Nie przepadam za obiektami sakralnymi, ale te kolumnady i sklepienie jest godne uwagi.
Zawsze przywołuje mi takie coś na pamięć Kordobę, ale to inna bajka.
wiola2012 napisał(a):My często kupujemy czasowy bilet na komunikację , nawet jeśli nie bardzo się opłaca , chociażby po to, żeby nie szukać automatów czy kiosków .
te kiero napisał(a):Nie przepadam za obiektami sakralnymi, ale te kolumnady i sklepienie jest godne uwagi.
Chyba w ramach jakiego zadośćuczynienia podczas tego wyjazdu nie spadła nam już więcej ani jedna kropla deszczu.
marze_na napisał(a):Kaplica rodu Pellegrini podobała mi się ze względu na nietypowy wystój. Ściany wyłożono 24 panelami z terakoty wyrzeźbionymi w 1435 roku.
feniks7 napisał(a):Jak szukacie dobrej i niedrogiej knajpki?
_Piotrek_ napisał(a):Te wieczorne zdjęcia klasa, jak zawsze z resztą, muszę poćwiczyć. Do teraz mam jeszcze w pamięci te wasze z prób przed turniejem w Arezzo.
_Piotrek_ napisał(a): Podoba mi się to wasze niespieszne zwiedzanie.
piotrf napisał(a):Verona wieczorową porą , prawie bezludziowa
marze_na napisał(a):Cała procedura wygląda mniej więcej tak :
1. Typujemy miejscówki wysoko oceniane i z dużą liczbą opinii.
2. Czytamy ostatnio dodane opinie.
3. Oglądamy zdjęcia użytkowników i próbujemy znaleźć w miarę aktualne menu.
4. Jak wszystko nam pasuje idziemy pod wybrany adres.
5. Jeśli w środku siedzi trochę ludzi, a ceny w menu dostępnym przed wejściem nie odstraszają to wchodzimy i pytamy o tavolo per due .
Wtapiamy bardzo rzadko. Najczęściej jest po prostu dobrze, a jak trafia się wyjątkowo dobrze to myślę, że warto polecać .
maslinka napisał(a):Robimy mniej więcej tak samo Często stoimy też pod knajpką, która "na oko" rokuje i już na miejscu czytamy opinie