Całkowity koszt

...dziwnie tu sie robi....

A co do kosztów - tak jak napisałem - kazdy mierzy miara zasobności własnej kieszeni.
Dla mnie wasze koszty sa bardzo wysokie, a dla was moje koszty są niewiarygodnie niskie.
Ja nie jestem złośliwy w stosunku do was i o to samo proszę ("ile schudliście na wakacjach") i proszę nie oskarżać mnie o "duże kłamstwo"...
Tak to bywa ze jeden ma wiecej pieniedzy a inny mniej....
Wyjasniam - gaz 150 EUR, (3300 km), autostrady ok 30 EUR, apartamenty 135 EUR (9 dni w połowie czerwca x 2 osoby x 7,5 EUR/os, dziecko gratis).
Jedyna istotna rzecz jakiej nie napisałem to to, ze jechalismy w sumie w 4 osoby + dziecko więc koszty gazu i autostrady się rozłożyły i nas kosztowało to ok (150+30)/2 = 90 EUR. Więc koszty na naszą trójkę do tej pory wyniosły 90+135=225 EUR. Jedliśmy dokładnie tyle samo i to samo co w Polsce, a większośc zabraliśmy z sobą, więc koszt wyniósł kilkadziesiąt EUR. Ubezpieczenie to dodatkowe 20-25 EUR.
No i do tych 400 EUR pozostaje jeszcze ok 100 EUR... A w to weszły jakies opłaty za prom na Hvar, owoce, napoje, jedzenie itp
I nie musicie mi wierzyc.... Po prostu tak się da, tylko muszą zadziałać razem dwa czynniki: niezbyt zasobna kieszen i mimo tego duża chęc wyjazdu do Chorwacji.
No i najlepiej jak jedzie przynajmniej 4 osoby - wtedy podróż jest tańsza.

typ napisał(a):...dziwnie tu sie robi....

A co do kosztów - tak jak napisałem - kazdy mierzy miara zasobności własnej kieszeni.
Dla mnie wasze koszty sa bardzo wysokie, a dla was moje koszty są niewiarygodnie niskie.
Ja nie jestem złośliwy w stosunku do was i o to samo proszę ("ile schudliście na wakacjach") i proszę nie oskarżać mnie o "duże kłamstwo"...
Tak to bywa ze jeden ma wiecej pieniedzy a inny mniej....

Spokojnie, musisz się przyzwyczaić do takich reakcji i nimi się nie przejmować, niektórzy entuzjaści "tak mają" ale uwierz mi, że są tacy ludzie którzy Ci wierzą

[to moja opinia prywatna a nie służbowa... ]

[prv] Józek
Pozdrawiam

Typie popieram cie

Kosztorys mojego 10 dniowego [url]pobytu[/url] 2 osoby:
800,- Pln paliwo, autostrady
200,- euro apartman
400 kun wydatki miejscowe (chleb, piwko itp) ...
jedzenie własne ale gdybym spędzał urlop w domu wydałbym prawdopodobmie więcej - więc tego nie wliczam w koszty
apartman na Murterze 20 m od morza
oczywiście że można wydać więcej

Te 1600 zł na trzy osoby na 10 dni to naprawdę minimum jakie potrzeba na taki pobyt.Myślę ,ze złozyło się na to termin pobytu/połowa czerwca/nie płacenie za dziecko i naprawdę b.skromne życie/jedzenie/-ale oczywiście można i tak niektórzy z nas podróżują w zależności od swojego portfela-ale to naprawdę minimum -taniej to już naprawdę się nie da. :D

pzdr

Znam człowieka, kóry jak twierdzi wydał 4,5 tysiąca euro za dwutygodniowy pobyt dla trzech osób w Dubrowniku (nie wiem ile w tym jest prawdy, ale na pewno go na to stać). Jedno jest pewne, że jest jakiś minimalny cenowy pułap spędzenia dwutygodniowego urlopu w Chorwacji.
Natomiast jeżeli kogoś stać to może wydać bardzo dużo,bo jak w większości krajów także w Chorwacji wachlarz ofert pod względem cenowym jest szeroki.

Diego M napisał(a):Te 1600 zł na trzy osoby na 10 dni to naprawdę minimum jakie potrzeba na taki pobyt.Myślę ,ze złozyło się na to termin pobytu/połowa czerwca/nie płacenie za dziecko i naprawdę b.skromne życie/jedzenie/-ale oczywiście można i tak niektórzy z nas podróżują w zależności od swojego portfela-ale to naprawdę minimum -taniej to już naprawdę się nie da. :D

pzdr

Nie jedliśmy b. skromnie
Tak jak napisałem - jedliśmy dokładnie tyle samo i to samo co w Polsce....

A gdzie drogi typie tankowaliście gaz na wyspie Hvar?
Bo my cały pobyt na Hvarze jeździliśmy na benzynce.
I poza tym co to było za auto bo wychodzi mi, że spalało 7,5 litra gazu na 100 km. (150 EUR/33 setki km = 4,54 EUR na 100 km, cena gazu ok 0,6 EUR, czyli 7,56 l/100 km) ja bym chciała tak wyregulować swoje seicento...

Pozdrawiam,
Aśka

asikx napisał(a):A gdzie drogi typie tankowaliście gaz na wyspie Hvar?
Bo my cały pobyt na Hvarze jeździliśmy na benzynce.
I poza tym co to było za auto bo wychodzi mi, że spalało 7,5 litra gazu na 100 km. (150 EUR/33 setki km = 4,54 EUR na 100 km, cena gazu ok 0,6 EUR, czyli 7,56 l/100 km) ja bym chciała tak wyregulować swoje seicento...

Pozdrawiam,
Aśka

Przed napisaniem moich wyliczeń, które wydają ci się wyssane z palca, zajrzałem do zeszłorocznego arkusza excelowskiego w którym robiłem"rozliczenie" wyjazdu - musieliśmy przecież podzielić się ze znajomymi kosztami . Cały wyjazd notowałem to ile tankuje, za ile tankuje i ile km przejezdzam
Wiec wszystkie wyliczenia są dla mnie prawdziwe i zakładają własnie kurs taki o jakim piszesz ok. 4,5-4,6 EUR. Średnia cena litra gazu podczas CAŁEGO mojego wyjazdu do Chorwacji w tamtym roku to dokładnie 2,09 zł. (tankowałem zarówno w Polsce do pełna przed granicą wtedy gaz kosztował - o ile się nie mylę - ok. 1,70?, tankowałem również na Węgrzech gdzie cena gazu była wysoka i wynosiła ok. 140 forintów no i najwięcej w Chorwacji - cena 3,05 KN, co w przeliczeniu na złotówki dawało ok. 2 zł.
Jeśli nadal będziesz mi próbowała wmówić że mijam się z prawdą to wieczorem mogę podać dokładne wyliczenia, bo nie lubie być posądzany o kłamstwo, szczególnie w tak waznej dla mnie dziedzinie jak matematyka
A skąd wzięłas cene 0,6 EUR za gaz to ja naprawdę nie wiem. Skoro gaz kosztuje 3,05 KN a 1 EUR ok 7,3 KN to 1 litr gazu w przeliczeniu na EUR to ok. 0,42 EUR.
A co do tankowania na Hvarze - przed wjazdem na Hvar trzeba o tym wiedzieć, że nie ma tam stacji LPG i trzeba zatankować do pełna w miejscowości BAST koło Makarskiej. Na pełnym zbiorniku mój samochód przejedzie ok. 400 km. To mi wystarczy na Hvar, który ma kilkadziesiąt km szerokości... I nie musiałem "dotankowywać" benzyny. Ale przyznaje - twój samochód - delikatnie mówiąc - nie jest zbyt duży, zamontowany zbiornik gazu jest też na pewno niewielki (20, 30 l?) i na pełnym zbiorniku nie przejedziesz pewnie nawet połowy z tego co inne samochody zasilane gazem. Stąd koniecznośc tankowania na Hvarze....

PS
Mój staruszek spalił na trasie do Chorwacji średnio 9,96 l gazu/ 100km

asikx napisał(a):I poza tym co to było za auto bo wychodzi mi, że spalało 7,5 litra gazu na 100 km. (...) ja bym chciała tak wyregulować swoje seicento...

Pozdrawiam,
Aśka

Wybaczcie ze się wtrącam, ale co jest takiego dziwnego w spalaniu w trasie 7,56 litra gazu /100km???? Moja Siena jeżdząc w trasie zgodznie z przepisami (a zakładamy że tak się jeździ za granicą) potrafi spalić 8l LPG/100 km a jakby nie patrzeć jest ciupinke od Seicento większa......

PS co do kosztów to wszystko chyba zależy od "stylu wypoczywania" Ja raczej jestem z tych którzy przez dwa tygodnie mogą jeść przysłowiowy chleb z pasztetem wzięty z Polski byleby jak najwięcej zobaczyć nowych rzeczy, mam znajomych którzy wyjazd bez jedzenia w restauracjach i kupowania wszystkiego jak leci traktują za wyjazd stracony "nie poto oszczędzam cały rok, żeby...". I chyba od tego zalezy ile się wyda.

Ależ absolutnie nic o wysysaniu z palca nie pisałam.

O tym, że na Hvarze nie ma gazu dowiedzieliśmy się już będąc na nim, a cena 0,6 EUR pętała mi się po głowie...
Też zatankowaliśmy w Bast - tyle, ale że byliśmy tam dużym (w domyśle dużo palącym) samochodem (bo przecież nie wspomnianym, żle gazowo wyregulowanym seicento) i i naprawdę baaaardzo dużo jeździliśmy...

Ale jestem pełna podziwu - zwłaszcza za excelka - jeździmy ze znajomymi i dzielimy koszty podróży na dwa - ale zawsze metodą na oko...

Pozdrawiam,
Aśka

Witam

Na początku nadmienię, że jeszcze nie byłem nigdy w Chorwacji i jak liczę ile mnie to wyniesie (2 osoby) to się zastanawiam czy nie lepiej kupić coś w last minute - all inclusiv i mieć święty spokój. Koszty kalkuluje w następujący sposób (14 dni):

apartament - 1600 zł

olej napędowy 6L/100km około 3000 km ( tylko 400 km policzyłem na miejscu) w wakacje dojdzie do 5 zł pewnie, czyli 180L - 900 zł

autostrady - około 300 zł

dodatkowe ubezpieczenie assistance i zdowotne - około 200 zł ( tego jeszcze nie sprawdzałem więc strzelam.

Zakupy przed wyjazdem (myślałem o zabraniu zapasów jedzenia) oraz jedzenie na wyjeździe itp - 2000 zł

PODSUMOWUJĄC: OKOŁO 5000 ZŁ !!!

Czy ja coś za dużo liczę ? Chyba raczej nie
Ludziska proszę was przekonajcie mnie do tego wyjazdu
Za 5 tyś. to chyba można kilka alternatywnych opcji wybrać niż chorwacja.
Wiem wiem oczywiście odezwą się prawdziwi Cronomaniacy, którzy wydali by każdy grosz żeby się tam znaleść nie licząc kosztów !!
Czy wam ludziska podobnie kalkulują się koszty takiego wyjazdu ?

Mam nadzieje, że coś źle liczę i mnie skorygujecie na minus a jeżeli nawet nie to przykonajcie żeby jednak jechać

W Cro jesteś wolnym czlowiekiem. W hotelu jesteś uwiązany. Dolicz dojazdy do lotniska, parking, wycieczki fakultatywne, knajpki, pierdolki i 5kpln Ci nie wystarczy. Ja podobny wariant gdzieś tutaj na forum pisałem. Dla 4 osob skierowania (2 tyg. aI. incl. Rodos, Turcja czerwiec/lipiec) 9-12kpln, dojazd parking 600-1000, kieszonkowe 1keu. Robi sie ile?
13-16kpln na pół 6,5-8 kpln

pozdrawiam

Transfer z lotniska jest w cenie wyjazdu - chyba zawsze. Wycieczki fakultatywne może ale nie za dużo bo raczej interesuje mnie plażowanie i słodkie lenistwo Może masz i racje, że taka duża kwota się zrobi ale nie jestem do tego przekonany. Wariant chorwacki poprostu wychodzi kiepsko dla małej liczy osób.

I dlaczego w hotelu mam być uwiązany ?

witam
apartament 15e/os * 14 * 2= 420 e 1e=3,45 PLN 1449 PLN

Autostrady liczmy od granicyPolsko-czeskiej:
Czechy - 0 zł
Słowacja- 33 zł
Węgry - 0 zł
Cro - ok 192 PLN (przejazd w 2 str.)

Paliwo:
1 tankowanie w Slo na dzień dzisiejszy 1,26 e * 36l (ok 600 km) = 157 PLN
2 tankowanie Neum BiH ok. 1,2 e * 42l (ok700km) =174 PLN
Te 2 opcje tankowania mnożymy razy 2 tj. 662 PLN
Na miejscu ok 400 km * 6l =24 * 4,8 PLN= 116 PLN

Jeśli chcesz wziąść jedzenie z Polski to dolicz ok 1000 zł na 2 os tj. i tak b. dużo jedzenia.
W trasie diesel mniej pali, znam to z autopsji, ja również liczę zawsze 6 litrów, a wychodzi ok 5,2l. Assistance w Warcie na 15 dni 27 zł.
To całkowity koszt wynosi już 3179 PLN dolicz do tego 800 zł na wydatki.
To Masz 4000 zł.
Pomyśl jeszcze, że może mógłbyś kogoś wziąść ze sobą, aby podzielić koszty podróży.

Faktycznie może troszkę wyolbrzymiłem te wydatki i można oszczędniej. Może i faktycznie idzie się zmieścić w 4 tyś. Wczasy allinclusive w ofercie last minute można kupić już za 1500 zł osoba / 14 dni.