Bydgoszcz-Boboszów-Wiedeń-Graz-Ljubljana-Pula dobra trasa?

murter v2

czy tak to powinno wygladac?

Wygląda że tak Może jeszcze inni się wypowiedzą co lepiej znają poszczególne odcinki.

a jaki jest koszt potrzebnych na tej trasie viniet?

dziewiczyrejs napisał(a):murter v2

czy tak to powinno wygladac?

Po co chcesz jechać przez Prudnik?
Krapkowice, Głubczyce, Piotrowice, Krnov. Dalej dobrze.
Winiety i opłaty:

forum/viewtopic.php?t=17828

zawodowiec dzieki za pomocna dłon, za 2 dni ruszamy i myslimy nadal nad trasą , bylismy skłonni przejechac Slowacje i Węgry ale powodzie nam kluczą całą podróż.Mimo to na dzisiejszy dzien to jedyna opcja jaką wybralismy. Boboszów na dzisiejszy troszke pod znakiem zapytania bo powodzie....
Wrocław -Opole trasa przed alarmem powodziowym.
Jesli tak dalej pójdzie, przyjdzie nam śmignąć przez Niemcy, czego byśmy nie chcieli...Austria płatne tunele jakoś nas nie kręca..ale posiedzimy jeszcze nad mapką dzisiaj wieczorem i jutro.
Sebeeck a motamy sie z trasą...naprawdę czieżko wybrać a wyjazd w poniedziałek na 1-go mamy bbyc w Makarskiej.

Beci, jak na ogół ludziom odradzam robienie wielkiego koła przez Niemcy to w Waszym przypadku to może mieć sens, w końcu rzut granatem od Szczecina jesteście. Patent na objazd austriackich płatnych tuneli dałem tu i 3 posty wcześniej w tamtym temacie. Szerokości!

Witam. Ja wybieram się w sierpniu do Umag i właśnie przeglądam trasy. Czy ktoś może polecić jakąś w miarę tanią i dobrą?

AndrzejPSP napisał(a):Witam. Ja wybieram się w sierpniu do Umag i właśnie przeglądam trasy. Czy ktoś może polecić jakąś w miarę tanią i dobrą?

Kalisz-Wieruszów-Kluczbork-Opole-Głubczyce-Krnov.
Dalej opisane pare postów wyżej.

zawodowiec?
linki do trasy oceń po swojemu
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... l=49.75288,

lub niechciana trasa przez Niemcy
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... l=49.75288,
zadnych tuneli, opłat..itp..chyba się nie mylę?

Jak dla mnie trasa nr 1:
odcinek Białogard - Brno koszmar, od Brna do CRO wariant prawie idealny
ja bym zmodyfikował (o ile nie będzie powodzi w Kotlinie Kłodzkiej) Białogard - Czaplinek - Wałcz - Trzcianka - Czarnków - Oborniki - Szamotuły - Przeźmierowo - Skórzewo - Poznań (ulice: Malwowa - Grunwaldzka - Wołczyńska - Nowa głogowska) - Komorniki - Kościan - Leszno - Rawicz - Wrocław - Kłodzko - Boboszów - Cervena Voda - Horni Studenky - Bukovice - Svebohov - Rovensko - Zabreh - Mohelnice - Olomouc - Brno
lub jeśli warunki nie pozwolą to od Wrocławia A4 - Prudnik - Trzebina - Krnov - Olomouc - Brno
trasa nr 2: moim zdaniem pakujesz się w bardzo często zakorkowane okolice Monachium. Ja bym uciekał z Norymbergii na Passau i potem A9 na Graz - Maribor (oczywiście objazd) - Ptuj - Zagreb

Ale kluczowe tu jest pytanie ile czasu chcecie poświecić na podróż DO i Z a ile na sam pobyt ?

Beci,
Jak przez Polskę to jestem za trasą Fuxa czyli ominąć Wrocek i zalane Kłodzko. Poznań-Ostrów-Kluczbork-Opole-Krnov. Potem bym zainwestował w czeską i austriacką winietkę zamiast przez Węgry. Zanim dojedziesz do węgierskiej 86 to się tłuczesz przez Czechy bocznymi drogami a słowackiej winietki też trudno uniknąć. A tak na maksa korzystasz z czeskiej i austriackiej autostrady. Czyli Ołomuniec-Brno-Breclav-Mistelbach-Wiedeń i dalej normalnie Graz, objazd słoweńskiej autostrady przez Mureck-Lenart-Ptuj na chorwacką autocestę.

Jakby ten wariant w pd. Polsce też był zalany to trzeba przez Niemcy. Wtedy tak jak Mosqito mówi - nie Monachium tylko Passau-Wels-Graz i płatne tunele przed Grazem możesz objechać jak pisałem wcześniej. Od Grazu jak w pierwszym wariancie.

A nie da się ominąć płatnych dróg w Czechach w okolicy Brna?

zawodowiec napisał(a):Beci,
Jak przez Polskę to jestem za trasą Fuxa czyli ominąć Wrocek i zalane Kłodzko. Poznań-Ostrów-Kluczbork-Opole-Krnov.

Kamil, tu się pozwolę z Tobą nie zgodzić. DK11 to koszmar. Stoisz w Jarocinie, Ostrowie i Kępnie. Lepiej (szybciej, wygodniej) na Wrocław. Poza tym sam przejazd przez Poznań z NW na SE zajmie około godziny.

PS Gdybym ja startował z Białogardu trasy przez PL i CZ bym w ogóle pod uwagę nie brał. Tylko D i A.

Mosqito, może masz rację, jesteś bardziej na bieżąco. Parę lat temu miałem złe doświadczenia z przejazdu przez Wrocek, na narty w okolice Nachodu mi się dużo lepiej jeździło (co prawda z Łodzi) przez Opole i Kluczbork, może teraz jest lepiej. O wąskich gardłach w Jarocinie, Ostrowie i Kępnie pewnie wiesz co mówisz, nie wypowiadam się bo nie jechałem. Problemem może być zalane Kłodzko. Czyli co wtedy? Wrocław-Krapkowice-Krnov-Ołomuniec-Brno?

Tak jak pisałem wcześniej z okolic Szczecina trasa przez Niemcy jest poważnie do rozważenia. Z Białogardu jest 250 km dalej ale jak się ma mocną brykę i nie szkoda hajsu to jak się depnie ile fabryka dała to się będzie trochę szybciej (ale duuużo drożej). Tak jak pisaliśmy Passau-Wels-Graz, jak ominiesz tunele to w jedną stronę 12E zostaje w kieszeni.

Beci, Ty to masz fuksa (nie mylić z FUXem ), tylu chłopa się głowi nad Twoją trasą

Jeśli chodzi o przejazd przez KłODZKO i BOBOSZóW po powodzi nie ma żadnego problemu drogi są przejezdne i jedzie się OK!