camp czy kwatera?????

napisał(a) **maniust** » 22.06.2012 06:56

Jacek S napisał(a):
jozek75 napisał(a):Mam pytanie?
Jakie niespodzianki mogą na mnie czekać na kampie w Chorwacji (pierwszy raz ) które nie zauważałem na poprzednich wyjazdach w hotelu i na kwaterach?
Do tej pory namiot tylko w Polsce (parę wypadów "kawalerskich" i w zeszłym roku z dziećmi nad Bałtykiem)?

Wykrzywiające się szpilki od namiotu.

józek weż długie/grube budowlane gwożdzie..... :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 22.06.2012 07:21

maniust napisał(a):
Jacek S napisał(a):
jozek75 napisał(a):Mam pytanie?
Jakie niespodzianki mogą na mnie czekać na kampie w Chorwacji (pierwszy raz ) które nie zauważałem na poprzednich wyjazdach w hotelu i na kwaterach?
Do tej pory namiot tylko w Polsce (parę wypadów "kawalerskich" i w zeszłym roku z dziećmi nad Bałtykiem)?

Wykrzywiające się szpilki od namiotu.

józek weż długie/grube budowlane gwożdzie.....

Dzięki za podpowiedzi

O gwoździach doczytałem już czekają na swoją wyprawę życia

napisał(a) **lancet** » 22.06.2012 09:40

Jeśli mogę dodać Bałtyk a Chorwacja to przepaść nie ma co porównywać jeśli chodzi o campingi i w ogóle a jak już to przeżyjesz to się zakochasz i wrócisz nie jeden raz przynajmniej w moim przypadku tak było.

napisał(a) **krystian186** » 22.06.2012 10:39

Wtyczki do gniazdek prądowych. Często potrzebna przejściówka z trzema bolcami.

napisał(a) **Anai** » 22.06.2012 11:56

Oczywiście, że camping i tylko camping...

napisał(a) **Thot** » 22.06.2012 13:33

lancet napisał(a):Jeśli mogę dodać Bałtyk a Chorwacja to przepaść nie ma co porównywać jeśli chodzi o campingi i w ogóle a jak już to przeżyjesz to się zakochasz i wrócisz nie jeden raz przynajmniej w moim przypadku tak było.

To prawda.
Choć dla pełniejszego obrazu można byłoby dodać, że campingi w Chorwacji a na tzw. "zachodzie" to również przepaść - bynajmniej nie na korzyść tej pierwszej

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 22.06.2012 22:40

Odświeżając swojego twardziela,

przypomniałem sobie że jakiś czas temu nocowałem w Chorwacji pod namiotem (bez dzieci).
Raz w Plitwicach żeby je zwiedzić

I przy pierwszym wypadzie w "ciemno" w Segecie (jadąc pod Dubrovnik nie daliśmy rady ze jednym razem

).

Co do kampów na "zachodzie", mam porównanie - Francja i Włochy (mobilhome) było super

Pisząc o pierwszm razie pod namiotem w Chorwacji miałem na myśli cały pobyt pod namiotem.

Dziękuję za rady,uwagi.

Anai (Pozdrawiam) już mi kiedyś "otworzyła oczy" w temacie kempów