byłem w dalmacji od murteru do dubrownika

jak chcecie to sie zapytajcje. od razu mowie, ze polecane kampy przez niektorych forumowiczow (chyba wiekszosc) to kicha. np camp lili - problem z miejscem, toalety dziadoskie i malo (jak na ta ilosc ludzi). plaza. wlasciwie jej nie ma. jak sie komus podobaja takie zatoczki to widzialem takich cala mase i nie jest to taka znowu atrakcja. ruszyc bez auta stamtad sie nigdzie nie da. wokolo nie ma poprostu nic. to tylko przyklad mojego rozczarowania. o maslinie czy rudine poprostu nie wspomne. chyba ze wy jedziecie na wakacje w innym celu niz ja. nie komentuje.

Lubie takie posty. Mam nadzieje że to jest krytyka obiektywna. Jednak ... moze cos Ci sie spodobało ? napisz o tym. Tutaj nie o samych miłych sprawach chcemy czytać. Troche zimnej wody na głowe nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Pisz ....

a na murterze to gdzie byliście? jeśli możesz poproszę o szczegóły.
pzdr.

czas do wyjazdu: 3 dni.

na murter wjechalismy po 18, pojechalismy na kamp slatine. kamp? to jakis koszmar (dla mnie) ludzi tyle jakby to byl jedyny kamp w chorwacji, plaza bez zadnej rewelacji. widoki z kampu owszem ladne (na kornati). wjechanie na kamp i zaraz z niego wyjechanie zajelo nam godzine. pojechalismy na strone wschodnia wyspy. jest tam kilka kampow, takich zwyklych. strasznie wialo wieca przejechalismy na zachodnia. zjazd do kampu wygladal jak rozbieg skoczni narciarskiej wiec zrezygnowalismy (bylo juz cioemno). kimnelismy sie na dziko, pod niebem w ladnym oliwkowym gaju. nazajutrz pojechalismy dalej. okolica bardzo fajna i super widoki z wyspy ale wszystko przyslanial tlum turystow. chociaz to by szczyt (5 sie). teraz mysle ze byloby niezle. ja szukam raczej miejsc bardziej ustronnych ale z zapewnionym dostepem do knajpy, sklepu itp. znalazlem takie na ciovo - slatine.

A byłeśna campie Kosirina? moim zdanie było on całkiem niezły.

Niezły to dobre określenie o Kosirinie bo do określenia "dobry" to mu niestety wiele brakuje.Byłem tam od 8 do 14 sierpnia.Poprzednie 2 tygodnie spędziłem na Lili w Jagodnej.Dla pocieszenia niezadowolonego cvique dodam że w temacie sanitariaty Lili w porównaniu z Kosiriną to hotel 4 gwiazdkowy

Ale zatoczka nad którą znajduje się Kosirina i pobliska wysepka Tużbina wynagradzają wszelkie niedogodności

NO fakt łazienki w Kosirinie są ... średnie mówiąc bardo łagodnie i te zapaszki ... no ale widoki cudowne poprostu. Aha no i naturyści na kazdym kroku :p ale byłą w miare zadowolniona

I brak lodówek

Witam, na pocieszenie powiem Wam ,że 13.08 zjechałem wszystkie kampy na Muterze i nic nie znalazłem nie jestem koneserem ale za konkretne pieniądze np w Jezierach człowiek może oczekiwać trochę wygody a tu nic ciżba a oni dalej wciskają ludzi.porzadny kamp był przed wjazdem na Muter po lewej stronie ale też nie było miejsc ,tutaj obsługa lojalnie poinformowała.Kosirina dla twardzieli, Slanica dojazd i zakwaterowanie fatalne ,Betsina przepełnoona a dowalają dalej.Ze względu na chęć odwiedzenia Kornatów zakotwiczyłem nieopodal Kemp 2 gwiazdki a ceny jak na 3 gwiazdkowym.Ale w sumie nie miałem wyboru.Może Pod Maslinom jest prymitywny ale ma swoją atmosferę i pobyt pod oliwkami w upał nie jest taki zły.Bo jak nie ma pogody ,isą potężne burze to na Slanicy było chyba nie ciekawie

A 13 byłeś już na murterze? Może sie potkalismy tylko o tmy nie wiemy

Mozliwe,że mogliśmy się minąć w Slanicy widziałem dużo naszych.We wtorek jechałem na wycieczkę na Kornati i spotkałem kilkoro rodaków.Na grupie pokutuje opinia o niektórych kampach i człowiek automatycznie koduje sobie aby tam pojechać i dopiero na miejscu mu sie oczy otwierają.Koczowałaś na muterze w tych dniach,jak przeżyłaś załamanie pogody z niedzieli na poniedziałek,Ja mieszkałem nieopodal w Pirovac na kampie Miran.W nocy było jedno wielkie pobojowisko, ale przeżyliśmy.A jakie ty masz spostrzeżenia z pobytu na Muterze

Jaki kamping poleciłbyś w Dubrovniku lub jego pobliżu.

Hmm... ze względu na widoki było cudownie, no ale łazienki it.to już gorzej ... ale no cuż ogólnie jestem zadowolona

Marzena Aleksandra napisał(a):Jaki kamping poleciłbyś w Dubrovniku lub jego pobliżu.

Witaj,mogłem ocenic dwa kempingi obydwa w miejscowości Orasac.Na jednym spałem to Pod Maslinom dosłownie jak w nazwie w starym gaju oliwnym.Mały ale bardzo przytulny ceny do przyjecia za samochód namiot i dwoje dorosłych plus dziecko zapłaciłem w sierpniu 109 kun.Tradycyjnie woda nagrzewana słonecznie a na noc podgrzewana elektrycznie.Obsługa ok zazwyczaj na nasze zapytanie odpowiedź nie ma problema.Drugi to rudine bardziej eksluzywny i droższy.Rozległy teren daleko do łazienek lepszy dostęp do morza zejscie po schodach w Maslinie droga dość ostra w dół i pół kilometra dymania w upale, dlatego aby się wykąpać jeździliśmy do zatonu.Pobyt z tej strony dubrownika ma swoje plusy oprócz bliskości do miasta 12 km można było spokojnie odwiedzić Bośnię (Mediugorie) zrobić wypad na Korculę i półwysep peljesac.Proszę nie zapomnieć wjechać na wzgórze Srb za Dubrownikiem -fantastyczny widok na miasto jak na widokówkach.Pzdr