Bilet do Muzeów Watykańskich kosztuje 16 euro (ulgowy 8,00). W zamian otrzymujemy parokilometrowy
spacer wśród niezliczonej ilości dzieł sztuki. I oczywiście wisienkę na torcie w postaci Kaplicy Sykstyńskiej.
553.
Najpierw niestety musimy odstać swoje w kolejce. Zeszło około pół godziny, ale w słońcu i upale ciągnęło się w nieskończoność.
Można tego stania uniknąć kupując bilet w internecie na stronach Muzeów. Do ceny biletu doliczana jest wówczas opłata rezerwacyjna - 4 euro. Te eurosy bym odżałowała, ale przy rezerwacji trzeba podać godzinę przybycia, a tego nie byliśmy w stanie oszacować
.
Muzea Watykańskie podzielone są na różne sale, muzea i komnaty. Na zbiory muzealne składają się dzieła sztuki gromadzone latami przez kolejnych papieży począwszy od Sykstusa IV (1471-1484) i Juliusza II (1503-1513). Do zwiedzania udostępnione zostały w 1787 roku.
Ilość zbiorów, wystaw i galerii jest tu tak duża, że miłośnik sztuki pewnie przepadnie we wnętrzach na cały dzień i pewnie będzie mu mało. Nam wystarczyło ok. 3,5-4 godziny. Przez niektóre sale po prostu przeszliśmy, inne wzbudziły duże zainteresowanie i zatrzymały na dłużej. Można by rzec dla każdego coś miłego
.
No więc bramki bezpieczeństwa, depozyt, kasa i jesteśmy w środku.
554.
555.
Na początek wychodzimy na Dziedziniec Szyszkowy, żeby uzupełnić zapasy świeżej wody
.
Swoją nazwę dziedziniec zawdzięcza ogromnej szyszce z brązu znalezionej w łaźniach Agryppy, która pełniła tam funkcję fontanny. W okresie średniowiecza znajdowała się ona w przedsionku pierwszej Bazyliki św. Piotra. Bardziej niż szyszka na dziedzińcu zwraca jednak uwagę lśniąca kula projektu Arnaldo Pomodoro, jednego z największych współczesnych włoskich rzeźbiarzy. W zasadzie są to dwie kule. Wg. znalezionych w sieci interpretacji pierwsza zewnętrzna z nich to Ziemia. Ta wewnątrz natomiast symbolizuje Kościół jako nienaruszoną jednostkę centralną świata.
556.
557.
558.
559.
560.
561.
Najobszerniejszy zbiór antyków na świecie przechowywany jest w Muzeum Pio Clementino i w Muzeum Chiaramonti. Od nich zaczynamy zwiedzanie.
Muzeum Chiaramonti podzielone jest na trzy części: Korytarz, Lapidarium i Skrzydło Nowe. W Korytarzu zgromadzone zostały liczne posągi, popiersia, sarkofagi, reliefy itp. w sumie ok. 800 dzieł sztuki greckiej i rzymskiej. W Lapidarium prezentowanych jest ponad 5.000 inskrypcji pogańskich i chrześcijańskich.
562.
563.
564.
565.
566.
Muzeum Pio Clementino pochodzi od imion fundatorów, dwóch kolejnych papieży: Klemensa XIV i Piusa VI. Najciekawsza część tego muzeum to ośmioboczny Dziedziniec Oktagonalny gdzie wystawione są jedne z bardziej znanych rzeźb jak
Apollo Belwederski,
Grupa Laokoona czy
Tors Belwederski, na którym ponoć uczył się i wzorował Michał Anioł malując freski w Kaplicy Sykstyńskiej.
567.
568.
569.
570.
571.
572.
573.
574.
Bardzo podoba nam się też Museo Egizio. Zbiory sztuki egipskiej obejmują przedmioty z wykopalisk prowadzonych w Egipcie w XIX i XX w. oraz posągi przywiezione do Rzymu jeszcze w czasach cesarstwa. Zobaczyć tu można m.in. najprawdziwszą
mumię, trumny, przedmioty zw. z obrządkiem pogrzebowym, ozdoby czy dokumenty na papirusie.
575.
576.
Jeszcze większe wrażenie robi na nas Galeria Map z 40 historycznymi, topograficznymi mapami Włoch, sporządzonymi w XVI wieku przez astronoma Ignazio Dantiego na zamówienie papieża Grzegorza XIII. Wśród osiągnięć ówczesnej kartografii odnajdujemy m.in. mapę Kampanii, w której spędzimy drugą częsc urlopu
.
577.
578.
579.
580.
581.
582.
583.
584.
585.
Z uczuciem narodowej dumy
zatrzymujemy się na dłuższą chwilę w Sali Sobieskiego, gdzie wystawiony jest obraz Jana Matejki przedstawiający Jana III Sobieskiego po zwycięstwie pod Wiedniem.
W grudniu 1883 Matejko wraz z polską delegacją udał się do Rzymu, gdzie wręczył obraz papieżowi Leonowi XIII nie jako własne dzieło, ale jako dar narodu polskiego. Idąc tak od sali do sali dłuuuuuuuuugimi korytarzami watykańskich pałaców docieramy do Kaplicy Sykstyńskiej. Obowiązuje tu absolutny zakaz fotografowania. Wrażenia? Mieszane. I nie chodzi tu oczywiście o kunszt Michała Anioła
.
Tłum zwiedzających wlewający się do kaplicy był nieprawdopodobny
. Pokrzykiwania, popychania, ścisk, harmider i górujący ponad tym wszystkim pan porządkowy co chwilę wrzeszczący SILENZIO i nakazujący przesuwanie się dalej. Warunki do obcowania
ze sztuką żadne
.
Przysiedliśmy z boku, popatrzyliśmy na Sąd Ostateczny, rozpoznaliśmy sceny obrazujące historię stworzenia świata i upadku człowieka po czym z ulgą opuściliśmy kaplicę.
Kaplica Sykstyńska zbudowana została w latach 1475-1483 z fundacji papieża Sykstusa IV (stąd jej nazwa). Odbywają się tu konklawe, czyli wybory nowego papieża. Specjalny piec wstawiany na czas wyborów ma wyprowadzony ponad dach komin. Kolor wydobywającego dymu informuje zgromadzonych na Placu Świętego Piotra o wynikach głosowania: czarny - nie udało się jeszcze wybrać nowego papieża, biały - decyzja o wyborze została podjęta.Pobyt w Muzeach kończymy wizytą w Pinacotece - galerii malarstwa utworzonej w 1799 roku przez Piusa VI i wzbogacanej potem przez kolejnych papieży. W osiemnastu salach eksponowanych jest ok. 460 dzieł malarstwa włoskiego i europejskiego. Zgromadzono tu m.in. płótna takich mistrzów jak Rafael, Tycjan, Leonardo da Vinci.
I to by było na tyle.
586.
Po wyjściu z Muzeów czas na lody. Tym razem padło na inną gorąco polecaną w przewodnikach i na internetowych forach lodziarnię -
Gelaterię Oldbridge w okolicy Piazza del Risorgimento, zaraz przy watykańskim murze. My też polecamy