25.05 - LecimyAle zanim, kilka słów o planowaniu
.
WOLNIEJ
To był podstawowy wniosek jaki wyciągnęliśmy z pierwszego pobytu na Sycylii.
Obok wszystkich oczywistych ochów i achów odczuwaliśmy też jednak trochę niedosytu, bo parę miejsc potraktowaliśmy na szybko i po łebkach. A tak nie lubię
. Zdrowy rozsądek uleciał przede wszystkim wraz z wypożyczeniem auta
. Uniezależniając się od rozkładów jazdy komunikacji lokalnej przelecieliśmy przez Dolinę Noto w zasadzie w jeden dzień
.
Dolina Noto więc do poprawki. A że przez dolinę prowadzi malownicza, niezelektryfikowana linia kolejowa do poprawki w pierwszej kolejności
. Na bazę wybraliśmy zachwalane przez Tonego
Szikli. Tym samym zadysponowane mieliśmy już 1/3 pobytu.
Co jeszcze? Może pokazane przez Danusię na forum wyspy Eolskie zwane też Liparyjskimi? Nie wahałam się ani chwili
. Baza w Lipari na Lipari
. I jest następna 1/3.
Reszta trasy była już konsekwencją rozkładów lotów i dostępności połączeń kolejowych. Tylko proszę nie myśleć, że to jakieś zapchajdziury wyszły
. Cefalu i Ortygia to perełki, które moim skromnym zdaniem na głowę biją tą, która za sycylijską perłę uważana jest powszechnie czyli Taorminę.
Gotowe
Loty zarezerwowaliśmy już w styczniu: ryanair z Wrocławia do Palermo i wizzair z Katani do Krakowa. Również w styczniu zarezerwowaliśmy komplet noclegów na booking.com. Nie pamiętam żeby kiedykolwiek wcześniej udało nam się dopiąć plan urlopu z takim wyprzedzeniem
.
Pozostały cztery miesiące spokojnego oczekiwania na godzinę zero
.
Na lotnisku jak zwykle meldujemy się sporo za wcześniej. Czas trochę się dłuży, ale oczyma wyobraźni już jestem na Sycylii
.
W końcu ryanair zaprasza na pokład
.
Zdjęć z nieba w zasadzie brak, bo całą drogę towarzyszą nam chmury.
Baaaaaaardzo późnym popołudniem lądujemy na
Aeroporto di Palermo Falcone e Borsellino. Nazwa upamiętnia Giovanniego Falcone i Paolo Borsellino, dwóch włoskich sędziów słynących z bezkompromisowej walki z sycylijską mafią, zamordowanych w zamachach w 1992 roku.
Do oddalonego o ok. 30 km centrum Palermo można dostać się autobusem
Prestia e Comandè lub pociągiem (
trenitalia ze stacji Punta Raisi).
Ze względu na krótszy czas oczekiwania na odjazd wybieramy autobus. Cena taka sama - prawie 6,00 €. Bilety do kupienia w hali przylotów.