Buongiorno! Benvenuti! "Słoneczna" Emilia-Romania

Przepiękne są te freski, takie lśniące czystością, jakby były wczoraj namalowane

piekara114 napisał(a):

Vjetar napisał(a):A ja się śmiałem z My Little Pony a to jak widać film na faktach...

. . . dokument taki znaczy się

Coraz bardziej przekonuję się do Emilii . . . nie wiem co na to Agnieszka . . . w razie czego winą obarczę Marzenę

Pozdrawiam
Piotr

marze_na napisał(a):11.03 - Ravenna, dzień II



U samej góry przedstawiono sceny z Nowego Testamentu, a pomiędzy oknami umieszczono wizerunki apostołów i proroków.

Mała ciekawostka: te dwa górne rzędy mozaik powstały w czasach Teodoryka, zaś rząd najniższy już później. Dlatego żydowscy prorocy oraz apostołowie są w strojach przypominających rzymskie togi, zaś postaci poniżej mają już "klasyczny" ubiór świętych.

marze_na - świetne zdjęcia. Mam nadzieję, że bazyliki San Vitale żeście nie ominęli, bo tam także jest prawdziwa uczta dla oczu.

Lednice napisał(a):Przepiękne są te freski, takie lśniące czystością, jakby były wczoraj namalowane

To mozaiki, nie freski I rzeczywiście są przepiękne.

Vjetar napisał(a):

marze_na napisał(a):

A ja się śmiałem z My Little Pony a to jak widać film na faktach...

Mia i ja sięga do tych samych korzeni .

Lednice napisał(a):jakby były wczoraj namalowane

Bo to zaledwie 1.500 lat .

piotrf napisał(a):Coraz bardziej przekonuję się do Emilii . . . nie wiem co na to Agnieszka . . . w razie czego winą obarczę Marzenę

Jestem pewna, że nie będziesz żałował .

maxredaktor napisał(a):Mam nadzieję, że bazyliki San Vitale żeście nie ominęli, bo tam także jest prawdziwa uczta dla oczu.

Zaraz tam pójdziemy .

Bazylika św. Witalisa (Basilica di San Vitale)


Budowę kościoła rozpoczęto w 527 r. w czasach Teodoryka Wielkiego, a ukończono w roku 548, już po przejęciu panowania nad Ravenną przez bizantyjskiego cesarza Justyniana.
W przeciwieństwie do typowej bazyliki kościół zbudowano na planie ośmioboku z wydzielonym prezbiterium, do którego przylegają dwie kaplice. Potężne przypory stanęły dopiero w X w.










Piszą o San Vitale, że to jeden z najznakomitszych przykładów sztuki bizantyjskiej na zachodzie Europy. No to chodźmy się przekonać .






W kompleksie San Vitale można też zwiedzić Museo Nationale (wstęp 5€), mieszczące się w krużgankach dawnego konwentu Benedyktynów.





My jednak idziemy prosto do bazyliki.







Wnętrze zachwyca już samą architekturą, nie wspominając o bogactwie zdobień.

















(...)

(...)

Ściany kolumn wyłożone są marmurem, kopułę nawy główej i boczne nisze zdobią barokowe freski z końca XVI w. Jednak zdecydowanie najpiękniejsze jest prezbiterium, które w całości pokrywają mozaiki z połowy VI w.












Na sklepieniu apsydy widzimy postać Chrystusa w otoczeniu archaniołów oraz patrona świątyni - św. Witaisa i biskupa Eklezjusza - inicjatora budowy.








Na ścianach apsydy znajdują się dwie mozaiki z 548 r. Po jednej stronie cesarz Justynian w towarzystwie biskupa Maksymiana i gwardii, a po drugiej cesarzowa Teodora otoczoną służbą. Pani Teodora na fotkę się niestety nie załapała .




Łuk oddzielający prezbiterium od nawy zdobi 15 medialonów przedstawiających popiersia Jezusa, Dwunastu Apostołów oraz świętych Gerwazego i Protazego – domniemanych synów św. Witalisa.
W sklepieniu ukazany został symboliczny obraz raju .










Na ścianach prezbiterium ukazane zostały epizody ze Starego Testamentu. Parę nawet udało nam się rozpoznać .














Kapitele kolumn też są świetne .





Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem wnętrza Bazyliki San Vitale. Można wpatrywać się bez końca.







W paru miejscach konserwatorzy mają tu jeszcze spore pole do popisu .







Na koniec jeszcze raz to w sumie zaskakujące połączenie. Bizantyjskie mozaiki prezbiterium obok barokowych fresków nawy głównej. Wiek VI spotyka się z XVI .







Cudowne miejsce .

marze_na napisał(a):Cudowne miejsce .

Się podpisuję pod tym

I ja też. I zdjęcia naprawdę świetne

maxredaktor napisał(a):I zdjęcia naprawdę świetne

Dzięki .

mysza73 napisał(a):

marze_na napisał(a):Cudowne miejsce .

Się podpisuję pod tym

To może jeszcze jedno ?

Mauzoleum Galli Placydii


Z Bazyliki San Vitale przechodzimy do Mauzoleum Galli Placydii, najstarszego z raweńskich zabytków, bo zbudowanego ok. 440 r.




Elia Galla Placydia była córką Teodozjusza Wielkiego, ostatniego cesarza władającego wschodnią i zachodnią częścią Cesarstwa Rzymskiego, a od 425 r. sama władała Rzymem w imieniu swojego małoletniego syna Walentyniana III.


Mały, niepozorny budynek skrywa w sobie prawdziwe cuda. Ciężka kotara przesłaniająca wejście świetnie spełnia swoje zadanie ograniczając światło z zewnątrz.




Jest klimatycznie .








Mauzoleum ufundowała sama Gallia z przeznaczeniem na miejsce swojego wiecznego spoczynku. Ostatecznie pochowana została jednak w Rzymie, gdzie zmarła.
We wnętrzu mauzoleum znajdują się trzy marmurowe sarkofagi, z których środkowy przeznaczony był dla Galli Placydii, sarkofag po lewej – dla jej męża Konstancjusza a ten po prawej dla ich syna Walentyniana.
Tak naprawdę budynek nigdy nie spełnił zakładanej funkcji, ale służył jako kaplica dla połączonego z nim, już nieistniejącego kościoła św. Krzyża.







Sklepienie przedstawia rozgwieżdżone niebo.











Ciepłe światło wpada do wnętrza przez alabastrowe okna. Niewątpliwie kolejne zachwycające miejsce na mapie Ravenny .









Na koniec nasz ulubiony mozaikowy wzorek z Mauzoleum Galli Placydii.

Z zewnątrz te kościoły niczym specjalnie nie imponują.
Ale w środku są cudowne

Musieli je odnowić niedawno, bo lśnią czystymi kolorami

Im więcej tej Twojej Ravenny oglądam, tym mój ocząpląs się pogłębia ... ,
ale pięknie jest , jak już się doleczę, to pojadem tam

marze_na napisał(a):

Mogłabym mieć sukienkę z tym wzorkiem