Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Było, minęło, czyli Hrvatska 2007

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 16.02.2008 13:35

Parę fotek z Vela Luki, na życzenie El Presidente :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok na centrum Vela Luki

Obrazek

I w drugą stronę

Obrazek

Kawałek od centrum. Pozostałości wojny czy zwykłe zaniedbanie nie wiem

Obrazek

W centrum sąsiadującym z portem zielony park z huśtawkami i kwiatami. Można usiąść w cieniu i odetchnąć przy lodach.

Obrazek

W ramach nudy oglądamy jeszcze wybrzeże z widokiem na Hvar i Biokovo w 2 planie w rejonie miejscowości Bristva i Prigradica. Dobrze że tu żeśmy nie zakotwiczyli bo silny wiatr od lądu skutecznie uniemożliwiał pływanie szczególnie dzieciakom.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.02.2008 13:50

Jestem usatysfakcjonowany :lol: :lol: :lol:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.02.2008 13:52

Rysio, fajnie że powróciłeś :D do tematu - bardzo mi bliskiego, w związku z tym że te tereny to jeden z etapów naszej pierwszej podróży po Cro w 2005 :) . Oczywiście komplet Twoich pięknych zdjęć już sobie pooglądałam w galerii,do jakiej wcześniej podałeś linka, ale foty jeszcze milej się ogląda, jak są połączone z chociaż ociupinką tekstu 8) .

A ja odkurzenie wspomnień z Prizby i Blato właśnie wczoraj zakończyłam :)
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 16.02.2008 14:46

No wreszcie Rysiek wziąłeś się do roboty tylko teraz się nie ociągaj :twisted:, bo w Kielcach to .... nie powiem co robi :lol: regularną zimę mamy tu, no :!:

Pozdrav :papa:
Adam,K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1890
Dołączył(a): 25.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam,K » 16.02.2008 14:49

Bardzo fajna relacja Rysio. Może skończysz jeszcze przed wakacjami? :lol: :lol: :lol: Zastanawia mnie fakt, o ile można wiedziec, dlaczego płynęliście i wywaliliście kupę forsy na prom, skoro można autostradą? Podejrzewam, że jesteś jedynym kierowcą i to jest powód. Zmęczenie i te sprawy. W sumie mieszkamy niedaleko, i ja trasę do Cro (jako jedyny kierowiec) robę sam z małym spankiem na parkingu.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 16.02.2008 15:21

Lesiu, u nas ta zima dość mało regularna, choć lekki mrozik trzyma w zasadzie cały dzień, ale słoneczko, które się dość mocno przedziera między obłoczkami większość śniegu zlizało.

Adamie, kupa kasy to pojęcie względne. Koszt dostania się na Korculę z Rijeki jak napisałem to około 1000 zł. Koszt paliwa na odcinku Rijeka - Orebić (jakieś 800 km) to około 50 E (nie licząc amortyzacji auta a należałoby). Autostrada kolejne 20 parę. Pomimo że jestem z południa Polski, uważam że jestem białym człowiekiem, a wczasy rozpoczynają się dla mnie od zamknięcia bramy posesji. Tak więc podróż dzielę na 2 etapy, jeśli ma to być południe Cro, więc dochodzi nocleg za około 50 E + dodatkowy obiad jakieś 20E i inne wydatki związane z podróżą, (jak choćby prom Orebić - Kolcula ok. 15 E). Licząc to wszystko koszt przejazdu oscyluje w okolicach 600 PLN. Wydanie 400 dodatkowych za wspomniany luksus i przygodę związaną z nocną przeprawą promową, nie stanowiło dla mnie większego kłopotu, tym bardziej że zaoszczędziłem cały dzień urlopu :lol: Kierowców wprawdzie jest nas na pokładzie dwóch, ale spania w łóżeczku ni jak nie da się porównać ze spaniem podczas jazdy zmiennika. Życie moich pasażerów jest zbyt cenne, aby prowadzić samochód z oczami na zapałkach, i z pewnością warte więcej niż te parę stówek, które co dnia w ciągu roku w Polsce się wydaje na pierdoły. Dlatego wszystkim, którzy planują lądowanie na Korculi czy Hvarze polecam tą formę transportu :D
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 16.02.2008 15:54

Dzień później postanowiliśmy pooglądać trochę Blato, które wcześniej widzieliśmy tylko przelotem. Dodatkowym powodem było wyciągnięcie kasy ze ściany i zakupy tego czego brakowało w sklepiku u nas. Po drodze gdzieś przyplątał się do nas gapowicz :)

Obrazek

Trochę pochodziliśmy po miasteczku dość pustym zresztą i jak sądzę po wyglądzie ludzi dość biednym aczkolwiek przyjaznym dla przyjezdnych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wnętrze kościółka, do którego nie weszliśmy, bo był zamknięty :( Fotka pstryknięta przez otwarte zakratowane okno

Obrazek

Obrazek

Jedni woleli lody inni Karlovacko :lol: z powrotem prowadziła żona 8)

Obrazek

W związku z tym mogłem sfocić co nieco po drodze - dojeżdżamy do Pristupaca

Obrazek
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 16.02.2008 16:02

Rysiu... odkąd kupiłeś Alphę :lol: opowiadasz bardziej nią niż słowami.... poczytałbym coś :?
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 16.02.2008 16:19

"Poczytaj mi MAMO" może być :?: :lol: zrobię fotkę i wkleję :D :wink:

W sumie to niewiele ciekawego się działo. Zwiedzanie w zasadzie najlepiej ujmuje się w zdjęciach :) Nie interesuję się zanadto tym, co to za kościół, kto i po co założył miasto, zresztą w googlach jest już chyba wszystko :) Cała Korcula, no może z wyjątkiem samej Korculi, to dość leniwa wyspa. Życie toczy się jakby na zwolnionych obrotach, nawet w porównaniu do reszty Dalmacji. Termin w którym tam byłem potęgował to wrażenie, bo w zasadzie turystów niewielu można było spotkać, wyłączając z tego m.in. plażę w Pristupacu, choć i tam ludzi można było policzyć na palcach. Ten klimat udzielił się i nam, tak więc poza moczeniem tyłków i leniwych spacerów, tudzież przejażdżek samochodem po okolicy, gdziekolwiek dało się wjechać nic ciekawego do opisywania się nie zdarzyło. Po prostu zasłużony odpoczynek po roku gonitwy w Polsce. To jest to co lubię :D
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 16.02.2008 16:28

Rysiu natrafiłem właśnie na c.d. relacji (a Twoja przerwa od pisania, za bardzo się już dłużyła :twisted: ).
Cieszę się z tekstu, a jeszcze bardziej z Twoich pięknych fotek (to niebo - jak Ty to robisz :D :?: ).
:papa:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 16.02.2008 16:38

Buber, to nie ja :) to polar kołowy :lol: :wink:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 16.02.2008 16:41

Rysio. Te foty z filtrem robiłeś, czy po 18-ej, czy jedno i drugie?
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 16.02.2008 16:58

Wszystkie fotki w Cro robię z polarem. Pora dnia nie ma większego wpływu na kolor nieba. Teoria, że lepsze fotki wychodzą wcześnie rano lub pod wieczór, bardziej sprawdza się w kwestii oświetlenia fotografowanego obiektu. Rano i wieczorem światło jak to mówią jest bardziej miękkie więc obiekty nie są tak mocno kontrastowe i prościej zrobić zdjęcie bez przepałów lub niedoświetleń często na jednym zdjęciu jednocześnie. Po prostu w południe cienie są za ciemne a miejsca oświetlone słońcem bezpośrednio za jasne. Matryce nie dają sobie z tym rady (za mała rozpiętość tonalna). Aby uzyskać niebieskie niebo ważniejsza jest zasada padania światła prostopadle do osi obiektywu czyli upraszczając - słońce na świecić fotografującemu w ucho :D Polar dodatkowo potrafi znacząco to niebo przyciemnić :P OT wsio :P
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 16.02.2008 17:02

Rysio napisał(a):Wszystkie fotki w Cro robię z polarem. Pora dnia nie ma większego wpływu na kolor nieba. Teoria, że lepsze fotki wychodzą wcześnie rano lub pod wieczór, bardziej sprawdza się w kwestii oświetlenia fotografowanego obiektu. Rano i wieczorem światło jak to mówią jest bardziej miękkie więc obiekty nie są tak mocno kontrastowe i prościej zrobić zdjęcie bez przepałów lub niedoświetleń często na jednym zdjęciu jednocześnie. Po prostu w południe cienie są za ciemne a miejsca oświetlone słońcem bezpośrednio za jasne. Matryce nie dają sobie z tym rady (za mała rozpiętość tonalna). Aby uzyskać niebieskie niebo ważniejsza jest zasada padania światła prostopadle do osi obiektywu czyli upraszczając - słońce na świecić fotografującemu w ucho :D Polar dodatkowo potrafi znacząco to niebo przyciemnić :P OT wsio :P

Ustawianie się uchem do słońca jest wskazane. Kiedyć na cro forum pokazywałem różnice.
Foty miodzio.... :mrgreen:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 16.02.2008 17:47

Ciekawe miejsca do zwiedzania i na odpoczynek... szkoda że ten kosciółek był zamknięty...

Pozdrav :papa:

P.S. Czekam na dalszy ciąg relacji ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Było, minęło, czyli Hrvatska 2007 - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone