Nawet nie wiesz, jak byśmy chcieli...
mysza73 napisał(a):Już wiem po co muszę wrócić do Rzymu ,
zupełnie nie wiem jak to się stało, że ja nie widziałam tego słonia
te kiero napisał(a):stwierdzam że "fisheye" jest konieczny przy niektórych ujęciach, by oddać ich całokształt i monumentalizm (bo chyba jego użyliście w niektórych ujęciach?)
te kiero napisał(a):btw: nie wiem dlaczego ale bardzo lubię Twój awatar, jest dla mnie w ścisłej czołówce
mysza73 napisał(a):FUX napisał(a):Nawet nie wiesz, jak byśmy chcieli...
Spoko, masz jeszcze sporo czasu ,
a słoń może nie ucieknie .
marze_na napisał(a):Tak jak do każdego innego kościoła w Rzymie, wstęp do Panteonu jest bezpłatny.
Mikeee napisał(a):W oczekiwaniu na Kampanie ...
Mikeee napisał(a):jedynym miejscem, do którego aby dojechać użyliśmy komunikacji miejskiej (metra) - był Watykan
tony montana napisał(a):Jedna z nielicznych rzeczy, która drażniła mnie na Płw Iberyjskim jest taka, że Hiszpanie i Portugalczycy każą sobie płacić za wejście (i to często NIEMAŁO) do 90% kościółków, zamków, pałaców, ruin
tony montana napisał(a): musielismy zrezygnować ze zwiedzania z powodu opłaty w wysokości bagatela 30 Euro
tony montana napisał(a):Rozumiem, że zabytki trzeba restaurować, natomiast w wielu przypadkach w Iberii wyglądało mi to po prostu jako skok na kasę - niektóre miejsca powinny być ogólnodostępne jako wspólne dziedzictwo ludzkości - a nie tylko dla najbogatszych Szwajcarów czy innych Luksemburczyków dla których 30 Oiro kilka razy dziennie za wstępy do jak ... pierdnąć (przepraszam zarówno za określenie jak i rozpisanie się)
FUX napisał(a):Także mam taka obserwację, że poznawanie kosztuje.
Po prawdzie, to po noclegach i dojeździe kolejny wyłom w portfelu.
marze_na napisał(a): Najpierw trzy-cztery noclegi w Starym Porcie w Chanii, potem (...)
(...) tylko kupić bilety na samolot. Tylko i aż
FUX napisał(a):Także mam taka obserwację, że poznawanie kosztuje.
Po prawdzie, to po noclegach i dojeździe kolejny wyłom w portfelu.
Nawet ceny wyżywienia sa do zaakceptowania. Knajpowego.
Np.
http://zugspitze.de/en/summer/preise/zugspitze
Jedna atrakcja i 200 juro idzie tralala...
A dnie letnie długie.
dangol napisał(a):marze_na napisał(a): Najpierw trzy-cztery noclegi w Starym Porcie w Chanii, potem (...)
(...) tylko kupić bilety na samolot. Tylko i aż
Ciekawe, czy nasza tygodniowa wrześniowa Chania też zamieni się na Rzym?
Wprawdzie Kretę wolałabym, ale jeśli "los" tak zdecyduje, to żałować nie będę
marze_na napisał(a):My nie żałujemy absolutnie . Na wybór wpłynęła cena lotu (ok. 700 zł na korzyść Rzymu ) i dzisiaj bardzo się cieszę, że tak wyszło. Zasmakowaliśmy kawałka Italli i obawiam się, że o teraz o Krecie szybko nie pomyślimy. Kalabria, Apulia, Sycylia ... to teraz chodzi mi po głowie. A przecież jest jeszcze Chorwacja , czeka Hvar, Pag...