Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Buongiorno! Benvenuti! Napoli Amore Mio.

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 29.06.2017 21:18

słoma79 napisał(a):właśnie skończyłem Waszą Sycylię...trzeci raz dzisiaj...pojawiła się szansa w przyszłym roku i...chyba skorzystam...wybacz Chorwacjo :mrgreen:

Nam Chorwacja musi wybaczać już trzeci rok z rzędu :lol: .


_Piotrek_ napisał(a):Cieszę się z niekończącej się włoskiej opowieści w Twoim wydaniu.

A ja się cieszę, że zajrzałeś :D .


_Piotrek_ napisał(a):w Splicie na placu przy Żelaznej Bramie widziałem jak smyk zgarnia emerytom ze stolika 100E, którymi płacili za posiłek i potrafię sobie taką sytuację wyobrazić prawie każdym innym miejscu.

Tak jak ja stratę tego nieszczęsnego telefonu. We wrocławskich tramwajach i autobusach też ostrzegają przed kieszonkowcami...


Mikeee napisał(a):Oczywiście jestem :) Super, że nie dajesz wytchnąć od Waszych zawodowych relacji...

Trzeba się brać do roboty, bo na horyzoncie kolejny wyjazd :hut: .
O ile mnie wcześniej w pracy nie wykończą :evil: .
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 29.06.2017 21:27

Katedra św. Januarego (Duomo di San Gennaro)

Doszliśmy do wniosku, że tą relację wygodniej będzie nam napisać w formie od miejsca do miejsca niż dzień po dniu.
Bo każdy dzień zaczynałby się lub kończył przemarszem przez Via Tribunali, a co drugi dzień wrzucalibyśmy widoki z Zamku Sant'Elmo albo Placu Plebiscytu.

Zaczniemy od Duomo di San Gennaro, największej i najważniejszej świątyni Neapolu, poświęconej patronowi i najważniejszemu opiekunowi miasta.
Najważniejszemu, bo trzeba pamiętać, że świętych opiekunów Neapolitańczycy mają kilkudziesięciu, a każdy z nich ma inną specjalność i w innych sprawach wspiera :D .

Budowę katedry rozpoczęto w XIII w., ukończono w latach in 1313-1314. Stanęła w miejscu bazyliki di Santa Restituta wybudowanej w 324 r. wchłaniając tą najstarszą zachowaną świątynię Neapolu.

Obrazek

Obrazek


Fasadę budowli przebudowano w stylu neogotyckim w XIX w.

Obrazek

Obrazek


Trzy prowadzące do wnętrza portale pochodzą z początku XV w. Niektóre z rzeźb wkomponowanych w fasadę mają jeszcze starszy, bo XIV wieczny rodowód.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

(...)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 29.06.2017 21:28

Katedra pojawiła się już w naszej pierwszej relacji, ale wówczas wnętrze zastawiały rusztowania. Tym razem mogliśmy obejrzeć je w pełniej okazałości.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Gdzieniegdzie dostrzec można ślady po licznych przebudowach.

Obrazek


Nawa główna i transept zostały pokryte drewnianym stropem w I połowie XVII w.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Prezbiterium zyskało barokowy charakter w latach 1741-1744.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


(...)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 29.06.2017 21:29

Z lewej strony prezbiterium mieści się zejście do krypty św. Januarego zwanej też Succorpo lub Cappella Carafa - od nazwiska kardynała Oliviero Carafa, który pod koniec XV w. zlecił budowę kaplicy, aby umieścić w niej sprowadzone z Rzymu relikiwe świętego Januarego.

Obrazek


Ściany w całości wyłożone są marmurem. W XVI w. w krypcie stanął pomnik pogrązonego w modlitwie kardynała Carafy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Po lewej stronie nawy znajduje się wejście do Bazyliki św. Restytuty pochodzącej z czasów cesarza Konstantyna. Dawno już zatraciła jednak swój pierwotny, wczesnochrześcijański charakter.
Dużą jej część wyburzono jeszcze w XIII w., żeby zrobić miejsce nowej katedrze.

Obrazek

Obrazek


Bogato dekorowana barokowa absyda powstała w XVII w.

Obrazek


W ostatniej kaplicy po lewej stronie znajduje się XIII-wieczna mozaika przedstawiająca Maryję z dzieciątkiem w towrzystwie św. Januarego i św. Restytuty.

Obrazek

Obrazek



Natomiast w prawej nawie katedry mieści się najważniejsza z kaplic - Cappella del Tesoro di S.Gennaro.
W kaplicy przechowywana jest ampułka z zakrzepłą krwią św. Januarego, która upłynnia się w czasie uroczystości ku czci świętego obchodzonych w rocznicę jego męczeńskiej śmierci (19 września).
Mówi się, że gdy cud krwi nie zachodzi, zwiastuje to miastu nieszczęście. Teorię tą zdają się potwierdzać odnotowane w przeszłości trzęsienia ziemi i erupcje Wezuwiusza :roll: :? .

Niestety w kaplicy akurat trwa naborzeństwo, nie przeszkadzamy długo :wink: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Wychodzimy z katedry i idziemy oczywiście na Via Tribunali. W następnym odcinku spróbujemy pokazać trochę atmosfery tej ulicy :).

:papa:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 30.06.2017 22:23

Via dei Tribunali

Via Tribunali ma swój początek przy Castel Capuano.

Obrazek


Gwarna, zatłoczona, uwielbiana przez mieszkańców i turystów. Od rana do późnego wieczora Via Tribunali nie przestaje tętnić życiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Przy Via Tribunali znajdują się najbardziej polecane pizzerie w Neapolu - Di Matteo i Sorbillo, do których ustawiają się gigantyczne kolejki. Mnóstwo tu również kawiarni, cukierni i barów. Kupić można też warzywa i owoce morza.

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek


(...)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 30.06.2017 22:24

Pranie, nieodłączny element krajobrazu centro storico :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Z pomnika spokojnie spogląda na ten chaos św. January.

Obrazek

Obrazek


Przecinamy elegancką Via Duomo.

Obrazek

Obrazek


Chiesa dei Girolamini.
Oprócz kościoła w skład kompleksu wchodzą też krużganki i biblioteka. Całość ponoć warta zwiedzenia. Niestety zamknięte.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jeśli koło pomnika San Gaetano Thiene (Kajetana z Thieny) skręcimy w lewo znajdziemy się na Via San Gregorio Armeno, w królestwie bożonarodzeniowej szopki.
Malutkiej Via San Gregorio Armeno poświęcimy osobny odcinek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


(...)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 30.06.2017 22:25

W okolicach Piazza Vincenzo Bellini zabudowa wyraźnie zmienia charakter.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zaczyna się ściemniać, ale Neapol nie zamierza jednak układac się do snu. Na Piazza Monteoliveto rozkręca się impreza 8) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Nocnych zdjęć Via Tribunali mamy raptem kilka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Buonanotte :papa:
tompakosc
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 13.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) tompakosc » 30.06.2017 23:32

Dziękuję Ci bardzo za ten Neapol. W 2014 roku spędziliśmy wspaniałe 8 dni na wybrzeżu Amalfi, odwiedzając oczywiście obowiązkowo stolicę Kampanii. Niestety w Napoli nie grali wtedy jeszcze Milik z Piotrkiem Zielińskim, więc z synem przywieźliśmy sobie koszulki Callejona :D i Higuaina :twisted:
Widok na miasto z Wezuwiusza czy z zamku St. Elmo jest bezcenny. I klimat tego miasta .... Tajemniczy, momentami straszny, ale jakiś taki przyciągający.. Wyjeżdżaliśmy z Neapolu późnym wieczorem autem, zawierzając całkowicie nawigacji, kiedy po całym dniu zwiedzania nie chciało mi się już wertować mapy. I zaliczyliśmy, prowadzeni elektroniką,.... ciemne i mroczne zakątki niczym z książki i filmu "Gomorra".
U Ciebie piękne południowo włoskie słońce na fotkach, a my przy słonecznym pobycie na Amalfi, akurat Neapol zwiedzaliśmy w dzień pochmurny, co tym bardziej potęgowało uczucie jakiegoś takiego dreszczyku i klimatu miasta.
Jeszcze raz dzięki, wspomnienia powróciły, a akurat Kampania i Neapol jest dla mnie miejscem, gdzie jesteśmy gotowi złamać z dziećmi rodzinną zasadę - nigdy 2 razy w to samo miejsce. :hut:
I czekam na Casertę, bo akurat tego punktu wyprawy pomimo "must see" naszego pobytu nie udało się nam zaliczyć.
A co do patronów Neapolu - to jest jeden górujący nad wszystkimi, miałem wrażenie wszechobecny we wszystkich zakątkach miasta, widziałem go nawet na tatuażach neapolitańczyków . To Diego Armando Maradona :D , symbol sukcesu biednego południa nad bogatą północą. Dla tych z peselami zaczynającymi się od 9.... to taki ówczesny Messi czy CR7.
Forza Napoli !!! :lol:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 02.07.2017 12:26

tompakosc napisał(a):Dziękuję Ci bardzo za ten Neapol. W 2014 roku spędziliśmy wspaniałe 8 dni na wybrzeżu Amalfi, odwiedzając oczywiście obowiązkowo stolicę Kampanii. Niestety w Napoli nie grali wtedy jeszcze Milik z Piotrkiem Zielińskim, więc z synem przywieźliśmy sobie koszulki Callejona :D i Higuaina :twisted:

Jest już pierwszy powód, żeby wrócić :wink: .



tompakosc napisał(a):Widok na miasto z Wezuwiusza czy z zamku St. Elmo jest bezcenny. I klimat tego miasta .... Tajemniczy, momentami straszny, ale jakiś taki przyciągający.

Nie potrafimy ani nazwać ani wytłumaczyć co takiego niezwykłego jest w Neapolu, że tak chwyta za serce i nie pozwala zapomnieć :D .
Zdjęcia nie oddadzą atmosfery miasta, bo utrwalą jedynie obraz. A Neapol równie mocno uderza w uszy i nos :mrgreen: . Nie przekażemy w relacji samochodowych klaksonów, warkotu skuterów, południowowłoskiego słowotoku czy muzyki ulicznych grajków. Nie oddamy obłędnego zapachu kawy i słodkości, pizzy czy proszku do prania :wink: . Możemy tylko zachęcić innych, żeby dali Napoli szansę. Na własną odpowiedzialność, bo nie mam złudzeń, nie każdemu się spodoba :lol: .
Przeczytałam setki opinii i chyba faktycznie prawdą jest, że Neapol albo się kocha albo nienawidzi. Jedni wracają albo przynajmniej o tym powrocie marzą, a drudzy uciekają z krzykiem i już zawsze omijają szerokim łukiem.


tompakosc napisał(a): Kampania i Neapol jest dla mnie miejscem, gdzie jesteśmy gotowi złamać z dziećmi rodzinną zasadę - nigdy 2 razy w to samo miejsce. :hut:

My często obiecywaliśmy sobie, że gdzieś wrócimy, ale dopiero w przypadku Kampanii i Neapolu na obietnicach się nie skończyło :hut: .



tompakosc napisał(a): I czekam na Casertę, bo akurat tego punktu wyprawy pomimo "must see" naszego pobytu nie udało się nam zaliczyć.

W Casercie niestety opuściła nas słoneczna pogoda, przez co pałac nieco stracił w odbiorze. Ale wnętrza imponujące.
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 02.07.2017 12:59

Pięknie!
Czuć na Waszych zdjęciach klimat tego miasta, choć tak jak powiedziałaś, żeby poczuć wszystkimi zmysłami trzeba tam po prostu być. Ja zdecydowanie jestem z tych, którym takie miasta bardzo przypadają do gustu :)

pozdrawiam,
M
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 02.07.2017 13:55

Mikeee napisał(a): Ja zdecydowanie jestem z tych, którym takie miasta bardzo przypadają do gustu :)

Mam nadzieję, że kiedyś popełnisz tu neapolitańską relację :D . Będę wypatrywać :wink: .

My na razie na jakiś czas zejdziemy pod ziemię :hut: .
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 02.07.2017 14:04

Katakumby San Gaudioso

Obszar na północ od centro storico w kierunku Wzgórza Capodimonte był w czasach wczesnochrześcijańskich miejscem pochówków. Zgodnie bowiem z obowiązującą ówcześnie zasadą zmarli nie mogli przebywać wśród żywych, więc ciała musiały być grzebane poza obrębem murów miejskich. Podłoże z miękkiego tufu wulkanicznego u podnóża Capodimonte nadawało się do tych celów doskonale.
Łącznie w tej części Neapolu znajduje się dziewięć podziemnych cmentarzy - w formie katakumb lub kompleksów jaskiń. Część udostępniona jest do zwiedzania.

Udajemy się do niezwykle barwnej dzielnicy Rione Sanità. Sanità doczeka się w tej relacji swojego własnego odcinka.
Teraz od razu stajemy przed Bazyliką Santa Maria della Sanita, w której znajduje się zejście katakumb San Gaudioso.

Obrazek


Bilety kupuje się w bazylice. Bilet normalny kosztuje 9 euro (cennik) i uprawnia on również do wejścia do katakumb San Gennaro. Na jego wykorzystanie w drugim z kompleksów mamy aż rok. Katakumby zwiedza się wyłącznie z przewodnikiem, do wyboru w języku włoskim lub angielskim.
Czynne od 10.00 do 13.00, zejścia o pełnej godzinie.


Nazwa katakumb i ich powstanie związane jest z postacią św. Gaudioso (San Gaudioso).

Gaudioso jako biskup działał w okolicach Kartaginy w północnej Afryce. Po zajęciu tych terenów przez Wandali odmówił nawrócenia się na arianizm. Wsadzono go wówczas na łódź i bez żagli i wioseł puszczono na otwarte morze. Gaudioso w cudowny sposób ocalał, dotarł do wybrzeża Neapolu i w rejonie Capodimonte założył zakon reguły augustyńskiej. Tu zmarł w połowie V w. Jego grób zaczęto otaczać kultem, cmentarz szybko zaczął się rozrastać, aż przekształcony został w Katakumby San Gaudioso.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W katakumbach oglądać można ozdobione freskami i mozaikami groby pochodzące z V i VI w.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W późnym średniowieczu katakumby przestały być użytkowane naskutek osuwisk błota i kamieni ze wzgórza Capodimonte. Zgromadzone tu szczątki męczenników i świętych z obawy przed kradzieżą przeniesiono do neapolitańskich świątyń, a o katakumbach stopniowo zapomniano. Swój renesans przeżyły dopiero w XVII w. za sprawą Zakonu Dominikanów.

(...)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 02.07.2017 14:05

Groby "tworzone" przez Dominikanów są najciekawszą choć nieco makabryczną częścią kompleksu San Gaudioso.
Dominikanie grzebali tutaj duchownych oraz bogatą arystokrację i mieszkańców zasłużonych dla Neapolu, ale całkowicie odeszli od sposób pochówku praktykowanego przeszło 1000 lat wcześniej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Czaszkę oddzielano i wmurowywano w skałę, resztę ciała natomiast domalowywano w formie fresku. Malowidła odzwierciedlały status zmarłego oraz profesję, jaką trudnił się za życia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Autorem fresków był Giovanni Balducci. Artysta, który odmówił przyjęcia zapłaty, chciał tylko w zamian za swoją pracę zostać pochowany wśród arystokratów w katakumbach San Gaudioso.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


(...)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 02.07.2017 14:06

Po wyjściu z katakumb mamy jeszcze chwilkę na obejrzenie kościoła.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ciekawie wygląda prezbiterium. Do umieszczonego na podwyższeniu ołtarza prowadzą efektowne, marmurowe schody.

Obrazek

Obrazek


Pod ołtarzem znajduje się kaplica (pierwotny kościół), w którym przechowywane są relikwie św. Gaudiosa.

Obrazek

Obrazek



Z tym samym biletem łączonym udamy się teraz do katakumb San Gennaro. Polecamy odwiedzać katakumby w takiej właśnie kolejności.

:papa:
Gandalf Biały
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 373
Dołączył(a): 13.03.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gandalf Biały » 03.07.2017 09:37

Witaj .
Pięknie z fotografowana i opisana przez Ciebie relacja z tego cudownego miejsca jakim jest niewątpliwie Neapol :D
Lekcję odrobiłem od pierwszej strony i pozostaję czekając na ciąg dalszy tej pięknej opowieści :!:

Jak to było za klasykiem ...
Zobaczyć Neapol i ... ja dopiszę powrócić :D :D :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia

cron
Buongiorno! Benvenuti! Napoli Amore Mio. - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone