Buongiorno! Benvenuti! "Słoneczna" Emilia-Romania

Panie Michale, może pozwolisz Marzenie pisać swoją relację

Wiem, że to dla ciebie bardzo trudne do zrozumienia, ale ludzie mają różne opinie i nie każdy musi się z tobą zgadzać.

Lednice napisał(a):Panie Michale, może pozwolisz Marzenie pisać swoją relację

Wiem, że to dla ciebie bardzo trudne do zrozumienia, ale ludzie mają różne opinie i nie każdy musi się z tobą zgadzać.

... ja Marzenie nie przeszkadzam - czy coś takiego napisała ? ... oczywiście ty wiesz to lepiej, jak wszystko i zawsze ... ...

... żeby na coś wyrobić swoje zdanie to trzeba tego najpierw spróbować, ale wybaczam ci możesz takich oczywistych rzeczy nie wiedzieć ... ...
Pozdrawiam.

marze_na napisał(a):Zapraszamy na relację .

Dziękuję za zaproszenie. Będę śledził (z dystansu)

Szkoda, że na samym początku dostało się "skażenie", ale wiem, że tekstem i zdjęciami zaraz to wszystko "oczyścisz".

Tylko jedno zdanie, przepraszam, ale muszę.

Lednice napisał(a):Malta to głównie kierunek plażowy, w zimie jest zimna i jest dobra tylko dla skrajnych desperatów

To bardzo niefortunna konstatacja.

Świat jest już taki, że batem nikogo nie zmusisz do tego, że mu się spodoba
Choć ktoś tu intensywnie próbuje

Skończmy te dywagacje i oddajmy głos Marzenie

Lednice napisał(a):...

kmichal napisał(a):...

Jak pokazują doświadczenia z innych wątków do wspólnych wniosków i tak nie dojdziecie . Choćbyście wymienili dziesiątki kolejnych postów .

A z Malty też kiedyś zrobimy relację .

walp napisał(a):Dziękuję za zaproszenie. Będę śledził (z dystansu)

Będzie nam miło .

walp napisał(a):Szkoda, że na samym początku dostało się "skażenie", ale wiem, że tekstem i zdjęciami zaraz to wszystko "oczyścisz".

No to lecimy z pierwszym odcinkiem. Miał być na dzień dobry, ale niech będzie na dobranoc .

06.03 - Bolonia, dzień I

Na początek wskazówka "techniczna" Dlaczego? Bo to była pierwsza rzecz, jakiej szukałam w sieci po kupieniu biletów do Bolonii . Jeśli kogoś zachęcimy do wizyty w Bolonii, nie będzie już musiał szukać .
Z lotniska Marconi do centrum można się dostać na dwa sposoby. Jeśli komuś nie robi różnicy parę euro, to sprzed terminala do dworca Bolonia Centrale kursuje Aerobus - cena biletu 6 euro. Tańszy wariant to miejski autobus linii 81 lub 91 odjeżdzający z przystanku Birra - cena 1,30 euro, a do tego ważny jest przez 75 minut i umożliwia przesiadanie. Do przystanku Birra trzeba się jednak kawałek przespacerować, najpierw przez lotniskowy parking, potem przez dwa ronda, co najważniejsze cały czas chodnikiem.




Ponieważ różnica w cenie biletów to po dwie porcje gelato zdecydowaliśmy się na spacer .



Po szybkim zameldowaniu w hotelu ruszamy w miasto na pierwszy wieczorny spacer .
(Po doświadczeniach z Rzymu i Neapolu noclegi wybieraliśmy tym razem wyjątkowo starannie . Historyczne centrum musiało być w zasięgu max półgodzinnego spaceru ).


Już parę minut wystarczy, żebyśmy mogli potwierdzić, że Bolonia to miasto:

1. Arkad, które w sumie mają ok. 38 km długości .








2. Rowerów, na które sezon chyba nigdy się tu nie kończy .








3. Kulinarnych tradycji. Z Bolonii wywodzą się bowiem m.in. tortellini, lasagne, tagliatelle i mięsne ragu. Ot królestwo jajecznej pasty .











(...)

(...)

Kręcimy się trochę po ścisłym centrum wśród największych zabytków miasta.
Via dell'Indipendenza idziemy w kierunku Piazza del Nettuno mijając po drodze m.in. katedrę San Pietro.




Przy Piazza del Nettuno stoi Pałac Króla Enzo zbudowany w 1246 r. Nazwę zawdzięcza królowi Sardynii Enzio, który był tu więziony w latach 1249-1272.




Na placu króluje ze swojej fontanny Neptun.










Po sąsiedzku na Piazza Maggiore stoi Palazzo d'Accursio pełniący dzisiaj funkcję miejskiego ratusza.










Na przeciwko ratusza kolejny pałac, Palazzo del Podesta.






Najważniejszym zabytkiem przy Piazza Maggiore jest jednak Bazylika San Petronio (św.Petroniusza).




Spoglądamy jeszcze na Due Torri uchodządze za symbol Bolonii.






W zasadzie zobaczyliśmy już najważniejsze punkty polecane przez turytyczne przewodniki .
Ale oczywiscie wrócimy tu następnego dnia przyjrzeć się wszystkiemu bliżej i dokładniej . I zobaczymy tej Bolonii trochę więcej .

Zarąbiste, chyba w dzień nie jest to taki ładne

kmichal napisał(a):

Lednice napisał(a):Malta to głównie kierunek plażowy, w zimie jest zimna i jest dobra tylko dla skrajnych desperatów

... widzę, że złośliwy i niedouczony lednice i tutaj zawitał ... ... najpierw zapoznaj się co oferuje Malta, a potem się wypowiadaj, na Malcie zabytków jest dziesiątki razy więcej niż plaż, więc nie wprowadzaj ludzi w błąd co tam można robić - najpierw jedź, zobacz, a potem wypowiadaj swoje, ostatnio bardzo chybione, i kłamliwe uwagi ... ...

... czekam na cd pięknej Italii ... ...
Pozdrawiam.

I po co eskalujesz animozje?

FUX napisał(a):I po co eskalujesz animozje?

... FUX widzę, że zapisałeś się do TWA lednice - jakby chciało Ci się przeczytać od początku to wiedziałbyś kto zaczął ... ...

Lednice napisał(a):Świat jest już taki, że batem nikogo nie zmusisz do tego, że mu się spodoba

... no ja wiem, że ciebie się nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne ... ...

Lednice napisał(a):Skończmy te dywagacje i oddajmy głos Marzenie

... wreszcie coś mądrego napisałeś, już myślałem, że kolejnej koleżance nie pozwolisz pisać relacji ... ...

A wracając do relacji to proszę napisz Marzena jak się robi w nocy takie fantastyczne foty - jaki masz sprzęt ? ... ...
Pozdrawiam.

marze_na napisał(a):Z lotniska Marconi do centrum można się dostać na dwa sposoby. Jeśli komuś nie robi różnicy parę euro, to sprzed terminala do dworca Bolonia Centrale kursuje Aerobus - cena biletu 6 euro. Tańszy wariant to miejski autobus linii 81 lub 91 odjeżdzający z przystanku Birra - cena 1,30 euro, a do tego ważny jest przez 75 minut i umożliwia przesiadanie. Do przystanku Birra trzeba się jednak kawałek przespacerować, najpierw przez lotniskowy parking, potem przez dwa ronda, co najważniejsze cały czas chodnikiem.


Ponieważ różnica w cenie biletów to po dwie porcje gelato zdecydowaliśmy się na spacer .

My też rok temu wybrałyśmy spacer do Birry

marze_na napisał(a):Na placu króluje ze swojej fontanny Neptun.

Znajome syreny

mysza73 napisał(a):Znajome syreny

... powiedziałbym, że bardzo odważne syreny ... ...
Pozdrawiam.

Lednice napisał(a):chyba w dzień nie jest to taki ładne

Jest, jest. Zwłaszcza jak słońce zaświeci .

kmichal napisał(a):A wracając do relacji to proszę napisz Marzena jak się robi w nocy takie fantastyczne foty - jaki masz sprzęt ? ... ...

Jak w przypadku każdej naszej relacji ja tu tylko piszę . Za zdjęcia odpowiada mój mąż.
Podstawowy sprzęt do nocnych zdjęć to statyw . Tym razem mieliśmy też ze sobą takie poręczne maleństwo. Bez problemu utrzymywał lustrzankę (canon 60D).

mysza73 napisał(a):My też rok temu wybrałyśmy spacer do Birry

Gdybyś się wtedy pochwaliła nie musiałabym teraz szukać .

marze_na napisał(a):Jak w przypadku każdej naszej relacji ja tu tylko piszę . Za zdjęcia odpowiada mój mąż.

... no to gratulacje dla małżonka ... ...

marze_na napisał(a):Podstawowy sprzęt do nocnych zdjęć to statyw . Tym razem mieliśmy też ze sobą takie poręczne maleństwo. Bez problemu utrzymywał lustrzankę (canon 60D).

... fajny pajączek ... ...
Pozdrawiam.

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):My też rok temu wybrałyśmy spacer do Birry

Gdybyś się wtedy pochwaliła nie musiałabym teraz szukać .

Wydawało mi się, że pisałam ,

może pójdziemy dalej zanim wybędę