Buongiorno! Benvenuti! Napoli Amore Mio.

Wnętrze faktycznie piękne....
No niestety - nie można mieć wszystkiego - my wybraliśmy Wezuwiusza, Pompeje i Capuę z rana (choć zastanawialiśmy się czy wracając nie wejść do pobliskiego naszemu hotelowi Pałacu)

Mikeee napisał(a):Chyba nie umiałbym normalnie żyć w takich pomieszczeniach

Ja bym się tam na pewno źle czuła, bo to zupełnie nie moja stylistyka .

tony montana napisał(a):Wnętrze faktycznie piękne....
No niestety - nie można mieć wszystkiego

Nie da się zwiedzić Kampanii w dwa dni . Na Twoim miejscu chyba każdy też wybrałby te najbardziej topowe atrakcje: Pompeje, Wezuwiusza i Amalfitanę ew. Capri.

Park rzeczywiście monumentalny i przebrnięcie przez niego zapewne było męczące , ale to co zobaczyliście w pałacu
wszystko poszło w zapomnienie takie wnętrza nieczęsto się ogląda ...
Przepiękne fotki ...

Pozdrawiam
Krzysiek

marze_na napisał(a):

Mikeee napisał(a):Chyba nie umiałbym normalnie żyć w takich pomieszczeniach

Ja bym się tam na pewno źle czuła, bo to zupełnie nie moja stylistyka .

Ja na pewno też
Wystrój taki "kościołowy"
Ale przepych niesamowity, i te szopki . Chyba warto odwiedzić jednak....

Gandalf Biały napisał(a): takie wnętrza nieczęsto się ogląda ...

Zwłaszcza, że to wszystko oryginalne wyposażenie.

kulka53 napisał(a):Wystrój taki "kościołowy"
Ale przepych niesamowity, i te szopki . Chyba warto odwiedzić jednak....

Chyba warto .
Jak zostanie czas po odwiedzeniu Neapolu, Pompejów, Herkulanum, Wezuwiusza, Pozzuoli z Solfatarą ... . Tam jest w czym wybierać .

marze_na napisał(a):

Gandalf Biały napisał(a): takie wnętrza nieczęsto się ogląda ...

Zwłaszcza, że to wszystko oryginalne wyposażenie.

kulka53 napisał(a):Wystrój taki "kościołowy"
Ale przepych niesamowity, i te szopki . Chyba warto odwiedzić jednak....

Chyba warto .
Jak zostanie czas po odwiedzeniu Neapolu, Pompejów, Herkulanum, Wezuwiusza, Pozzuoli z Solfatarą ... . Tam jest w czym wybierać .

Tym bardziej należy to docenić ...

Amfiteatr Flawiusza w Pozzuoli

Trzeci co do wielkości (149x116m) amfiteatr w Cesarstwie Rzymskim. Skalę budowli w niewielkim Pozzuoli najlepiej oddaje widok z góry.
Zdjęcie z sieci, bo jeszcze nie kupiliśmy drona




Amfiteatr zbudowano w II połowie I wieku, żeby zastąpił wcześniejszą, mniejszą arenę, która przestała odpowiadać potrzebom ówczesnego Puteoli. Cesarz Wespazjan powierzył budowę budowniczym Koloseum.
Amfiteatr Mniejszy nie dotrwał niestety do naszych czasów, ale nie zmienia to faktu, że Pozzuoli może pochwalić się posiadaniem aż dwóch rzymskich aren walk gladiatorów.












Anfiteatro Flavio zwiedzać można codziennie za wyjątkiem wtorków za niewygórowaną cenę 4€. Można też wykorzystać darmowe wejście z artecard.












Zaczynamy od wejścia na arenę. W czasach świetności na widowni amfiteatru mogło zasiąść nawet 40 tys. widzów.










(...)

To co najciekawsze skrywają jednak piwnice. Można przeczytać, że Anfiteatro Flavio posiada najwspanialsze podziemia ze wszystkich zachowanych amfiteatrów.
















W zasadzie dość podobnie wyglądały podziemia Anfiteatro Campano w Santa Maria Capua Vetere z tą jednak różnicą, że te w Pozzuoli były dużo bardziej zadbane. Odchwaszczone, uprzątnięte, jasne ...














(...)

W przestronnych pomieszczeniach pod areną mieściły się m.in. klatki ze zwierzętami oraz maszyneria, która wyciągała je na arenę.














Turystów można policzyć na palcach jednej ręki. Nikt nie wchodzi w kadr, można pstrykać do woli .












Pomijając już urodę samego miasteczka, tylko Amfiteatr Flawiusza i wulkan Solfatara wystarczą, by uwzględnić Pozzuoli w planach podbojów Kampanii.

marze_na napisał(a):Amfiteatr Flawiusza w Pozzuoli

... jestem totalnie zaskoczony ilością miejsc do zobaczenia w tej okolicy - co prawda nigdy szczegółowo tego nie śledziłem, ale żeby aż tyle tego tam było ... ... a tanie linie do Neapolu latają ... ...
Pozdrawiam.

marze_na napisał(a): Można przeczytać, że Anfiteatro Flavio posiada najwspanialsze podziemia ze wszystkich zachowanych amfiteatrów.

Trudno się nie zgodzić. Mi się podobają .
pzdr.

tiwa napisał(a):

marze_na napisał(a): Można przeczytać, że Anfiteatro Flavio posiada najwspanialsze podziemia ze wszystkich zachowanych amfiteatrów.

Trudno się nie zgodzić. Mi się podobają .
pzdr.

I ja jestem pod wrażeniem miejsc i zdjęć.
Ale jak pomyślę ile krwi zwierząt i ludzi popłynęło z areny to cieszę się, że dzisiaj takie miejsca tylko oglądamy a nie przyglądamy i podziwiamy tamtych "występów"

marze_na napisał(a):TAnfiteatro Flavio posiada najwspanialsze podziemia ze wszystkich zachowanych amfiteatrów.

podziemia robią mega wrażenie. To też chyba zasługa tych świetnych zdjęć

marze_na napisał(a):W zasadzie dość podobnie wyglądały podziemia Anfiteatro Campano w Santa Maria Capua Vetere z tą jednak różnicą, że te w Pozzuoli były dużo bardziej zadbane. Odchwaszczone, uprzątnięte, jasne ...

no i podobnie jak w Capua, Pozzuoli zwiedza się w spokoju, bez tłumów. A to spory atut.

marze_na napisał(a):Pomijając już urodę samego miasteczka, tylko Amfiteatr Flawiusza i wulkan Solfatara wystarczą, by uwzględnić Pozzuoli w planach podbojów Kampanii.

zdecydowanie TAK. A to oznacza, że muszę zmodyfikować mój gotowy już plan na Kampanię. Nie uwzględniałem w nim Pozzuoli wcześniej

pozdrawiam,
M

kmichal napisał(a):... jestem totalnie zaskoczony ilością miejsc do zobaczenia w tej okolicy - co prawda nigdy szczegółowo tego nie śledziłem, ale żeby aż tyle tego tam było ... ... a tanie linie do Neapolu latają ... ...

Wczoraj doszliśmy z mężem do wniosku, że dwa około tygodniowe pobyty wystarczyły, żeby obejrzeć w Kampanii wszystko co najważniejsze .



Absolutnie nie oznacza to jednak, że w ten region i do jego stolicy nie zamierzamy już wracać .
Jeszcze trzy - cztery dodatkowe pinezki chciałabym na tej mapie przypiąć . Chętnie wrócilibyśmy też do Pompejów czy spędzili jeszcze nie jeden weekend w Neapolu .

tiwa napisał(a):

marze_na napisał(a): Można przeczytać, że Anfiteatro Flavio posiada najwspanialsze podziemia ze wszystkich zachowanych amfiteatrów.

Trudno się nie zgodzić. Mi się podobają .

Lidia K napisał(a):I ja jestem pod wrażeniem miejsc i zdjęć.

Chodząc po obu kampanijskich amfiteatrach pomyślałam sobie, że Wam na pewno by się tu spodobało .

Mikeee napisał(a):Pozzuoli zwiedza się w spokoju, bez tłumów. A to spory atut.

Ten brak tłumów w zasadzie mnie nie dziwi, bo mając do dyspozycji kilka dni podczas pierwszego pobytu w Kampanii, Pozzuoli też nam się w planie zwiedzania nie zmieściło . Amalfi, Capri, Wezuwiusz, Pompeje - miejsca, o których każdy słyszał. Pozzuoli i Solfatara odpada wśród takiej konkurencji w przedbiegach .

Procida
czyli słówko o tym, czego zrealizować się nie udało .

Nasz plan zakładał, że ostatniego dnia pobytu w Kampanii popłyniemy na Procidę, najmniejszą z wysp Zatoki Neapolitańskiej.
Sławą i popularnością nie dorównuje ona wprawdzie boskiej Capri, ale głosów stawiających Procidę wyżej w rankingu fajności nie jest wcale tak mało.

W folderach reklamowych Procida kusi przede wszystkim bajecznie kolorowymi domkami w Marina di Corricella.





(zdjęcia ze strony ischiaguidedtours.com). Nieźle podrasowane .


Mocno nakręciłam się już na takie widoczki, ale ostatecznie z wielkim żalem zrezygnowaliśmy z rejsu. Piątkowy poranek powitał nas deszczem i ciężkim stalowym niebem. Sprawdziły się fatalne prognozy, które z niepokojem obserwowałam od kilku dni.


Po sporą porcję słonecznych zdjęć z Procidy zainteresowanych odsyłam na tego bloga. Mam nadzieję, że my kiedyś zrobimy swoje własne .


Pozostało nam wdrożyć w życie plan B i mimo niesprzyjającej pogody coś jeszcze z tej Kampanii wycisnąć. Nie będzie wyspy, będą termy .