marze_na napisał(a):Niejeden pewnie się zdziwi co ciekawego może być w metrze. Też się dziwiłam .
Ja się nie dziwię. Czasami stacje metra to prawdziwe perełki Bardzo lubię je oglądać. Stacja Toledo interesująca
marze_na napisał(a):Niejeden pewnie się zdziwi co ciekawego może być w metrze. Też się dziwiłam .
marze_na napisał(a):Mikeee napisał(a):mnie tam jednak ciągnie - taka południowowłoska rzeczywistość w pigułce.
Piszą o Neapolu, że jest najbardziej włoski z włoskich miast, żywiołowy i chaotyczny.
Dla mnie Neapol to miasto różnorodne i pełne kontrastów, a przez to na swój sposób fascynujące i nie pozostawiające obojętnym. Jest żywe, gwarne, autentyczne, niewymuskane i bezpretensjonalne, przede wszystkim za sprawą swoich mieszkańców, którzy zdają się hołdować zasadzie nic nie muszę i niczym się nie przejmuję.
FUX napisał(a):Te widoki moga szokować. I to za każdym razem, ale później już bulwers się wyłącza.
marze_na napisał(a):(...)
566.
marze_na napisał(a):Niewątpliwie Neapolitańczycy uwielbiają prać. Takich ilość wiszącego prania nie widziałam jeszcze nigdy i nigdzie. Do tego cały czas towarzyszy nam zapach proszku do prania .
krutom napisał(a):Jadąc od Pompeji do Sorrento oglądałem to "państwo w ruinie".
Takie i inne widoki sp...ły mi dwa tygodnie wakacji we Włoszech.
Ja się nie mogłem do tego przyzwyczaić.
maslinka napisał(a):Oglądam Neapol u Ciebie i na razie mnie nie urzekł, ale dam mu jeszcze szansę
Mikeee napisał(a):marze_na napisał(a):Mikeee napisał(a):mnie tam jednak ciągnie - taka południowowłoska rzeczywistość w pigułce.
Piszą o Neapolu, że jest najbardziej włoski z włoskich miast, żywiołowy i chaotyczny.
Dla mnie Neapol to miasto różnorodne i pełne kontrastów, a przez to na swój sposób fascynujące i nie pozostawiające obojętnym. Jest żywe, gwarne, autentyczne, niewymuskane i bezpretensjonalne, przede wszystkim za sprawą swoich mieszkańców, którzy zdają się hołdować zasadzie nic nie muszę i niczym się nie przejmuję.
i właśnie dlatego mnie tam ciągnie, a im więcej piszesz i pokazujesz zdjęć - tym bardziej
mysza73 napisał(a):Zadziwiająca czystość ...
krutom napisał(a):Jadąc od Pompeji do Sorrento oglądałem to "państwo w ruinie".
Takie i inne widoki sp...ły mi dwa tygodnie wakacji we Włoszech.
tony montana napisał(a):marze_na napisał(a):(...)
566.
To zdjęcie, jak i kolejne są tak słodkie, że chce mi się śmiać
FUX napisał(a):W Pompejach syf?
Bez przesady. Burdel zaczynał się bliżej Neapolu.
Tak było 4 lata temu.
FUX napisał(a):krutom napisał(a):Jadąc od Pompeji do Sorrento oglądałem to "państwo w ruinie".
Takie i inne widoki sp...ły mi dwa tygodnie wakacji we Włoszech.
Ja się nie mogłem do tego przyzwyczaić.
W Pompejach syf?
Bez przesady. Burdel zaczynał się bliżej Neapolu.
Tak było 4 lata temu.
mysza73 napisał(a):Cały czas mnie ten Neapol nie przekonuje ,
pozwolę sobie tak nieśmiało zapytać, kiedy popłyniemy TAM