, przy dużym obłożeniu campingu praktycznie nie ma szans się nagrzać.
- z kibelków trochę jedzie... zwłaszcza w godzinach wywożenia szamba - brak podłączenia do kanalizy.
- na placu istna patelnia, w gaju oliwnym nie zawsze da się dojechać samochodem pod namiot

Może coś się zmieniło w ciągu ostatnich lat...
PS. tanio było kiedyś, a teraz patrząc w cennik to tak tanio nie jest

Jako, że od ostatniego postu minęło trochę czasu pytanie- jak wygląda teraz sytuacja na kampie Skrila? Czy jest to miejsce warte odwiedzenia?
Czy w lipcu nie bedzie tam zbyt tłoczno?

Wróciliśmy. Nie znalazłem tu odpowiedzi na nurtujące mnie pytania przed wyjazdem wiec sam dodam kilka słów (może ktoś jeszcze bedzie szukał jakiegoś info o ww. campie).

Camping Skrila to dość klimatyczne miejsce. Fajnie położony, dośc duży teren jednak atmosfera jest kameralna. Jest to typowe miejsce dla ludzi szukających spokoju. Czas płynie tam jakoś wolniej
Kilka słów o samym obiekcie. Miejsca na tzw. "patelni" przeznaczone są typowo dla kamperów- namioty stawia się w zadrzewionej, tarasowatej części pola (dość twarde i nierówne, kamieniste podłoże). Chociaż widziałem śmiałków stawiających namioty bliżej wody -w pełnym słońcu (a to grzało niemiłosiernie- było aż za goraco...)
Toalety dość czyste, czesto sprzątane. Woda pod prysznicami mimo tego co przeczytałem na forum- zawsze goraca mimo iż obłożenie nieraz pełne (wręcz kolejki).
Co się potwierdziło- w lipcu dość tłoczno. Postawienie samochodu obok namiotu graniczy z cudem lub po prostu wielkim szczęściem. Manewrowanie samochodem po terenie utrudnione ze względu na ciasnotę. Dodatkowym minusem może być pył wydostający sie spod kół samochodów (było bardzo sucho).
Nocą jest ciemno. Nawet bardzo.
Na terenie campu mała restauracyjka (dobre jedzenie w przystępnych cenach), sklepik w którym można kupić najpotrzebniejsze rzeczy i bar przy samej plaży.
Jeśli chodzi o plażę- dośc zatłoczona zwłaszcza w weekendy. Ale nie na tyle by było to jakoś wyjątkowo uciążliwe.
Podczas rejestracji otrzymuje się kartę magnetyczną obsługującą szlaban. Z tego co zaobserwowałem nie zawsze ona działa. Czasem trzeba wzywać obsługę aby nas wypusciła/wpuściła.

Reasumując: godny polecenia, fajnie położony, przyjemny kamping.

XT600 napisał(a):Może coś się zmieniło w ciągu ostatnich lat...
PS. tanio było kiedyś, a teraz patrząc w cennik to tak tanio nie jest

Owszem zmieniło się to że już nie jest tanio. Wraz z modernizacją campingu wzrosły jego ceny. Byłam na Skrilli dwa razy w latach 2004 i 2005 - byłam też w 2011 i trochę się zawiodłam. Choć zawsze tak jest gdy żyje się wspomnieniami.

Camping Skrila - i choć widoki są piękne, to nie ma co ukrywać nie jest to samo miejsce co kiedyś... a Stara Baska nie jest już tak kameralna.. buu...

buziole !