Buongiorno! Benvenuti! Skarby Umbrii i Rzym na deser

U Pawła za Murami byłam tylko raz, ale to miejsce absolutnie mnie zachwyciło

Pozbierałem z podłogi to , co zostało z mojej szczęki i już mogę czekać na ciąg dalszy . . .


Pozdrawiam
Piotr

Miałam się pytać o ilość wolnych medalionów, ale widzę, że uprzedziłaś moje pytanie...
Czekam na kamienie.

mysza73 napisał(a):U Pawła za Murami byłam tylko raz

To Szwagierki tam nie zabrałaś?

piotrf napisał(a):Pozbierałem z podłogi to , co zostało z mojej szczęki

Mam teraz spore wyrzuty sumienia .

piekara114 napisał(a):Miałam się pytać o ilość wolnych medalionów, ale widzę, że uprzedziłaś moje pytanie...

Przyznaję, że sama tego nie liczyłam. Uwierzyłam włoskiej wikipedii .
attualmente vi sono 26 medaglioni liberi

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):U Pawła za Murami byłam tylko raz

To Szwagierki tam nie zabrałaś?

Ona codziennie chciała do Watykanu chodzić

Bazylika przepiękna. Muszę wrócić do Rzymu i ją zobaczyć na własne oczy . Ciekawe ile medalionów się do tego czasu zapełni
Skromność papieża, Honoriusza III mnie zdziwiła, żeby nie zbliżenie na kolejnym zdjęciu i Twój opis, to bym go nie wypatrzyła .

Ostia Antica, cz.I

Ze stacji kolejowej Ostia Antica do kas biletowych dzieli nas ok. 500 metrów. Stajemy przed wejściem, patrzymy na mapkę, jaką otrzymaliśmy razem z biletami i już wiemy, że nie ma szans żebyśmy obeszli cały teren parco archeologico. Rozmiarem Ostia Antica ustępuje tylko Pompejom.
Niby człowiek wiedział, a jednak się zdziwił .




Leżąca niegdyś u ujścia Tybru do Morza Tyrreńskiego Ostia Antica była głównym portem handlowym starożytnego Rzymu. Miasto założono około 620 roku p.n.e. W okresie największego rozkwitu w II w. n.e. mieszkało tu ponad 50 tys. osób.
Krótko historię Ostii przybliża nam tablica przy wejściu.





Zanim przekroczymy bramy starożytnego miasta zaglądamy na położone poza murami ruiny nekropoli.




Spacerujemy wzdłuż fundamentów danych grobowców.










Są też bardzo dobrze zachowane cmentarne kolumbaria z niszami na urny.







Nekropolia przy Porta Romana odkopana została pod koniec XIX w. Znajduje się tu ok. sześćdziesięciu grobowców.












(...)

Po przejściu przez Porta Romana stajemy na Decumanus Maximus, głównej ulicy antycznej Ostii.






Po Prawej stronie znajdują się pozostałości dużego kompleksu Term Neptuna z II wieku n.e. ze świetnie zachowanymi czarno białymi mozaikami.












Próbujemy odnaleźć mozaikę Neptuna, od której pochodzi dzisiejsza nazwa całego kompleksu oraz jego małżonki Salacji. Zarówno bóg morza jak i bogini otoczeni są przez delfiny i morskie potwory.






I kolejne mozaiki .








W kompleksie term Neptuna znajdowała się też palestra czyli starożytny plac do ćwiczeń .






Frigidarium, caldarium, tepidaria ...








Mamy w termach całkiem niezły labirynt korytarzy i pomieszczeń.









Teraz chwilę odpoczniemy . A później pójdziemy do teatru .

Ostia Antica, cz.II

Opuszczamy teren, który zajmowały Termy Neptuna i kierujemy się w stronę ruin antycznego teatru.













Teatr wraz z przylegającym do niego Piazzale delle Corporazioni stanowił centrum życia miasta i trzeba przyznać, że prezentował się elegancko .






Teatr zbudowano za czasów Marka Agrypy, pod koniec I wieku p.n.e.. Następnie przebudowano go za panowania cesarzy Septymiusza Sewera i Karakali. Finalnie pod koniec II wieku n.e. mógł pomieścić do 4.000 osób.
Podczas prac archeologicznych zrekonstruowano tylko ok. 2/3 pierwotnej budowli.









Kilka widoczków z trybun teatru.













(...)

Tuż za teatrem znajdowało się "centrum handlowe" Ostii, Piazzale delle Corporazioni.




Wokół dużego, prostokątnego placu miały swoje siedziby cechy i kupcy. Plac przed każdym z punktów handlowych wyłożony był czarno-białą mozaiką .



















Opuszczamy w końcu to centrum kulturalno-handlowe Ostii i zaglądamy do dzielnicy mieszkaniowej .








W niektórych casach wyeksponowano zachowane do dziś ścienne malowidła i marmurowe okładziny.








CDN

Teatr mnie zaskoczył bo zakładałam, że będzie z niego widać morze....

A "Sukiennice" całkiem całkiem

piekara114 napisał(a):Teatr mnie zaskoczył bo zakładałam, że będzie z niego widać morze....

Do morza jest ok. 4 km, a sam teatr jest dość niski i nie zbudowano go na żadnym wzniesieniu.

Ostia Antica, cz.III

Ostatni już raz zaglądamy do Ostii.
Zostało nam na mapce kilka miejsc, na które warto rzucić okiem.






W ruinach antycznego młyna i piekarni oglądamy kamienie młyńskie i dobrze zachowane piece chlebowe.










Grand Horrea to jeden z największych magazynów zbożowych dawnej Ostii.





Zaglądamy też do termopolium czyli antycznego baru - jadłodajni .









Sporym zaskoczeniem jest fakt, że zachowane fasady domów mieszkalnych mają nawet po dwie kondygnacje.










(...)

Ostia swoim rozmiarem zdecydowanie przerosła nasze oczekiwania. Czas zaczyna nas trochę naglić, przyspieszamy więc kroku jednocześnie starając się łapać co ciekawsze rzymskie artefakty .









Skręcamy w stronę Forum.




Forum, czyli główny plac miasta, zostało całkowicie przebudowane za czasów panowania Hadriana (117-138 r.).
Najlepiej zachowanym budynkiem przy placu jest Capitolium, główna świątynia kolonii rzymskiej, prawdopodobnie oświęcona triadzie kapitolińskiej (Jowisz, Junona i Minerwa).







Kusi nas jeszcze, żeby zajrzeć na chwilę do drugiego dużego kompleksu term - Terme del Foro.



źródło http://www.ostia-antica.org


Łaźnie zbudowano ok 160 roku n.e., a w kolejnych latach, aż do końca IV wieku rozbudowywano.








W jednej z zachowanych niecek wyraźnie widoczny jest zastosowany system ogrzewania .






Pokręcilibyśmy się tu dłużej, ale chcemy jeszcze zdążyć do Watykanu przed zamknięciem Bazyliki św. Piotra.
Mając świadomość, że nie odkryliśmy jeszcze wielu ciekawostek antycznej Ostii, kierujemy się do wyjścia.






Do Ostii z Rzymu można dojechać na zwykłym, 100-minutowym bilecie ATAC za 1,50 euro.
Przesiadka z metra na pociąg podmiejski na stacji Piramide lub Basilica S.Paolo.

marze_na napisał(a):Ostia swoim rozmiarem zdecydowanie przerosła nasze oczekiwania. Czas zaczyna nas trochę naglić, przyspieszamy więc kroku jednocześnie starając się łapać co ciekawsze rzymskie artefakty .

Hmm moje też, nie sądziłem że Ostia Antica jest tak wielka!
Mozaiki fajne, zresztą "kamienie" też