burze i wyładowania atmosferyczne!

Witam wszystkich!
Wybieram się po raz pierwszy do Cro-jadę na kilka campingów.
Jak często występują w tamtych rejonach burze z wyładowaniami atmosferycznymi.
Dzieciaki i ja sam nie lubię tego draństwa stawiam więc post.

Nie wiem jak jest zwykle ale wczoraj wróciłam z Chorwacji i podczas mojego 17-dniowego pobytu przeżyłam jedną straszną burzę z ogromnymi wyładowaniami (ogólnie zawsze boję się burz) i kilka razy pod wieczór błyskało gdzieś w oddali ale nawet deszczu z tego nie było. Także może nie trafisz na to draństwo.

Z reguły burze występują rzadko, zazwyczaj są dość intensywne (głośne, jasne rzadziej deszczowe) i szybko przechodzą. Częściej jednak występują w lipcu niz sierpniu i wrześniu. Zazwyczaj scenariusz jest taki; robi się ciemno, potem grzmi 5 minut czasem spadnie deszcz (około 2 minut ) a za kolejne 10 minut znowu lampa i wszystko suche. Nie martw się nie powinnaś mieć przykrych niespodzianek jadąc w sierpniu możesz nie zobaczyć deszczu przez cały wyjazd. Tak więc burza nie jest problemem. Prędzej dokuczy Ci silny wiatr np bora, lub upalne słońce i przypalona skóra Twoich dzieci

Też mieliśmy jedną pięciominutową . Efekty niesamowite gdy wali nad wodą , a trzask odbija się ze zdwojoną siłą od gór . POZDR.

Dwa lata temu jadac na Chorwacje, jeszcze w Slowenii zatrzymalismy sie na nocleg nieswiadomie kolo portu w Koper. Przerzylismy niesamowita burze, pioruny uderzaly prosto w dzwigi portowe bedace w odleglosci ok 20 m od nas. Niesamowite przezycie, od tej pory zadnej burzy sie nie boje.
Btw zatrzymalismy sie na dluzej na Istrii w Umagu, gdzie burze byly prawie codziennie wieczorem. Natomiast w zeszlym roku, na Krku, raz byl deszcze 5 minutowy na cale 15 dni.

Witam
Mialem to szczescie byc w Chorwacji przez ostatnie dwa tygodnie. Kto chce niech wierzy kto nie chce to nie, ale na 12 dni przypadlo 8 dni z burzami. I to z burzami jakich nie widzialem dotad nigdzie, mieszkam w poludniowo zachodniej czesci Polski - jest to teren szczegolnie podatny na tego typu zjawiska - moge powiedziec ze burze w Polsce sa wrecz mala namiastka burz ajkie przezylem w Chorwacji. Burza srednio trwala ok 2 godzin rownoczesnie ulewne deszcze - ulewne to chyba malo powiedziane nie ma chyba okreslenia na czestotliwosc spadania kropel podczas burz. Mam nadzieje ze te burze ktorych doswiadczylem w polowie lipca br sa zjawiskiem przejsciowym bo inaczej odradzam urlop w Chorwacji sercowcom. I najwazniejsza rzecz na koniec - padl mit o pieknej gwarantowanej pogodzie w Chorwacji - w ciagu 12 dni mialem raptem 3 dni pelne slonca, reszta przelotne opady deszczu i wieczorem okropne burze z porywistym wiatrem. Maksymalna temperatura powietrza jaka byla to 27 stopni - kiedy dzwonilem do Polski bylo nad Baltykiem 30 stopni - szok. Woda w Adriatyku tez miala wiele do zyczenia jezeli chodzi o swoja slynna cieplote. Reasumujac moj pobyt z przed dwoch lat byl w porownaniu do tegorocznego niebem - ale coz poradzic nie mamy wplywu na pogode jaka bedzie w Chrowacji. Na koniec mimo tylu wylanych zimnych slow na pobyt w Chorwacji goraco polecam wyjazd do tego pieknego kraju - tam trzeba po prostu byc i juz - mimo tegorocznej zlej pogody i tak tam wroce
P.S. Nienapisalem najwazniejszego gdzie bylem, wiec pisze "Zadar - Dubrovnik" goraco polecam jeszcze raz te miejsca sa urocze
pozdrawiam
Paweł__W

Potwierdzam slowa mojego poprzednika też własnie wróciłam z Chorwacjii padł mit o idelnej pogodzie.Chcę tylko doddać że nocowałam 21.07.02 w samochodzie 30 km na połunie od Plitwickich jezior nad ranem temp wynosiła ok.8 stopni .Tak że chyba dziura ozonowa daje nam we znaki
pozdr grażka

Z całym szacunkiem ale Plitvickie nie sa najlepszym przykładem bo to wnętrze Chorwacji a ono znacząco nie rózni się klimatem od naszego-stad nocna temperatura(nad morzem niemozliwa choćby ze względu na jego temperaturę).
Co do burzy i wyładowań z tym czymś mialem do czynienia podczas swojego pierwszego wyjazdu 4 lata temu a była to polowa września na Istrii cała noc ostrych burz, jazda bez trzymanki bo pod namiotem(wówczas nie najlepszym) ale rano wyszło słońce i było ok. Trzy lata temu jedną burzę raczej nie najwiekszą zaliczyłem w Baśce i był to jedyny deszcz podczas 2 tygodni.
W zeszłym roku dla odmiany w HR nie zobaczyłem nawet kropli deszczu(I połowa sierpnia) i żar lał się z nieba przez 2 tygodnie.
Z ta murowana pogodą to też nie przesadzajcie, w Polsce deszcz zazwyczaj oznacza zimnisko w HR i tak jest cieplo(latem rzecz jasna) i przynajmniej od upałów mozna odpocząć.
PZDR

Wróciłem dwa dni temu. Byłem w Tribunju (koło Vodic) i w Starigradzie-Paklenicy. Mam wrażenie, że trochę przesadzacie z tymi burzami. W ciągu 10 dni pobytu przeżyłem dwie burze - pierwszą w Mursko Sredisce (przy granicy ze Słowenią), drugą zaś w Tribunju. Ta druga trwała może godzinę, ale była wieczorem, więc w niczym nie przeszkadzała. Opalajac się widziałem chmury na południu i północy - ale w Tribunju była piękna pogoda. Polecam to miejsce wszystkim, którzy chcą wypocząć z dala od zgiełku "wczasowisk", a jednocześnioe dostatecznie blisko artrakcyjnych miejscowości. Służę adresem (w tym sezonie już zajęte do końca sierpnia), ewentualnie namiarami na tanią kwaterę w Starigradzie-Paklenicy.

Wróciłem dwa dni temu. Byłem w Tribunju (koło Vodic) i w Starigradzie-Paklenicy. Mam wrażenie, że trochę przesadzacie z tymi burzami. W ciągu 10 dni pobytu przeżyłem dwie burze - pierwszą w Mursko Sredisce (przy granicy ze Słowenią), drugą zaś w Tribunju. Ta druga trwała może godzinę, ale była wieczorem, więc w niczym nie przeszkadzała. Opalajac się widziałem chmury na południu i północy - ale w Tribunju była piękna pogoda. Polecam to miejsce wszystkim, którzy chcą wypocząć z dala od zgiełku "wczasowisk", a jednocześnioe dostatecznie blisko artrakcyjnych miejscowości. Służę adresem (w tym sezonie już zajęte do końca sierpnia), ewentualnie namiarami na tanią kwaterę w Starigradzie-Paklenicy.

Pewnie napisaliśmy o tej samej burzy, bo ja tez 3 dni temu wróciłam z Tribunj tylko byłam tam troszkę dłużej bo 17 dni i też przeżyłam jedną burzę. Pozdrawiam

W Omisie raptem przez 3 noce grzmiało, ale to mały pikuś w porównaniu z tym co przeżyłem w Czechach w drodze do Chorwacji. Takiego sajgonu to ja chyba w życiu nie widziałem
W ostatnim tygodniu dokuczał za to silny wiatr, niezbyt przyjemny zwłaszcza jak się śpi na kempingu.
dusty

Potwierdzam zdanie poprzednika. Burze w Omisiu się zdarzały (chyba byliśmy w tym samym okresie) ale to nic w porównaniu z tym co przeżyłem w drodze powrotnej- jeszce w Chorwacji. Kulki gradu były tak duże,że prawie wpadły przez dach samochodu.

jak piszecie to podajcie daty można porównać różne regiony

Paweł_W napisał(a):Witam
Mialem to szczescie byc w Chorwacji przez ostatnie dwa tygodnie. Kto chce niech wierzy kto nie chce to nie, ale na 12 dni przypadlo 8 dni z burzami. I to z burzami jakich nie widzialem dotad nigdzie, mieszkam w poludniowo zachodniej czesci Polski - jest to teren szczegolnie podatny na tego typu zjawiska - moge powiedziec ze burze w Polsce sa wrecz mala namiastka burz ajkie przezylem w Chorwacji. Burza srednio trwala ok 2 godzin rownoczesnie ulewne deszcze - ulewne to chyba malo powiedziane nie ma chyba okreslenia na czestotliwosc spadania kropel podczas burz. Mam nadzieje ze te burze ktorych doswiadczylem w polowie lipca br sa zjawiskiem przejsciowym bo inaczej odradzam urlop w Chorwacji sercowcom. I najwazniejsza rzecz na koniec - padl mit o pieknej gwarantowanej pogodzie w Chorwacji - w ciagu 12 dni mialem raptem 3 dni pelne slonca, reszta przelotne opady deszczu i wieczorem okropne burze z porywistym wiatrem. Maksymalna temperatura powietrza jaka byla to 27 stopni - kiedy dzwonilem do Polski bylo nad Baltykiem 30 stopni - szok. Woda w Adriatyku tez miala wiele do zyczenia jezeli chodzi o swoja slynna cieplote. Reasumujac moj pobyt z przed dwoch lat byl w porownaniu do tegorocznego niebem - ale coz poradzic nie mamy wplywu na pogode jaka bedzie w Chrowacji. Na koniec mimo tylu wylanych zimnych slow na pobyt w Chorwacji goraco polecam wyjazd do tego pieknego kraju - tam trzeba po prostu byc i juz - mimo tegorocznej zlej pogody i tak tam wroce
P.S. Nienapisalem najwazniejszego gdzie bylem, wiec pisze "Zadar - Dubrovnik" goraco polecam jeszcze raz te miejsca sa urocze
pozdrawiam
Paweł__W

Co ty kitujesz gosciu - tys chyba za tymi burzami to specjalnie jechal
Bylem w Choracji w tym samym okresie w rejonie Sibenik, Marina, TRogir, Split jak rowniez jeden dzien Dubrownik i deszczu jak na lekarstwo. Przez 14 dni zachmurzylo sie raz, grzmialo dwa razy i przez godzine lalo w Dubrowniku.
Grzmialo glownie w gorach a na wybrzezu zero wrazen.
M
P.S. Burze to moze i miales ale po winie i rakiji