Re: Buongiorno! Benvenuti! Trenitalią przez Toskanię (i Umbr
napisał(a) marze_na » 29.10.2017 18:24
Cortona, część IIOd katedry powoli wspinamy sie w kierunku najwyższego punktu miasta, Twierdzy Girifalco.
Kościółek San Cristoforo, którego powstanie datuje się na 1192 r.
Widoczki coraz ciekawsze, ale liczymy na jeszcze więcej
.
Przed samym niemal szczytem nawyżej położony kościół Cortony, poświęcona patronce miasta Basilica di Santa Margherita.
Kościół postawiono na miejscu istniejącego do XI wieku kościoła San Basilio, w którym żyła i zmarła św. Małgorzata.
Kościół wielokrotnie poddawano przebudowie, ostatnia miała miejsce w XIX w.
Wnętrze? Nie da się ukryć, że trochę nówka sztuka, raczej nie w moim guście.
W przeszklonym sarkofagu w ołtarzu głównym złożone jest nieulegające rozkładowi ciało św. Małgorzaty. Widok dość osobliwy
.
Nie wszystko trzeba i powinno się fotografować. Dlatego zamiast zdjęcia, parę słów o osobie świętej.
Święta Małgorzata urodziła się w 1247 roku w Laviano nieopodal Perugii. Kiedy Małgorzata miała 7 lat, zmarła jej matka. Po dwóch latach ojciec ożenił się ponownie. Macocha nie zaakceptowała jednak swej pasierbicy, co prawdopodobnie przyczyniło się do ucieczki z domu 17- letniej dziewczyny z poznanym młodym arystokratą z Montepulciano. Wkrótce na świat przyszedł ich syn, ale związek nigdy nie został zalegalizowany. W 1274 roku kochanek Małgorzaty został zamordowany przez rabusiów, a jego ciało ukryte w lesie. Po tym wydarzeniu Małgorzata przewartościowała swoje dotychczasowe życie i wraz z synem udała się spowrotem do domu ojca. Niestety macocha nie zgodziła się na jej powrót pod rodzinny dach. Wówczas Małgorzata udała się do Cortony, gdzie uzyskała schronienie i wsparcie. Początkowo opiekowała się ubogimi chorymi dziećmi i starszymi kobietami z miasta. Po trzech latach próby, ojcowie franciszkanie przyjęli ją do III Zakonu św. Franciszka. Syn Małgorzaty został wysłany do szkół w Arezzo a później też wstąpił do zakonu ojców franciszkanów. Małgorzata założyła szpital dla ubogich w Cortonie a następnie zgromadzenie kobiet zwanych Poverelle, których zadaniem była opieka nad chorymi. Założyła też Bractwo Franciszkanów Tertiaries, opiekujące się więźniami. Jednocześnie Małgorzata poświęciła się modlitwie, a życiem w skrajnym ubóstwie chciała odpokutować za swe młodzieńcze grzechy. Wkrótce zaczęła mieć wizje, a na jej ciele pojawiły się stygmaty. Mieszkańcy z bliższych i dalszych okolic zaczęli pielgrzymować do Cortony i modlić się do niej. Wówczas Małgorzata zamknęła się w pustelni i ostatnie 9 lat życia spędziła jako rekluza wypełniając czas modlitwami. Zmarła w 1297 roku. Beatyfikowana została dopiero w 1515 roku przez papieża Leona X, a kanonizowana w 1728 roku przez papieża Benedykta XIII. (źródło: cortona.pl).(...)