============================================
KAMPANIA - październik 2022
Procida - Ischia - Sorrento - Neapol
============================================
RZYM & KAMPANIA - lipiec 2015
Urlopowy kierunek obraliśmy w tym roku zupełnie przypadkowo, żeby nie powiedzieć niechcący .
Plany były inne. Pierwszy, który zaczął powstawać jeszcze w ubiegłym roku zakładał, że pojeździmy sobie po Andaluzji. Z nieocenioną pomocą forumowych relacji wymyśliłam już trasę, wybrałam wypożyczalnię samochodów, przejrzałam wstępnie ofertę noclegów... po czym wszystko to odłożyłam na półkę z napisem "kiedyś". Okazało się bowiem, że splot względów zdrowotno-zawodowo-hobbistycznych pozwala nam na urlop tylko w pierwszej połowie lipca. Od lipcowej objazdówki po Hiszpanii odstraszyła mnie perspektywa wysokich temperatur, a dodatkowo jeszcze zniechęciły wysokie ceny lotów do Malagi w interesującym nas okresie.
Zaczęliśmy więc wdrażać w życie urlopowy plan B. Kreta . Na Krecie spędziliśmy podróż poślubną, zjeździliśmy dużą część wyspy, ale równie dużo zostało jeszcze do obejrzenia. Obiecaliśmy sobie wtedy wrócić. No więc dlaczego nie teraz? Oczyma wyobraźni widziałam się już na pięknych plażach Balos, Flassarna, Elafonisi... Parę godzin poszukiwań na booking.com i nasza Kreta AD 2015 zyskała bardzo konkretny kształt. Najpierw trzy-cztery noclegi w Starym Porcie w Chanii, potem przenosiny do Maleme albo lepiej jeszcze dalej na zachód, do Kissamos. Pozostało tylko kupić bilety na samolot. Tylko i aż .
Korzystając z wolnej chwili w pracy otworzyłam stronę ryanair'a. Poza interesującym nas połączeniem z Chanią postanowiłam sprawdzić gdzie i za ile można by sobie jeszcze polecieć. Na sześć tygodni przed zakładanym terminem wylotu bardzo atrakcyjnie cenowo zaprezentował się Rzym. Wybrałam lot, dorzuciłam 20 kg bagażu rejestrowanego, zrobiłam print screen'a i nie zastanawiając się w ogóle wysłałam mailem do męża. Jako ciekawostkę oczywiście .
Jeszcze tego samego wieczora Paweł oznajmił, że podoboba mu się ten pomysł z Rzymem. Pomysł . Przecież ja tak sobie tylko poklikałam...
Od słowa do słowa perspektywa rzymskich wakacji stawała się coraz bardziej kusząca. Wieczne Miasto, ponad 2700 lat historii, pod względem bogactwa architektury i sztuki chyba niemające sobie równych... Poza tym nie licząc narciarskich wypadów w Dolomity czy do Livigno na włoskiej ziemi jeszcze nie gościliśmy.
No to lecimy Ale co? Dwa tygodnie w Rzymie? Pewnie, że można. Dzisiaj sama mogę potwierdzić, że i dwa miesiące bez problemu dało by się zagospodarować. Chcieliśmy jednak zobaczyć jeszcze jakiś inny region Italii. Odpaliliśmy więc google maps, potem odwiedziliśmy stronę włoskich kolei i w rezultacie podzieliliśmy 14 urlopowych noclegów między Rzym, Neapol i Salerno. Kupiliśmy bilety, klamka zapadła, czwartego urlopowego wariantu nie będzie .
Pozostało przeglądanie przewodników, czytanie turystycznych forów i blogów i odliczanie dni do wyjazdu.
Wyszła nam całkiem zgrabna objazdówka . Wróciliśmy z mnóstwem wrażeń i dużym apetytem na kolejne włoskie wojaże. Tym co widzieliśmy chcielibyśmy się w tym wątku podzielić. Zapraszamy więc serdecznie.
Na początek dwa tygodnie w fotograficznym skrócie .
Spis treści:
30.06 - pierwszy spacer po Rzymie od Santa Maria degli Angeli do Santa Maria Maggiore
01.07 - Rzym, dzień II od Piazza el Popolo do Piazza Navona, przez Schody, di Trevi i Panteon
02.07 - Rzym, dzień III Lateran, Koloseum, Forum Romanum i Forum Trajana
03.07 - Watykan Bazylika św. Piora, Muzea Watykańskie, Zamek Anioła
04.07 - Rzym, dzień V Bazylika św. Pawła za Murami, Awentyn, Zatybrze, Campo de' Fiori, Kapitol
05.07 - Arrivederci Roma
06.07 - Salerno, dzień I
07.07 - Paestum
08.07 - Salerno, dzień III Zamek Arechi, Katedra pw św. Mateusza, średniowieczna starówka
09.07 - Wybrzeże Amalfitańskie
10.07 - Neapol, dzień I historyczne centrum wokół Via dei Tribunali
11.07 - Neapol, dzień II od Piazza Garibaldi do Castel dell'Ovo
11.07 - Herkulanum (Ercolano)
12.07 - Wezuwuisz
12.07 - Pompeje
12.07 - Neapol nocą
13.07 - Wyspa Capri
14.07 - Arrivederci Italia
==============================================================================
Nasze pozostałe włoskie relacje z cyklu Buongiorno! Benvenuti!:
I. Sycylia
II. Emilia-Romania
III. Neapol i Kampania
IV. Toskania
V. Apulia
VI. Umbria & Rzym